Grzech przybliża człowieka zbawonego do Boga?

Jak postrzegamy Boga....
toja123
Posty: 6
Rejestracja: 25 sie 2019, 19:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Grzech przybliża człowieka zbawonego do Boga?

Postautor: toja123 » 18 lut 2020, 20:19

Zanim ktoś skomentuje, proszę o przeczytanie.

Paradoksalnie, każdy grzech przybliża mnie (człowieka zbawionego) do Boga. Nie dlatego, że z samej swojej natury grzech przybliża do Boga, ale dlatego że w upadłym ciele, będąc chrześcijaninem - nie ma już mnie. Ja jestem bowiem dwoistością duszy i ducha. Nie mam udziału w upadłym ciele. Będąc zbawionym, ohyda grzechu już popełnionego oddala mnie od niego, zaś przybliża ku Bogu.
Niezbawionych ludzi grzech oddala od Boga, zaś zbawionych - przybliża. Nie znaczy to, jak pisał święty Paweł, że należy grzeszyć czerpiąc przyjemność z grzechu i mówiąc "przybliżam się do Boga". Bowiem człowiek zbawiony nigdy by tak nie mógł powiedzieć, w związku ze swoją nową naturą. Nawet popełniony grzech, oddany Chrystusowi, jak pisał święty Jan, nie plami w konsekwencji chrześcijanina, gdy ma on skruchę w swoim pojęciu o wierze i zbawieniu. Zaś popełniony przez poganina - nie tylko w niego godzi i przyczynia się do jeszcze większego grzechu, ale i podwaja, potraja jego liczbę, bo nie ma nikogo, kto by go zbawił. Wszak nie poddał się od Chrystusowi.
Skoro tak, zbawieni w Chrystusie z każdym grzechem przybliżają się ku rezygnacji z niego, zaś niezbawieni - ku eskalacji szatana i większej skłonności do grzechu.
Skoro zatem byłoby tak, że u człowieka każdy grzech posuwałby go do jeszcze częstszego grzeszenia, nie zaś odwrotnie (do rezygnacji z niego), to albo taki człowiek jest jeszcze niezbawiony, albo swoje zbawienie utracił na skutek grzechu przeciw Duchowi Świętemu.
Istnieją tylko dwa kierunki, jak nauczał Jezus, ku dobremu i ku złemu. Konsekwencją rezygnacji z grzechu po dostrzeżeniu jego spustoszenia i zła, jest - jak udowodniono wyżej - podjęcie decyzji o jego unikaniu, a zatem odwrót od Szatana. Każdy zaś odwrót od Szatana przybliża człowieka zbawionego do Boga, udoskonala go i uszlachetnia w myśl słów Chrystusa "Świętymi bądźcie". Na drodze zbawionego droga jest jedna, ku Bogu, nie zaś ku śmierci; ale nie ma takiego, kto by będąc zbawionym nie zgrzeszył w upadłym ciele. Każdy zaś taki grzech, nie z natury grzechu, a jego konsekwencji duchowej, pożałowania czynu i chęci całkowitego się uwolnienia od zła - przybliża do Boga, na drodze którą idziemy i do której zostaliśmy powołani.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Grzech przybliża człowieka zbawonego do Boga?

Postautor: KAAN » 11 mar 2020, 11:12

toja123 pisze:Niezbawionych ludzi grzech oddala od Boga, zaś zbawionych - przybliża..
Przewrotna teza, grzech nie daje dobrych efektów. Wiara, pokuta, modlitwa przybliżają do Boga.
... albo swoje zbawienie utracił na skutek grzechu przeciw Duchowi Świętemu.
Człowiek zbawiony nie może popełnić tego grzechu, zbawienie jest wieczne i pewne.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
MarDeb
Posty: 3
Rejestracja: 03 kwie 2019, 22:12
wyznanie: Inne ewangeliczne
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Tworzę gry planszowe oparte na historiach biblijnych
http://www.debinski.edu.pl/tag/biblia/
oraz biblijne czasopismo dla dzieci i rodziców
https://issuu.com/malaarka
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Grzech przybliża człowieka zbawonego do Boga?

Postautor: MarDeb » 14 kwie 2020, 13:35

1 Cóż więc, powiemy? Mamy trwać w grzechu, aby łaska mogła być w obfitości?
2 Nie może być. My, którzy byliśmy umarłymi w grzechu, jakże jeszcze będziemy w nim pędzić życie?
Rzym 6:1-2

Grzech nigdy nie zbliża do Boga.


Objawienie 3:20 - werset, który mnie przekonał do wyznania Jezusa jako mojego Zbawiciela.

Wróć do „Teologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość