Obumarłem i narodziłem się na nowo :-)
: 10 sty 2019, 19:09
Cześć bracia i siostry w wierze!
Uwierzyłem w Pana Jezusa Chrystusa i Duch Święty zdjął mi zasłonę z oczu i poznałem Prawdę i dziwię się jak ja mogłem być taki tępy i głupi duchowo i jestem szczęśliwy, że Pan wejrzał na mnie. Cieszę się, że uwolniłem się od głupoty głoszonej przez ludzi w długich szatach, było to bardzo trudne, bo cała moja najbliższa rodzina dalej wierzy w bajki i mity wyssane z palca, które nie posiadają fundamentu w Słowie Bożym, więc mogłem zaufać w życiu tylko Bogu. Obudziłem się, bo zawsze wierzyłem w Jezusa i w wieku 30 lat otworzyłem dla Niego drzwi, odnalazłem Go, a raczej On mi wskazał drogę tę wąską ścieżkę do wąskiej bramy, na której człowiek nie może iść na łatwiznę i zdaję sobie sprawę, że każdy sam zda rachunek za siebie przed Ojcem. Poszukuję swojego powołania, miejsca, funkcji w Kościele Pana Jezusa Chrystusa, aby wypełniać Jego wolę, bo rozumiem, że chrzest i otrzymanie nowego serca, ducha, napełnienie Duchem Świętym to dopiero początek drogi w świecie, którym jesteśmy tylko gośćmi PANA, bo cały wszechświat należy tylko do Niego, a my jako sól tej ziemi naród wybrany mamy dbać o ten świat, aby Słowo Pana Boga poznał każdy człowiek na świecie. Amen
Kto szuka ten znajdzie i zrozumie Słowo Boga, któym człowiek ma żyć i które nie jest zabawą w rytuały religijne.
Z PANEM Bogiem.
Uwierzyłem w Pana Jezusa Chrystusa i Duch Święty zdjął mi zasłonę z oczu i poznałem Prawdę i dziwię się jak ja mogłem być taki tępy i głupi duchowo i jestem szczęśliwy, że Pan wejrzał na mnie. Cieszę się, że uwolniłem się od głupoty głoszonej przez ludzi w długich szatach, było to bardzo trudne, bo cała moja najbliższa rodzina dalej wierzy w bajki i mity wyssane z palca, które nie posiadają fundamentu w Słowie Bożym, więc mogłem zaufać w życiu tylko Bogu. Obudziłem się, bo zawsze wierzyłem w Jezusa i w wieku 30 lat otworzyłem dla Niego drzwi, odnalazłem Go, a raczej On mi wskazał drogę tę wąską ścieżkę do wąskiej bramy, na której człowiek nie może iść na łatwiznę i zdaję sobie sprawę, że każdy sam zda rachunek za siebie przed Ojcem. Poszukuję swojego powołania, miejsca, funkcji w Kościele Pana Jezusa Chrystusa, aby wypełniać Jego wolę, bo rozumiem, że chrzest i otrzymanie nowego serca, ducha, napełnienie Duchem Świętym to dopiero początek drogi w świecie, którym jesteśmy tylko gośćmi PANA, bo cały wszechświat należy tylko do Niego, a my jako sól tej ziemi naród wybrany mamy dbać o ten świat, aby Słowo Pana Boga poznał każdy człowiek na świecie. Amen
Kto szuka ten znajdzie i zrozumie Słowo Boga, któym człowiek ma żyć i które nie jest zabawą w rytuały religijne.
Z PANEM Bogiem.