Latorośle

Inne zagadnienia biblijne
konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 23 lut 2014, 20:01

Effata pisze:wszeteczeństwo może być przyczyną unieważnienia małżeństwa


Czyli odwrócenie się od Boga do Sztana całym sercem?

Effata pisze:I jak rozumiesz "Odpaść z wiary".


W przypadku człowieka nowo narodzonego, byłoby to niechęcią do pełnienia Bożej woli, buntem, lub kryzysem wiary.
Przeglądając kolejne rozdziały Biblii można znaleść wiele historii, gdzie Bóg się odwracał od swoich wybranych a ci tracili łączność z Bogiem na wiele wiele lat.

Człowiek nowo narodzony do szatana nie odwróci się nigdy, bo zasiew Boży mu na to nie pozwoli.
Gdyby ktoś jednak twirdził że jest inaczej, to znaczy że nigdy nie narodził się na nowo.


.
Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 23 lut 2014, 20:10

doktorsky pisze:Czyli odwrócenie się od Boga do Sztana całym sercem?


Coś takiego, choć nie całkiem musi się odwracać całym sercem do Szatana, wystarczy, że odwróci się od Boga.

doktorsky pisze:W przypadku człowieka nowo narodzonego, byłoby to niechęcią do pełnienia Bożej woli, buntem, lub kryzysem wiary.
Przeglądając kolejne rozdziały Biblii można znaleść wiele historii, gdzie Bóg się odwracał od swoich wybranych a ci tracili łączność z Bogiem na wiele wiele lat.


Nie zgodzę się. Odpaść znaczy całkowicie się nie liczyć, nie być branym pod uwagę. Kryzys wiary to jedno, ale odpadnięcie to drugie. Poza tym Paweł pisze: "wiarę zachowałem, biegu dokonałem, a teraz oczekuje mnie wieniec sprawiedliwości, który w owym dniu da mi Pan". Z tego można wnioskować, że można nie dokończyć biegu lub nie dochować wiary. Zgadza się to z Hebr.6;4-6. Przy okazji- jak rozumiesz ten fragment?

doktorsky pisze:Gdyby ktoś jednak twirdził że jest inaczej, to znaczy że nigdy nie narodził się na nowo.


Czy niezgadzanie się w tej kwestii automatycznie wyklucza narodzenie się na nowo? Tak samo mogą powiedzieć zwolennicy predestynacji o jej przeciwnikach, zwolennicy braku wolnej woli o zwolennikach wolnej woli etc.


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 23 lut 2014, 20:34

Effata pisze:wystarczy, że odwróci się od Boga.

Nie wystarczy. Wielu z Bożych sług i proroków odwracało się i co? Bóg ich zesłał do piekła?

Effata pisze:Przy okazji- jak rozumiesz ten fragment?


Wiara w obietnicę Boga. Paweł był powołany przez Boga do szczególnej posługi się przed śmiercią napisał, że zrobił wszystko co mógł. A przecież wcześniej także pisał, że robi to, czego nie chce, bo jego ciało nie chce się poddać zakonowi ducha.

Effata pisze:Czy niezgadzanie się w tej kwestii automatycznie wyklucza narodzenie się na nowo?


Nie mam na myśli nie to że inaczej rozumiem tą sprawę, ale to, jeśli myśli, że człowiek narodzony na nowo mógłby odwrócić się do szatana całym sercem.


.
Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 23 lut 2014, 20:50

doktorsky pisze:Nie wystarczy. Wielu z Bożych sług i proroków odwracało się i co? Bóg ich zesłał do piekła?


Pisząc odwrócić się od Boga, miałem na myśli odejść od niego przez to, że grzech zatwardził serce.

doktorsky pisze:Wiara w obietnicę Boga. Paweł był powołany przez Boga do szczególnej posługi się przed śmiercią napisał, że zrobił wszystko co mógł. A przecież wcześniej także pisał, że robi to, czego nie chce, bo jego ciało nie chce się poddać zakonowi ducha.


A gdyby nie dochował wiary w obietnicę Boga? Co wtedy? Jeszcze jak rozumiesz Hebr.6;4-6.

doktorsky pisze:że człowiek narodzony na nowo mógłby odwrócić się do szatana całym sercem.


Ok, źle zrozumiałem ;-) Człowiek nowo narodzony, gdy zostanie oszukany przez grzech może odwrócić się do szatana.


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 23 lut 2014, 21:05

Effata pisze:Jeśli w Hebrajczyków 6;4-6 jest napisane, że rzeczą niemożliwą jest przywieść do pokuty tych, którzy zakosztowali Słowa Bożego i stali się uczestnikami Ducha Świętego, to znaczy to, że siła szatana jest mocniejsza od siły Bożej?

Właśnie nie. :D Znaczy to, że Boże "więzy są nie do przerwania. Wierzący jest zbawiony i odpadnięcie nie jest możliwe.
I jak rozumiesz "odpaść od wiary"?

Np. ktoś nie został uzdrowiony. Traci wiarę w uzdrowienie, ale nie traci przecież zbawienia. Okoliczności go przytłaczają, choroba dręczy, bo nie wierzy, ze Bóg chce dla niego tylko dobro i ze to szatan daje mu te przeciwności. Sądzi, ze Bóg go karci w ten sposób. Traci wtedy radość i pokój. Nie wierzy w Boże obietnice. Ale przecież to nie znaczy, ze utracił zbawienie.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 23 lut 2014, 21:08

A wracając do mojego pytania: kim są wycięte latorośle, rozumiem, ze parę osób wskazuje na chrześcijan.
Czy ktoś ma inny pomysł?


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 23 lut 2014, 21:11

Małgorzata pisze:Czy ktoś ma inny pomysł?


Jeśli się okaże, że nie ma innej możliwości? ;-)


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 23 lut 2014, 21:16

Effata pisze:
Małgorzata pisze:Czy ktoś ma inny pomysł?


Jeśli się okaże, że nie ma innej możliwości? ;-)

Podzielę się swoim pomysłem :D


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 23 lut 2014, 21:24

Effata pisze:Pisząc odwrócić się od Boga, miałem na myśli odejść od niego przez to, że grzech zatwardził serce.


Nowo narodzony człowiek nie odchodzi na zawsze od Boga. Odwaracać się może, może się buntować i być nie posłuszny. Za to wszystko poniesie konsekwencje. Zupełnie jak z synem marnotrawnym albo jak z tym człowiekiem z listu do Koryntian, który został oddany szatanowi na zatracenie ciała. W następnym liście czytamy jak Paweł prosi aby go znów do siebie przyjąć.

Effata pisze:A gdyby nie dochował wiary w obietnicę Boga? Co wtedy? Jeszcze jak rozumiesz Hebr.6;4-6.


To wierny jest Bóg i dotrzyma swojego słowa. Choćbyśmy zapomnieli o Bogu, to Bóg o nas nie zapomni nigdy, bo Bóg jest wierny.
Nawet Mojżeszowi Bóg zabronił wejścia do ziemi obiecanej (symbolu nieba).... ale za życia! Takie są konsekwencje naszego nie posłuszeństwa. Umieramy nieszczśliwi, ale nie oznacza to że skazani na piekło.

Hebr.6;4-6 - no właśnie. A jak to się ma do przypowieści o Synu Marnotrawnym? Który był całkowicie przy Ojcu. Jadał z tego samego stołu. Miał wszystko co dał mu Ojciec. A potem odpadł? Lecz Ojciec wysłał mu nowe szaty i dał mu więcej niż miał wcześniej.
Trzebaby zbadać co miał konkretnie na myśli autor listu i dlaczego użył słowa "odpadł" i przeanalizować to z resztą pisma. Bo budując na tym jednym można takie wnioski wyciągnąć.

Effata pisze:Człowiek nowo narodzony, gdy zostanie oszukany przez grzech może odwrócić się do szatana


Ale jak to miałoby wyglądać? Zacząłby oddawać cześć sztanowi? No to już pisałem, że taki nie był w cale nowo narodzony. Człowiek nowo narodzony może być oszukany przez grzech i nawet trwać w grzechu. Poniesie za to konsekwencje i sam siebie będzie okradał z tego co Bóg dla niego przygotował na ziemi.
Mimo wszystko nie można powiedzieć, że ktoś odwrócił się do szatana bo grzeszy. To byłaby nadinterpretacja.


.
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Latorośle

Postautor: Chcę wierzyć » 24 lut 2014, 00:39

Małgorzata pisze:J.15:
1 Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest winogrodnikiem.
2 Każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, odcina, a każdą, która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc.

Moje pytanie brzmi: kto to są według was te latorośle?


To ludzie do których dotarło Słowo. Czytałaś przypowieść o siewcy? Jedno ziarno padło na drogę i nie wydało owocu a inne między ciernie. Jeżeli do kogoś dotarło słowo ale jest nie stały to wówczas jego nawrócenie jest tylko powierzchowne. Myślę że chodzi tu o osoby, które jeszcze nie poznały Jezusa Chrystusa czyli takie które dopiero zaczynają.
"Wielu jest powołanych ale mało wybranych"
Oczywiście wiele osób może zostać także zwiedzionych.


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.
http://chcewierzyc.blogspot.com/
Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: kruszynka » 24 lut 2014, 07:38

Chcę wierzyć,

O, o, o. :yes:


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Psrus » 24 lut 2014, 10:41

Polecam posty użytkownika Lelek na temat utracalności zbawienia i kalwinizmu/arminianizmu, mi dużo wyjaśniają.


Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 24 lut 2014, 11:01

doktorsky pisze:Nowo narodzony człowiek nie odchodzi na zawsze od Boga. Odwaracać się może, może się buntować i być nie posłuszny. Za to wszystko poniesie konsekwencje. Zupełnie jak z synem marnotrawnym albo jak z tym człowiekiem z listu do Koryntian, który został oddany szatanowi na zatracenie ciała. W następnym liście czytamy jak Paweł prosi aby go znów do siebie przyjąć.


Co się stanie z człowiekiem, który umrze, nie daj Boże, w takim stanie buntu?

doktorsky pisze:Nawet Mojżeszowi Bóg zabronił wejścia do ziemi obiecanej (symbolu nieba).... ale za życia! Takie są konsekwencje naszego nie posłuszeństwa. Umieramy nieszczśliwi, ale nie oznacza to że skazani na piekło.


Ale co z tego, że za życia? Przecież po śmierci nie bardzo mógł ;-)

doktorsky pisze:Hebr.6;4-6 - no właśnie. A jak to się ma do przypowieści o Synu Marnotrawnym? Który był całkowicie przy Ojcu. Jadał z tego samego stołu. Miał wszystko co dał mu Ojciec. A potem odpadł? Lecz Ojciec wysłał mu nowe szaty i dał mu więcej niż miał wcześniej.
Trzebaby zbadać co miał konkretnie na myśli autor listu i dlaczego użył słowa "odpadł" i przeanalizować to z resztą pisma. Bo budując na tym jednym można takie wnioski wyciągnąć.


To nie jest tylko jeden fragment. Hebr.10;26-27:

(26) Bo jeśli otrzymawszy poznanie prawdy, rozmyślnie grzeszymy, nie ma już dla nas ofiary za grzechy, (27) lecz tylko straszliwe oczekiwanie sądu i żar ognia, który strawi przeciwników.

Dla mnie sprawa jest jasna. Człowiek, który nie sprawował swojego zbawienia z bojaźnią i drżeniem i nie umartwiał, to co w członkach naszych jest ziemskiego popadł w pokuszenie diabelskie i tak się zrodził grzech. Przez to trwanie w grzechu i oszustwo grzechu zatwardziło się serce takiej osoby, więc grzeszy rozmyślnie, bo otrzymała poznanie prawdy, z czasem całkowicie odrzuca Boga i czeka ją oczekiwanie na Sąd.

doktorsky pisze:Ale jak to miałoby wyglądać? Zacząłby oddawać cześć sztanowi? No to już pisałem, że taki nie był w cale nowo narodzony. Człowiek nowo narodzony może być oszukany przez grzech i nawet trwać w grzechu. Poniesie za to konsekwencje i sam siebie będzie okradał z tego co Bóg dla niego przygotował na ziemi.
Mimo wszystko nie można powiedzieć, że ktoś odwrócił się do szatana bo grzeszy. To byłaby nadinterpretacja.


Możliwe, że nadinterpretacja. Jakie poniesie za to konsekwencje? Nic nieczystego nie wejdzie do Królestwa Bożego.


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 24 lut 2014, 13:01

Effata pisze:Co się stanie z człowiekiem, który umrze, nie daj Boże, w takim stanie buntu?
Effata pisze:Ale co z tego, że za życia? Przecież po śmierci nie bardzo mógł ;-)
Dla mnie sprawa jest jasna. Człowiek, który nie sprawował swojego zbawienia z bojaźnią i drżeniem i nie umartwiał, to co w członkach naszych jest ziemskiego popadł w pokuszenie diabelskie i tak się zrodził grzech. Przez to trwanie w grzechu i oszustwo grzechu zatwardziło się serce takiej osoby, więc grzeszy rozmyślnie, bo otrzymała poznanie prawdy, z czasem całkowicie odrzuca Boga i czeka ją oczekiwanie na Sąd.



A co ma się stać, skoro został nowo narodzony w Chrystusie? Skoro Mojżesz za życia nie wszedł do ziemi obiecanej, to znaczy, że Bóg go nie odciął jak latorość od krzewu. Ale za powodu jego grzechu osądził sprawiedliwie.

Przeanalizuj tą sytuację:

4Moj 14
14:11 Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: Jak długo znieważać mnie będzie ten lud? Jak długo nie będą mi wierzyć mimo wszystkich znaków, które wśród nich uczyniłem?
14:12 Wytracę ich zarazą i wygubię ich, a ciebie uczynię ludem większym i silniejszym od nich.
14:13 Lecz Mojżesz rzekł do Pana: Egipcjanie usłyszą o tym, że spośród nich wywiodłeś mocą swoją ten lud,
14:14 I powiedzą to mieszkańcom tej ziemi. Oni też już słyszeli, że Ty, Panie, jesteś wpośród ludu tego, że oko w oko im się ukazujesz, Ty, Panie, i że twój obłok stoi nad nimi, i że w słupie obłocznym kroczysz przed nimi w dzień, a w słupie ognia w nocy.
14:15 Jeżeli tedy zabijesz ten lud jak jednego męża, to narody, które słyszały wieść o tobie, będą mówić:
14:16 Ponieważ nie mógł Pan wprowadzić ludu tego do ziemi, którą im poprzysiągł, zabił ich na pustyni.
14:17 Niechże więc teraz wielką okaże się moc Pana mojego, jak rzekłeś, mówiąc:
14:18 Pan nierychły do gniewu i bardzo łaskawy przebacza winę i występek, choć nie pozostawia bez kary, lecz za winę ojców nawiedza synów do trzeciego i czwartego pokolenia.
14:19 Odpuść przeto winę tego ludu według wielkości twojej łaski, jak już przebaczałeś ludowi temu od czasu wyjścia z Egiptu aż dotąd.
14:20 I rzekł Pan: Odpuściłem na twoje słowo;


A teraz dalej:

14:21 Ale - jak żyję i jak pełna jest cała ziemia chwały Pana -
14:22 Żaden z tych mężów, którzy widzieli moją chwałę i moje znaki, jakich dokonywałem w Egipcie i na pustyni, a oto już dziesięciokrotnie wystawiali mnie na próbę i nie słuchali mojego głosu,
14:23 Nie zobaczy ziemi, którą przysiągłem ich ojcom. Żaden z tych, którzy mnie znieważyli, jej nie zobaczy.


Otrzymałeś tutaj odpowiedź na swoje pytania. Porównaj to teraz do wersetu z Hebr:
(26) Bo jeśli otrzymawszy poznanie prawdy, rozmyślnie grzeszymy, nie ma już dla nas ofiary za grzechy, (27) lecz tylko straszliwe oczekiwanie sądu i żar ognia, który strawi przeciwników.

Effata pisze:Nic nieczystego nie wejdzie do Królestwa Bożego.

Natępnie odpowiedz sobie "A kto jest na tyle czysty, aby wszedł do Królestwa Bożego?"

Teraz istotne jest zdanie "Odpuściłem na twoje słowo" oraz "Ale - jak żyję i jak pełna jest cała ziemia chwały Pana - ... y widzieli moją chwałę i moje znaki, jakich dokonywałem.... nie zobaczy ziemi, kórą im przysiągłem".

Kto odpuszcza i na czyje słowo? Czyim symbolem jest Mojżesz? Jeśli Bóg mówi "odpuszczam wam grzechy" to czy nie oznacza to, że ich już nie ma? Co mówi na ten temat NT? Dalsza część to konsekwencje! Grzenicy sprowadzili na siebie sąd, karę ale nie oznacza to, że oni wszyscy po śmierci trafili do piekła ;) Jeśliby tak było, to po co Bóg przed zesłaniem ich do piekła odpuszczał ich grzechy?
Cytat z Hebr mówi dokładnie to samo. Kto widział cuda i chwałę Bożą i zasmakował darów a potem grzeszy jak ci izraelici, to ich grzech przez wstawiennictwo Jezusa (Mojżesza) zostaje odpuszczony, ale czeka ich kara za złe postępowanie. Nie chodzi o sąd ostateczny, ale kto grzeszy już teraz sprowadza na siebie sąd i karę.


.

Wróć do „Biblistyka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości