Sluzba uwolnienia, kontrowersje wokol tematu!

Ciekawe strony internetowe - warte polecenia
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 06 mar 2013, 11:53

Olu7 mówicie dwoma róznymi jézykami.

ty patrzysz na to co widzisz i mówisz tak jest
mierzysz też prawdę skutecznością.

Hardi żąda dowodów.
przyczyna prosta - jest tylu fałszywych nauczycieli że głowa boli :/


Rozumiem i ciebie i Hardiego.


Hardi jest charyzmatykiem ale nie chce wchodzić w ogłupiające świdectwa czy mity internetowe.
Ludzie mówią rózne rzeczy w sieci :/


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
ola7
Posty: 1205
Rejestracja: 31 gru 2012, 08:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ola7 » 06 mar 2013, 15:39

Lash pisze:Hardi żąda dowodów.

nie raczył nawet wysłuchać uważnie tego kazania
zapewniam cię że nie ma tam nic o
Hardi pisze:wyganianie demonów z [..] "ławek w parku"

ani o
Chcę wierzyć pisze:pralka nie do końca wiruje. Co zrobić?

to jest zwykłe wyśmiewanie czegoś czego się nie zbadało, nie sprawdziło..
a przecież wiemy doskonale, że służba wyganiania demonów JEST biblijna..
i naprawdę wiele osób ma z tym problem a tak niewiele jest osób, które potrafią pomóc..

a czy Hardi ma prawo żądać dowodów..? a tym bardziej domagać się ich ode mnie..? może raczej niech sobie zada trudu aby zbadać sprawę, zamiast a priori ośmieszać własną denominację...
a jeśli mu się nie chce - to niech chociaż milczy :]


Wolność, jest darem od Boga i wyrazem Jego najwyższej Miłości do nas.
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 07 mar 2013, 13:41

ola7 pisze:a przecież wiemy doskonale, że służba wyganiania demonów JEST biblijna..


Jest Biblijna jak najbardziej


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.
http://chcewierzyc.blogspot.com/
jon
Posty: 330
Rejestracja: 31 sty 2011, 12:20
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jon » 07 mar 2013, 14:51

"Chcę wierzyć"
1 Tymot 6:8 - Jeżeli zatem mamy wyżywienie i odzież, poprzestawajmy na tym.

Z jakiego ducha przemawiał Paweł? Czyją Ewangelię głosił Paweł

jakiego Ducha się wyrzekają


brat ubogi niech się chlubi ze swojego wywyższenia brat bogaty zaś ze swojego poniżenia bo przeminie jak kwiat trawy, słońce przypiekło i kwiat opadł.

bogaczom tego świata nakazuj by nie pokładali nadziei w niepewnym bogactwie lecz w Bogu, by byli hojni, chętnie się dzielili gromadząc sobie skarb jako dobry fundament na przyszłość aby dostąpić żywota prawdziwego.
Bogactwo może być zapłatą za nierząd jak to się stało w przypadku wielkiej wszetecznicy,matki nierządnic, jeśli jest ono od Boga nie będzie powodem do pychy bo sprawuje się szafarstwo. co masz czego byś nie otrzymał a skoro otrzymałeś dlaczego się chlubisz jakbyś nie otrzymał.


Aby wszyscy czcili Syna jak czczą Ojca.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 07 mar 2013, 15:59

jon pisze:"Chcę wierzyć"
1 Tymot 6:8 - Jeżeli zatem mamy wyżywienie i odzież, poprzestawajmy na tym.

Z jakiego ducha przemawiał Paweł? Czyją Ewangelię głosił Paweł

jakiego Ducha się wyrzekają


brat ubogi niech się chlubi ze swojego wywyższenia brat bogaty zaś ze swojego poniżenia bo przeminie jak kwiat trawy, słońce przypiekło i kwiat opadł.

bogaczom tego świata nakazuj by nie pokładali nadziei w niepewnym bogactwie lecz w Bogu, by byli hojni, chętnie się dzielili gromadząc sobie skarb jako dobry fundament na przyszłość aby dostąpić żywota prawdziwego.
Bogactwo może być zapłatą za nierząd jak to się stało w przypadku wielkiej wszetecznicy,matki nierządnic, jeśli jest ono od Boga nie będzie powodem do pychy bo sprawuje się szafarstwo. co masz czego byś nie otrzymał a skoro otrzymałeś dlaczego się chlubisz jakbyś nie otrzymał.
prosze przestrzegac działów. albo karniak :/


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 07 mar 2013, 18:55

ola7 pisze:
Hardi pisze: antycharyzmaatycy mają pożywkę i się śmieją..
..
i to pisze ta osoba, która kilka postów wyżej naśmiewa się właśnie z kościoła zielonoświątkowego, denominacji do której podobno sama należy... :-/

gdzie ja się wyśmiewam z KZ :?: :eek: możesz zacytować te moje słowa w których rzekomo się naśmiewam z KZ :?:

Lash pisze:Olu7 mówicie dwoma róznymi jézykami.

ty patrzysz na to co widzisz i mówisz tak jest
mierzysz też prawdę skutecznością.

Hardi żąda dowodów.
przyczyna prosta - jest tylu fałszywych nauczycieli że głowa boli :/


Rozumiem i ciebie i Hardiego.


Hardi jest charyzmatykiem ale nie chce wchodzić w ogłupiające świdectwa czy mity internetowe.
Ludzie mówią rózne rzeczy w sieci :/

dokładnie... jak ktoś mówi o cudach to niech poda świadectwa i dowody, bo ja już mam dość "uzdrowień" z bolącego paluszka, a uciekania przed gościem na wózku inwalidzkim, czy z białą laską itp. już widziałem wystarczającą ilość "uzdrowicieli", którzy potrafili uzdrawiać tylko z chorób i dolegliwości których nie widać robiąc przy tym krecią robotę normalnym charyzmatykom... o internetowym historyjkach to nawet już nie wspomnę...


Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 10 mar 2013, 19:10

ola7 pisze:to jest zwykłe wyśmiewanie czegoś czego się nie zbadało, nie sprawdziło..


Nie jestem przeciwnikiem służby uwolnienia. W zborach jest to normalne po tym że nikt nie obmyśla strategii i nie przemyca jakiś dziwnych nauk na ten temat.

Tak wyszło. Średnio natomiast bym się cieszył gdyby modlił się o mnie pastor z którego następnie wyrzucono kilka demonów. A taka sytuacja jest chociażby opisana w ks. "Świnie w salonie"


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.

http://chcewierzyc.blogspot.com/
ola7
Posty: 1205
Rejestracja: 31 gru 2012, 08:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ola7 » 12 mar 2013, 23:36

Chcę wierzyć pisze:Średnio natomiast bym się cieszył gdyby modlił się o mnie pastor z którego następnie wyrzucono kilka demonów.
a może to by były te twoje... :roll:

co do strategii, to chyba lepiej je mieć niż nie mieć? lepiej wiedzieć co robić i co jest skuteczne niż działać po omacku.. posiadanie strategii nie wyklucza też działania spontanicznego.. tak sobie jednak myślę, że ktoś kto ma doświadczenie i wynikające stąd strategie i działa w sposób uporządkowany będzie bardziej skuteczny.. zauważ że apostołowie też mieli wtopy.. uczyli się co i jak..


Wolność, jest darem od Boga i wyrazem Jego najwyższej Miłości do nas.
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 13 mar 2013, 16:16

ola7 pisze:co do strategii, to chyba lepiej je mieć niż nie mieć? lepiej wiedzieć co robić i co jest skuteczne niż działać po omacku..

Na moją skromną wiedzę, to jedyną strategią skuteczną jest modlitwa i post w uniżeniu przed Bogiem, który jednyny potrafi uwalniać i który jedyny przyniósł jeńcom wyzwolenie.

Inna sprawa to kiedy mamy do czynienia ze zniewoleniem? Ot w sumie rzecz fundamentalna. Z tego co pamiętam w NT poza jednym wyjątkiem (demona niemego) inne przemawiały, przyznam że w tych instancjach o których słyszałem, wyganiano demony niestety o wiele bardziej "skryte", a do tego znanych jest wiele przypadków gdzie ktoś był w praktyce (rzecz jasna "w dobrej wierze", sic!) oskarżony, a w sumie to wręcz skazany i przeklęty przez domniemane "opętanie".

I w sumie chyba przez takie właśnie zachowania, nas, grzesznych ludzi, tak wiele jest uprzedzeń do charyzmatycznych służb uwalniania. Przynajmniej tak myślę.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 13 mar 2013, 21:15

ola7 pisze:
Chcę wierzyć pisze:Średnio natomiast bym się cieszył gdyby modlił się o mnie pastor z którego następnie wyrzucono kilka demonów.
a może to by były te twoje... :roll:

co do strategii, to chyba lepiej je mieć niż nie mieć? lepiej wiedzieć co robić i co jest skuteczne niż działać po omacku.. posiadanie strategii nie wyklucza też działania spontanicznego.. tak sobie jednak myślę, że ktoś kto ma doświadczenie i wynikające stąd strategie i działa w sposób uporządkowany będzie bardziej skuteczny.. zauważ że apostołowie też mieli wtopy.. uczyli się co i jak..


Strategię? Czyli co? Jeździć za pieniądze zgromadzenia w Alpy albo do Watykanu na dwa tygodnie? Czytać objawienia Faustyny K.?
Chciałem powiedzieć - Nikt nie obmyśla strategii bo strategia już jest w Biblii. Jeżeli słuchamy Słowa jesteśmy mniej narażeni na potykanie się i nie chodzimy jak dzieci we mgle. Ale to tylko gdy ktoś chce.

Co to znaczy np. że człowiek jest jak świątynia albo dom składający się z wielu pokoi? Znasz dobrze Biblię to możesz na ten temat coś więcej napisać.


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.

http://chcewierzyc.blogspot.com/
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 14 mar 2013, 12:30

Chcę wierzyć pisze:Jak pokonać ducha ubóstwa
ileż to ja już słuchałem tych charyzmatycznych bredni :( jejku, a następne będą o "łamaniu przekleństwa", grzechach pokoleniowych i tak dalej. Ruch wiary pełną gębą. Paskudny kierunek :-/ jak tylko sobie przypomnę te wszystkie "kazania", które o tym wysłuchałem to mi się aż niedobrze robi. I w dzisiejszych czasach i dzisiejszej ekonomii nadal mają posłuch te brednie? Aż wierzyć mi się nie chce :(


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 14 mar 2013, 12:57

fantomik pisze:
Chcę wierzyć pisze:Jak pokonać ducha ubóstwa
ileż to ja już słuchałem tych charyzmatycznych bredni :( jejku, a następne będą o "łamaniu przekleństwa", grzechach pokoleniowych i tak dalej. Ruch wiary pełną gębą. Paskudny kierunek :-/ jak tylko sobie przypomnę te wszystkie "kazania", które o tym wysłuchałem to mi się aż niedobrze robi. I w dzisiejszych czasach i dzisiejszej ekonomii nadal mają posłuch te brednie? Aż wierzyć mi się nie chce :(
A ja myslę ze to trochę wylewania dziecka z kąpielą.
Polecam
Krytyka Wagnera i Ruchu Wiary ale i ukazanie pewnych relacji duchowych ....

http://www.clcbookshops.com/product/dem ... 87806.aspx


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 14 mar 2013, 18:37

fantomik pisze:
Chcę wierzyć pisze:Jak pokonać ducha ubóstwa
ileż to ja już słuchałem tych charyzmatycznych bredni :( jejku, a następne będą o "łamaniu przekleństwa", grzechach pokoleniowych i tak dalej. Ruch wiary pełną gębą. Paskudny kierunek :-/ jak tylko sobie przypomnę te wszystkie "kazania", które o tym wysłuchałem to mi się aż niedobrze robi. I w dzisiejszych czasach i dzisiejszej ekonomii nadal mają posłuch te brednie? Aż wierzyć mi się nie chce :(


Wiesz, ale patrząc się na Polskę i to co jest promowane w kościołach charyzmatycznych to większą część stanowi neocharyzmatyzm (nowa fala). Człowiek który ma do wyboru skostniałe struktury katolicyzmu a przeżyć coś duchowego wybierze coś co w jego mniemaniu działa. Coś się dzieje - ludzie biegają, szukają duchów pokoleniowych, patrzą czy mają olej na rękach a co rok to inna nauka i nowe objawienie.

Moim zdaniem brakuje trochę przeciwwagi i ludzi którzy by chcieli promować powiedzmy dobre książki.


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.

http://chcewierzyc.blogspot.com/
ola7
Posty: 1205
Rejestracja: 31 gru 2012, 08:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ola7 » 14 mar 2013, 19:33

Chcę wierzyć pisze:Strategię? Czyli co? [...] Chciałem powiedzieć - Nikt nie obmyśla strategii bo strategia już jest w Biblii. Jeżeli słuchamy Słowa jesteśmy mniej narażeni na potykanie się i nie chodzimy jak dzieci we mgle. Ale to tylko gdy ktoś chce.

Co to znaczy np. że człowiek jest jak świątynia albo dom składający się z wielu pokoi? Znasz dobrze Biblię to możesz na ten temat coś więcej napisać.

tak na szybko jedno mi się nasuwa - człowiek świeżo po studiach, ma głowę napakowaną wiedzą, ale gdy zaczyna pracę - pracownik z niego żaden.. musi nabrać praktyki.. dopiero zaczyna rozumieć czego się nauczył :]
podobnie jest i z biblią, dopóki nie zastosujemy Słowa w praktyce, nasze chrześcijaństwo to czysta teoria, niemowlęctwo można powiedzieć.. dopiero praktykując możemy wiele zrozumieć..
stąd często spory teoretyczne "o biblię" są tylko sporami o słowa a nie zawierają mądrości Bożej.. tej praktyki z Bogiem, wypróbowania w działaniu, które jest prawdziwym "poznaniem" a zarazem kształtowaniem charakteru wierzącego..
czy naszym powołaniem jest "czytanie biblii" albo nawet "znanie jej na pamięć" ? czy raczej dopiero życie każdym słowem Bożym.. ? /nie umniejszając wagi tych pierwszych a tylko akcentując konieczność pójścia krok dalej../


Wolność, jest darem od Boga i wyrazem Jego najwyższej Miłości do nas.
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 14 mar 2013, 20:56

ola7 pisze:
Chcę wierzyć pisze:Strategię? Czyli co? [...] Chciałem powiedzieć - Nikt nie obmyśla strategii bo strategia już jest w Biblii. Jeżeli słuchamy Słowa jesteśmy mniej narażeni na potykanie się i nie chodzimy jak dzieci we mgle. Ale to tylko gdy ktoś chce.

Co to znaczy np. że człowiek jest jak świątynia albo dom składający się z wielu pokoi? Znasz dobrze Biblię to możesz na ten temat coś więcej napisać.

tak na szybko jedno mi się nasuwa - człowiek świeżo po studiach, ma głowę napakowaną wiedzą, ale gdy zaczyna pracę - pracownik z niego żaden.. musi nabrać praktyki.. dopiero zaczyna rozumieć czego się nauczył :]
podobnie jest i z biblią, dopóki nie zastosujemy Słowa w praktyce, nasze chrześcijaństwo to czysta teoria, niemowlęctwo można powiedzieć.. dopiero praktykując możemy wiele zrozumieć..
stąd często spory teoretyczne "o biblię" są tylko sporami o słowa a nie zawierają mądrości Bożej.. tej praktyki z Bogiem, wypróbowania w działaniu, które jest prawdziwym "poznaniem" a zarazem kształtowaniem charakteru wierzącego..
czy naszym powołaniem jest "czytanie biblii" albo nawet "znanie jej na pamięć" ? czy raczej dopiero życie każdym słowem Bożym.. ? /nie umniejszając wagi tych pierwszych a tylko akcentując konieczność pójścia krok dalej../


Jest aspekt legalny i jest aspekt doświadczalny ale jest jeszcze aspekt eksperymentalny. Aspekt doświadczalny mówi mi żeby trzymać się Słowa i pozwolić się Bogu prowadzić na ile ja go znam. Czym mniej jest mojej woli tym bardziej widać jego dzieła we mnie.Jeżeli będzie chciał mnie użyć w sferze darów duchowych (ponad naturalnych) to będę czekał a póki co mogę robić to wszystko o czym mówi Słowo. Jeżeli brat czy siostra mają jakiś problem w życiu lub z grzechem mogę się modlić z nimi. Grzech w życiu wierzącego nie oznacza że on jest opętany ale o tym że nie potrafi sobie poradzić z problem który może mieć podłoże zdrowotne, pożądliwości cielesnej lub nawet nie zależne do końca od niego.
Bo skąd ja mam wiedzieć że za tym stoi "duch twardego snu" czy może czyjś organizm produkuje za mało hormonów?


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.

http://chcewierzyc.blogspot.com/

Wróć do „Chrześcijańskie WWW”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości