Jak szybko można się zbawić?

Zbawienie - tak jak je widzimy ....
betme
Posty: 533
Rejestracja: 06 kwie 2015, 00:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: betme » 23 cze 2016, 11:42

Ale jednak Syn Boży był zaplanowany przed Stworzeniem Świata by wykupić nas z grzechu. Zatem doskonale wiedział że człowiek zgrzeszy. Czyli skoro grzech istniał jak powstał? Wiemy o jabłoni owoców której ludzie nie mieli spożywać. Kto ją stworzył w perfekcyjnym dobrym świecie?


Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: Janek » 23 cze 2016, 12:32

="Kaan"Bóg chroni człowieka od grzechu, ale zdarza się że niektórzy przekroczą pewne granice które Bóg wyznacza i wtedy ochrona się kończy; Bóg wydaje człowieka na pastwę grzechu, aby wina człowieka się dopełniła.

Są to ludzie którzy nie przyjęli Prawdy.


9) Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów, (10) [działanie] z wszelkim zwodzeniem ku nieprawości tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, aby dostąpić zbawienia. (11) Dlatego Bóg dopuszcza działanie na nich oszustwa, tak iż uwierzą kłamstwu, (12) aby byli osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale upodobali sobie nieprawość. (13) (2Tes 2)



betme pisze:Ale jednak Syn Boży był zaplanowany przed Stworzeniem Świata by wykupić nas z grzechu. Zatem doskonale wiedział że człowiek zgrzeszy. Czyli skoro grzech istniał jak powstał? Wiemy o jabłoni owoców której ludzie nie mieli spożywać. Kto ją stworzył w perfekcyjnym dobrym świecie?

Gdzie wyczytałeś tą jabłoń?
Bóg jest wszechwiedzący więc wiedział.
Drzewo poznania dobra i zła zasadził Bóg .
Grzech wszedł na świat dopiero po upadku pierwszej pary.


betme
Posty: 533
Rejestracja: 06 kwie 2015, 00:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: betme » 23 cze 2016, 13:13

Janek pisze:
betme pisze:Ale jednak Syn Boży był zaplanowany przed Stworzeniem Świata by wykupić nas z grzechu. Zatem doskonale wiedział że człowiek zgrzeszy. Czyli skoro grzech istniał jak powstał? Wiemy o jabłoni owoców której ludzie nie mieli spożywać. Kto ją stworzył w perfekcyjnym dobrym świecie?

Gdzie wyczytałeś tą jabłoń?
Bóg jest wszechwiedzący więc wiedział.
Drzewo poznania dobra i zła zasadził Bóg .
Grzech wszedł na świat dopiero po upadku pierwszej pary.

Czyli jednak, Bóg stworzył grzech. Albo inaczej, stworzył narzędzie, taki guzik który uruchamia bombę. Sam nie spożywa jabłka, ale wie, że ludzie to zrobią, bo tak ich zaprogramowal? Inaczej zaplanowanie Rozgrzeszenia przed powstaniem swiata nie miałoby sensu, bo grzech by nigdy się nie ujawnił.


Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: Janek » 23 cze 2016, 13:18

O żadnym jabłku,jabłoni tam nic nie napisano.
Bóg nie stworzył grzechu,Bóg zasadził drzewo
a człowiek mógł zgrzeszyć bądź nie.
Bóg wiedział że zgrzeszy ale i tak
postanowił dopuścić taki bieg
wydarzeń i miał plan..


betme
Posty: 533
Rejestracja: 06 kwie 2015, 00:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: betme » 24 cze 2016, 18:08

Jeszcze nie pojmuje :'(
Można mi to jakoś na przykładzie jakimś wytłumaczy. Zapetlilem się :-(


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: jj » 24 cze 2016, 18:23

Miejmy nadzieje, ze Kruszynka wytlumaczy ci na przykladzie autobusu. :)


Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: kruszynka » 24 cze 2016, 18:47

betme pisze:Można mi to jakoś na przykładzie jakimś wytłumaczy

JJ mnie wywołał, to się wypowiem :)

Betme, zadałeś na forum dużo pytań. Ile z nich zadałeś Bogu?

Zapętlona to ja byłam 10 lat. Czytałam książki, fora i opinie ludzi na żywca. Co jeden to inaczej.

Chaos. Zmęczenie.

Rok temu "dotarł" do mnie werset "Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie."

Jako że cierpiałam na brak radości, a wcześniej nawet depresję, (co przy świadomości bycia dziecięciem Bożym jest dość absurdalne) zauważyłam, że ten werset powinnam odczytać w ten sposób, logiczny zresztą: jeśli nie przynoszę owocu tzn, że nie trwam w Jezusie (czytaj: we właściwej nauce)

Powiedziałam: Panie, czy ja jestem zwiedziona? Pokaż mi to wyraźnie.

Teraz, po roku, jest zupełnie inaczej. proces informowania mnie o tym, że byłam zwiedziona miał miejsce. Z 10 lat charyzmatycznych nauk został tylko popiół.
Prawda nie jest taka skomplikowana jeśli znajdujesz ją w Piśmie i prosisz Boga o prowadzenie. Serio serio. Jeśli nie już, to w przeciągu jakiegoś czasu.

Teraz 100% wolnego czasu spędzam ze słowem, i ciągle za mało, jestem szczęśliwa jak nigdy w życiu.

(to pewnie nie jest w temacie, ale dotyczy - jako rada, każdego tematu, którego owocem jest zapętlenie)


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: Dragonar » 24 cze 2016, 18:57

jj pisze:...tylko ze takiej nauki trudno sie doszukac w Pismie. nie ma nic o stopniowym zbawianiu. Zbawienie jest celem wiary, jest napisane, a wiec jestes zbawiony, kiedy uwierzysz. Kropka :)

jj, czy to post skierowany do mnie?

Jeżeli tak, to ja nie głoszę stopniowego zbawienia, np. w sensie katolickim. Przeczytaj proszę moją wypowiedź jeszcze raz. W mojej poprzedniej wypowiedzi używam języka teologii systematycznej - tak, zbawienie jest jednym momentem, jednak nie tylko jednym momentem. Jak pisałem, zbawienie to szersza rzeczywistość i zawiera w sobie usprawiedliwienie, ale zawiera w sobie także m.in. wybranie, powołanie, uświęcenie i uwielbienie. Uogólnienie, którego dokonujesz, prowadzi do problemów logicznych. Zbawienie to termin określający wiele rzeczy, nie jest precyzyjne nazywanie zbawieniem wszystkich rzeczy, których doświadcza chrześcijanin, ponieważ rozmywa się wtedy rozróżnienie na wiele różnych dzieł Bożych, które są elementami zbawienia. Spójrz tutaj: LINK.

jj pisze:Zbawienie jest aktem, jednorazowym wydarzeniem. Pan Jezus nie pozostawia zadnych watpliwosci mowiac: [...]

Usprawiedliwienie jest aktem i jednorazowym wydarzeniem, nie całe zbawienie. Wewnątrz szerszego pojęcia, jakim jest zbawienie, mamy węższe i dokładniejsze pojęcie, jakim jest usprawiedliwienie. Usprawiedliwienie również należy do porządku zbawienia i zawiera się w pojęciu zbawienia.

jj pisze:Tego mozemy byc pewni, ze majac JUZ zywot wieczny, zbawieni jestesmy od gniewu Bozego, wiecznego odlaczenie od Boga, od potepienia, od piekla.

Prawda.

jj pisze:To zbawienie jest wieczne i nie podlega wyimaginowanej metamorfozie powrotu do stanu pierwotnego, jak w bajce o rybaku i zlotej rybce. To nie jest puchar przechodni.

Wewnątrz szerszego pojęcia, jakim jest zbawienie, mamy węższe i dokładniejsze pojęcie, jakim jest uświęcenie. Uświęcenie to metamorfoza, o której piszesz. Uświęcenie również należy do porządku zbawienia i zawiera się w pojęciu zbawienia.

jj pisze:Wzrost duchowy jest procesem. Ten proces dokonuje się z rozna dynamika, ale w człowieku JUZ zbawionym.

Zgadza się - ten wzrost duchowy, który jest procesem, to uświęcenie. Dzieje się w człowieku, który jest już zbawiony w sensie usprawiedliwienia.

jj pisze:Jeśli zdefiniujemy zbawienie jako wieloetapowy, częściowo zależny od człowieka proces, to pojawi się watpliwosc przetrwania takiego procesu.

Tu nie chodzi o definicję zbawienia jako aktu czy procesu. Chodzi o to, że pojęcie zbawienia to coś szerszego i ogólniejszego, niż sugerujesz.
- Gdy człowiek został wybrany, został już zbawiony. [CZAS PRZESZŁY]
- Gdy człowiek został powołany, został już zbawiony. [CZAS PRZESZŁY]
- Gdy człowiek został odrodzony został już zbawiony. [CZAS PRZESZŁY]
- Gdy człowiek został usprawiedliwiony, został już zbawiony. [CZAS PRZESZŁY]
- Gdy człowiek jest uświęcany, jest teraz zbawiany. [CZAS TERAŹNIEJSZY]
- Gdy człowiek zostanie uwielbiony, będzie zbawiony. [CZAS PRZYSZŁY]

jj pisze:Jeśli jednak zabawienie jest Bozym darem, to nie jest polfabrykatem do dalszego przerobu, ale kompletnym produktem, gotowym i zakończonym: [...]

Prawda.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: jj » 24 cze 2016, 19:49

Dragonar pisze:jj, czy to post skierowany do mnie?

Do ciebie.
Czy nie myslisz, ze zasugerowales sie haslem "Juz zbawiony, ale ciagle zbawiany". Skad to sie wzielo? Tego nie ma w Biblii. Jak definiujesz zbawienie?
Skad przekonanie o tym, ze zbawienie jest pojeciem szerszym? Od czego szerszym?


Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: Dragonar » 24 cze 2016, 20:47

jj pisze:Czy nie myslisz, ze zasugerowales sie haslem "Juz zbawiony, ale ciagle zbawiany". Skad to sie wzielo? Tego nie ma w Biblii.

Jestem już usprawiedliwiony, ale ciągle uświęcany.
A ponieważ usprawiedliwienie należy do kategorii pt. zbawienie, podobnie jak uświęcenie, to poniższe stwierdzenie jest poprawne:
Jestem już zbawiony, ale ciągle zbawiany.

Usprawiedliwienie - jednorazowy akt, w którym Bóg łaskawie deklaruje człowieka sprawiedliwym w Jego oczach na mocy przypisanej mu przez wiarę sprawiedliwości Chrystusa; podmiotem jest Bóg, przedmiotem jest człowiek.
Uświęcenie - proces, w którym Bóg przekształca i udoskonala duszę, myśli, uczucia i postępowanie człowieka, wypróbowując go i czyniąc go coraz bardziej świętym i sprawiedliwym za sprawą wewnętrznego działania Ducha Świętego; podmiotem jest Bóg, przedmiotem jest człowiek.

jj pisze:Jak definiujesz zbawienie?

Zbawienie to całość suwerennych działań Boga, które mają na celu przyprowadzenie człowieka do Siebie, odkupienie go, przekształcenie i przygotowanie go dla Siebie, a ostatecznie odebranie z tego chwały. Zbawienie obejmuje m.in.
- wybranie,
- powołanie,
- odrodzenie,
- usprawiedliwienie,
- uświęcenie,
- uwielbienie.
Gdy Pismo Święte mówi o zbawieniu, czasem mówi o całokształcie zbawienia, a czasem mówi o jednym z jego aspektów, często mówi o usprawiedliwieniu.

jj pisze:Skad przekonanie o tym, ze zbawienie jest pojeciem szerszym? Od czego szerszym?

Jest to pojęcie szersze i ogólniejsze od powyższych (np. wybraniem, powołanie, odrodzenie, itd.). Moje przekonanie bierze się stąd, że Biblia raz mówi o zbawieniu jako czymś dokonanym (np. Ef 2:8-9), innym razem o zbawieniu jako czymś, co się aktualnie dzieje (np. Flp 2:12), a jeszcze innym razem o zbawieniu jako czymś, co dopiero nadejdzie (np. Mt 24:13). Logicznym wnioskiem jest, że Biblia rozróżnia odmienne od siebie aspekty zbawienia. W Ef 2:8-9 mowa jest o usprawiedliwieniu, w Flp 2:12 o uświęceniu, a w Mt 24:13 o uwielbieniu. To wszystko aspekty zbawienia, które Paweł łączy w jeden, nierozerwalny łańcuch:

A wiemy, że Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują, to jest z tymi, którzy według postanowienia jego są powołani. Bo tych, których przedtem znał, przeznaczył właśnie, aby się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci; a których przeznaczył, tych i powołał, a których powołał, tych i usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych i uwielbił. (Rz 8:28-30 BW)

Wybranie -> powołanie -> usprawiedliwienie -> uwielbienie.

Wszyscy wybrani będą powołani, a wszyscy powołani będą usprawiedliwieni, z kolei wszyscy usprawiedliwieniu będą uwielbieni. Nie ma możliwości opuszczenia jednego elementu tego łańcucha i przerwania go.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: jj » 24 cze 2016, 20:51

n.ellie
Zapomnialem dodac, ze nauka Jana ma oczywiscie praktyczne zastosowanie w chrzescijanskim zyciu, mianowicie takie, ze "macie w sobie bezgrzeszny zalazek Ducha i wedlug Niego postepujcie". Pawel wyrazil to w nastepujacy sposob:

(16) Mówię więc: Według Ducha postępujcie, a nie będziecie pobłażali żądzy cielesnej. (17) Gdyż ciało pożąda przeciwko Duchowi, a Duch przeciwko ciału, a te są sobie przeciwne, abyście nie czynili tego, co chcecie. (18) A jeśli Duch was prowadzi, nie jesteście pod zakonem.
(List do Galatów 5:16-18, Biblia Warszawska)


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: jj » 24 cze 2016, 21:05

Dragonar
Nie wierze w to, ze rozumiesz wytrwanie, jako warunek zbawienia (Mat 24,13). Jesli to jest jedyny argument na rzecz procesu zbawiania, to cienko. Kolejnym warunkiem musialaby byc sabatnia siesta na dachu w Judei.


Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: Dragonar » 24 cze 2016, 21:15

jj pisze:Dragonar
Nie wierze w to, ze rozumiesz wytrwanie, jako warunek zbawienia (Mat 24,13). Jesli to jest jedyny argument na rzecz procesu zbawiania, to cienko. Kolejnym warunkiem musialaby byc sabatnia siesta na dachu w Judei.

Ci, którzy wytrwają, będą uwielbieni, a uwielbienie jest z kolei aspektem zbawienia. Jednocześnie wiemy z Rz 8, że wszyscy, którzy zostali usprawiedliwieni, będą też uwielbieni, dlatego wytrwanie jest wyłącznym dziełem Boga i to Bóg jest autorem każdego aspektu zbawienia, w tym wytrwania.

Po raz kolejny - tu nie chodzi o argumentowanie za zbawieniem jako aktem czy zbawieniem jako procesem. Nie ma takiego konfliktu, ponieważ oboje wierzymy, że zarówno usprawiedliwienie, jak i uświęcenie zachodzą i muszą zachodzić w życiu chrześcijanina. Problem mamy tylko z systematyzacją, klasyfikacją i nazewnictwem. Ja konsekwentnie przyporządkowuję zarówno usprawiedliwienie, jak i uświęcenie do kategorii zbawienia. Ty natomiast mówisz o uświęceniu jako czymś odmiennym od zbawienia. Prowadzi do do pomieszania terminów i mylenia usprawiedliwienia ze zbawieniem. A to coś podobnego do mylenia kwadratu z prostokątem. Tak, kwadrat jest prostokątem, jednak nie są to pojęcia tożsame, gdyż kwadrat to pojęcie węższe, a prostokąt to pojęcie szersze i ogólniejsze.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: jj » 24 cze 2016, 22:29

Kruszynka
Tak, to widac z zamknietymi oczami juz w pierwszej sekundzie...:)


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak szybko można się zbawić?

Postautor: KAAN » 27 cze 2016, 18:57

Dragonar pisze:Jestem już usprawiedliwiony, ale ciągle uświęcany..
Uświęcenie ma dwa wymiary, jeden wykonany przez Pana Boga kiedy nas zbawił, a drugi jest dziełem zbawionego polegającym na oczyszczaniu swojego chrzescijańskiego życia od brudów tego świata i na upodabnianiu się do Chrystusa Pana.

Hebr 10:12 Lecz gdy On złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, usiadł po prawicy Bożej,
13 Oczekując teraz, aż nieprzyjaciele jego położeni będą jako podnóżek stóp jego.
14 Albowiem jedną ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych, którzy są uświęceni.
15 Poświadcza nam to również Duch Święty; powiedziawszy bowiem:
16 Takie zaś jest przymierze, jakie zawrę z nimi Po upływie owych dni, mówi Pan: Prawa moje włożę w ich serca i na umysłach ich wypiszę je,
17 Dodaje: A grzechów ich i ich nieprawości nie wspomnę więcej.

Zbawieni są doskonali duchowo, są uświęconymi obecnością Ducha Świętego i to na zawsze!


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.

Wróć do „Soteriologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości