1 List Piotra 4,18

Inne zagadnienia biblijne
Ariela
Posty: 1061
Rejestracja: 21 gru 2013, 22:33
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Agnostyk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Ariela » 27 lut 2015, 03:11

hmhmm pisze:Nie mówię o zbawieniu z uczynków. W ogóle to jest to mój ostatni komentarz, na pewien czas. To się wszystko robi tak frustrujące, że mam tego dość. Powtarza wam się pewne rzeczy w kółko, a wy dalej swoje. Nie chcecie wierzyć w pewne rzeczy, tylko dlatego, że są dla was niewygodne. I jeszcze mówicie, że was straszę.

Otóż lepiej dla was, żebyście się przestraszyli, niż macie spłonąć. To, co zacytowała kontousunięte1 na początku tego tematu, jest oczywiste, tam nie ma żadnego drugiego dna. Tak samo, jak w moich słowach, znaczą dokładnie to, co napisałem.

Popatrzcie, przypomnijcie sobie: "Jak było za dni Noego...". 8 osób ocalało, resztę Bóg utopił, cały świat. Raz zrobił coś takiego, myślicie, że nie zrobi tego drugi raz? Otóż nawet się nie zawaha, tylko tym razem świat zostanie spalony.

Co to za wiara, jeśli nie wierzycie, że Bóg może was uświęcić tak, jak On jest święty? Dokładnie tak jak On, nie w połowie, nie w 1/3 tylko dokładnie tak samo.
Zbyszekg4 i reszta
To po co w takim razie to całe gadanie Chrystusa o wąskiej drodze? Po co: "Świętymi bądźcie, jak Ja jestem święty"? Uznany przez adwentystów Doug Batchelor sam mówił, że Bóg nie zbawi człowieka razem z jego grzechami. To co Ci wrzucam jest z Twojej denominacji i po angielsku:

https://www.youtube.com/watch?v=NWfdYqK2BoU

Nie wymagam żebyś przesłuchał całość tylko 5 minut. od 19:50 do 24:50.

Pamiętaj, to nie są moje słowa, tylko jednego z Twoich pastorów.


Po tym wlasnie poznajemy ze zyjemy w ostatecznych czasach, ze ludzie nie chca juz sluchac prawdziwej nauki a kieruja sie raczej w strone nauk ktore sa mile dla ucha, ktore pasuja do ich porzadliwosci ciala. Ja juz od dawna nie loguje sie na tym forum bo mam wrazenie ze niektore osoby nauczajace tutaj sa podstawione przez szatana. Inaczej nie rozumiem czemu zasiewaja wsrod wierzacych nauki tak destruktywne (wiem z doswiadczenia bo probowalam te wasze "wspaniale" nauki) i czemu szczegolnie uspakaja osoby ktore mowia im Prawde.


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 27 lut 2015, 05:43

PanJestMocaMoja pisze:W Biblii jest napisane przeciez: Przeciwstawcie sie diablu to od was ucieknie, ale jak to? To Jezus nie przeciwstawil sie juz diablu? Myslalam ze robota juz zrobiona. Nie, Bog daje nam moc ale od nas zarazem wymaga dzialania.

Zasłyszałem raz coś takiego, że przy wskrzeszeniu Łazarza, Jezus też oczekiwał ludzkiej współpracy bo nakazał:
1. odwalić kamień grobowy
2. rozwiązać Łazarza z pogrzebowej szaty.

On nie nakazał tylko tego, czego nikt z ludzi nie mógł zrobić: ożywić Łazarza! To, co ludzie mogli zrobić, to Jezus kazał im zrobić...

To jakaś ilustracja tego, jak Boże i ludzkie działania się splatają...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 27 lut 2015, 08:49

PanJestMocaMoja pisze: (wiem z doswiadczenia bo probowalam te wasze "wspaniale" nauki) .


... bo to nie jest nauka dla ciebie.


Ariela
Posty: 1061
Rejestracja: 21 gru 2013, 22:33
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Agnostyk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Ariela » 27 lut 2015, 11:51

JJ No wlasnie, nie jest. W dodtaku obawiam sie ze jest to nauka skierowana do ludzi spetanych ciezkimi grzechami po to aby nie nawrocili sie i nie zostali zbawieni. Modle sie tylko do Pana Boga zeby zadna nowonawrocona osoba nie przeczytala tego co tutaj piszecie i nie przestala przez to przeciwstawiac sie diablu jako ze "Jezus przeciwstawi sie diablu za niego". Gdy bylam jeszcze homoseksualistka i Pan zaczal mnie nawracac spotkalam na czatach chrzescijanskich takich samych uspakajaczy ktorzy mowili mi zebym z homoseksualizmem nie walczyla, zebym zostawila to Jezusowi a on za mnie bedzie wykonywal to co wlasciwe.

Oczywiscie jako osoba trwajaca w ciezkich grzechach z radoscia przyjelam to "fantastyczne" nauczanie bo nie zastraszalo mnie niepotrzebnie jak slowa: "Kto nie wyrzeknie sie siebie" albo "Wydlub sobie oko" czy "Wchodzcie przez ciasna brame" . No i czas mijal mi w bezstresowym grzechu a moje serce coraz bardziej sie zatwardzalo, coraz bardziej bluznilam i deptalam ofiare Pana Jezusa i zastanawialam sie z wielkimi oczami naiwnego i nierozumnego dziecka czemu Pan Jezus nie uwalnia mnie od homoseksualizmu. Czemu nie powstrzymuje mnie od pisania lesbisjkich wiadomosci do kobiet i ogladania lesbisjkich videoblogow? Czyzbym nie zostala wybrana? I wtedy Pan dal mi poznac, ze nauki o samozwalczajacym sie grzechu i samowypelniajacych sie dobrych uczynkach trzeba wlozyc miedzy basnie braci Grimm, Harrego Pottera, Koran i ksiazki Kalwina.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 27 lut 2015, 12:06

PanJestMocaMoja pisze:Mi sie wydaje tak. Wszyscy sa tutaj zgodni co do tego ze bez Pana Jezusa czlowiek nie moze sie nawrocic. Moge nawet przyjac ze nie jest w stanie nawet bez Pana Jezusa uwierzyc w Niego. Jednak nie ma czegos takiego i nie wiem skad sie wam to wzielo ze po nawroceniu, niemozliwe jest odejscie od Pana Jezusa. .
Jest takie coś, to moc Boża, zbawienie jest nieutracalne ponieważ jest dziełem Bożym, ktoś, kto nawrócił się, narodził się na nowo z Ducha Świętego nie może umrzeć, bo ma życie wieczne. To nowe stworzenie jest nieśmiertelne, gdyby było śmiertelne to zbawienie które otrzymuje z chwilą nawrócenia nie nazywałoby się wieczne ale czasowe.

List do Efezjan 2:8 Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar;
9 Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.
10 Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili.


Ja jestem osoba ktora kilka razy zdradzila Pana Jezusa, dwa razy sie Go wyrzeklam przy czym za drugim razem gdy zbluznilam przeciwko Niemu i wykrzyknelam w myslach zeby odszedl ode mnie, czego wstydze sie dzis i zaluje, odszedl ode mnie i skonczyloby sie to samobojstwem gdyby nie Jego wielka litosc nade mna i milosc wzgledem mnie.
Jeśłi odeszłaś od Pana Jezusa, to nigdy w rzeczywistości nie miałaś zbawienia, musisz zaufać Panu Jezusowi a da ci zbawienie wieczne.

Zatem jak to jest mozliwe ze opuscil mnie Bog jesli nie jest mozliwe odejscie od Boga po nawroceniu?
Bóg cię nie opuścił, to ty opuściłaś Boga.

Ja mialam uczucie ze nie mam juz w sobie Ducha Swietego, stracilam w momencie wiare w Boga i mialam tylko poczucie obecnosci bardzo realnego zla.
Ducha Świętego nie można stracić, jest On Bożą pieczęcią na zbawionym

List do Efezjan 1:13 W nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym,

Nigdy nie miałaś Ducha Bożego, musisz się nawrócić i zaufać Chrystusowi. Gdybyś miała nigdy byś nie odeszła od Boga.
Bycie w społeczności z Bogiem jest chronione przez niego samego i nie jest mozliwe aby cokolwiek wyrwało cię z łaski.

List do Rzymian 8:38 Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce,
Ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 27 lut 2015, 12:46

PanJestMocaMoja

Nauka o Bozej Łasce jest dla ludzi będących pod Łaską. Wszystkich pozostalych "ucho łechce" nauka o usprawiedliwieniu przez wlasne uczynki. Dlatego sluchaja nauczycieli, ktorzy mowia im, co maja sami uczynic, aby dostapic zbawienia i w nim sie utrzymac, bo to wydaje im sie logiczne na zasadzie "coś za coś". Tymczasem Boża Łaska jest darmowa, a jedyne, co trzeba uczynic, to umrzec od siebie, w Chrystusie, na krzyzu. Tak dlugo, jak dlugo czlowiek zyje w swoich wysilkach, nie poznal jeszcze Pana i Zbawiciela.

(21) Ale teraz niezależnie od zakonu objawiona została sprawiedliwość Boża, o której świadczą zakon i prorocy, (22) i to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich wierzących. Nie ma bowiem różnicy, (23) gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej, (24) i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie,
(List do Rzymian 3:21-24, Biblia Warszawska)


Usprawiedliwieni - niezaleznie od Dekalogu - darmo - z łaski - przez wiare.


Awatar użytkownika
hmhmm
Posty: 1239
Rejestracja: 20 cze 2014, 20:13
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: hmhmm » 27 lut 2015, 13:07

KAAN
Najpierw, to się trzeba zastanowić w jakiego Chrystusa ludzie uwierzyli. :roll:

Czy w tego z obrazka, czy w tego z kazania, czy wreszcie w troskliwego misia, którego nazwali: Pan Jezus, czy może wreszcie w tego, który kryje się w ich wyobraźni?

Zapewne powiedzą, że w tego z Biblii. W tego z Biblii, czy w tego z ich interpretacji Biblii?

WSZYSCY

Uświadomcie sobie trzy rzeczy. A piszę wam o tym, na czym sam się złapałem.

Mówiąc o Bogu, czy wyobrażając go sobie czynimy obraz, robimy coś takiego jakbyśmy próbowali nalać ocean do wiadra. To się nie ma prawa udać. Ze Stwórcy robimy stworzenie, to jest diabelska pułapka. Nic dziwnego, że potem wiara przychodzi z ogromnym trudem.

Ciągle się tu kłócimy i dyskutujemy, zamiast szerzyć Miłość. Gryziemy się, aż się w końcu pozjadamy.

Wyprowadzając kogoś z jego błędów, wprowadzamy go w nasze. Jeśli się nie mylę, to jest ta belka w oku, o której mówił Pan.

Błagam was, bądźcie tutaj ekstremalnie ostrożni. Nie zakładajcie z góry, że coś wiecie, bo Biblia tak mówi. A co jeśli zinterpretowaliście ją niepoprawnie? Naprawdę uważajcie, bo chodzimy po bardzo cienkim lodzie. Cienkim jak kartka papieru.

I ostatnia, nie czcimy Boga, tylko czcimy Biblię. To tak, jakby nie kochać bliskiej osoby, tylko prezent, który się od niej dostało.


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 27 lut 2015, 13:23

hmhmm

Ty nie mozesz wedlug regulaminu w tym dziale pisac. Nie mozesz takze pouczac Chrzescijan o Chrzescijanstwie, kiedy otwarcie bluznisz Panu Jezusowi. Mozesz zadawac pytania i dowiadywac sie o RATUNKU DLA CIEBIE!
Czyn to w dziale do tego przeznaczonym i nie wprowadzaj zametu w glowach.


Ariela
Posty: 1061
Rejestracja: 21 gru 2013, 22:33
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Agnostyk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Ariela » 27 lut 2015, 13:30

KAAN pisze:
PanJestMocaMoja pisze:Mi sie wydaje tak. Wszyscy sa tutaj zgodni co do tego ze bez Pana Jezusa czlowiek nie moze sie nawrocic. Moge nawet przyjac ze nie jest w stanie nawet bez Pana Jezusa uwierzyc w Niego. Jednak nie ma czegos takiego i nie wiem skad sie wam to wzielo ze po nawroceniu, niemozliwe jest odejscie od Pana Jezusa. .
Jest takie coś, to moc Boża, zbawienie jest nieutracalne ponieważ jest dziełem Bożym, ktoś, kto nawrócił się, narodził się na nowo z Ducha Świętego nie może umrzeć, bo ma życie wieczne. To nowe stworzenie jest nieśmiertelne, gdyby było śmiertelne to zbawienie które otrzymuje z chwilą nawrócenia nie nazywałoby się wieczne ale czasowe.

List do Efezjan 2:8 Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar;
9 Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.
10 Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili.


Ja jestem osoba ktora kilka razy zdradzila Pana Jezusa, dwa razy sie Go wyrzeklam przy czym za drugim razem gdy zbluznilam przeciwko Niemu i wykrzyknelam w myslach zeby odszedl ode mnie, czego wstydze sie dzis i zaluje, odszedl ode mnie i skonczyloby sie to samobojstwem gdyby nie Jego wielka litosc nade mna i milosc wzgledem mnie.
Jeśłi odeszłaś od Pana jezusa, to nigdy w rzeczywistości nie miałaś zbawienia, musisz zaufać Panu Jezusowi a da ci zbawienie wieczne.

Zatem jak to jest mozliwe ze opuscil mnie Bog jesli nie jest mozliwe odejscie od Boga po nawroceniu?
Bóg cię nie opuścił, to ty opuściłaś Boga.

Ja mialam uczucie ze nie mam juz w sobie Ducha Swietego, stracilam w momencie wiare w Boga i mialam tylko poczucie obecnosci bardzo realnego zla.
Ducha Świętego nie można stracić, jest On Bożą pieczęcią na zbawionym

List do Efezjan 1:13 W nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym,

Nigdy nie miałaś Ducha Bożego, musisz się nawrócić i zaufać Chrystusowi. Gdybyś miała nigdy byś nie odeszła od Boga.
Bycie w społeczności z Bogiem jest chronione przez niego samego i nie jest mozliwe aby cokolwiek wyrwało cię z łaski.

List do Rzymian 8:38 Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce,
Ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.


Sluchaj, ja tez moge selektywnie podawac wersety i budowac wokol nich moje wlasne doktryny. Szatan robil to samo kuszac Pana Jezusa na pustyni. Uzywal sie Biblia ktora zna bardzo dobrze, zatem podawanie jednego listu wkolko nie robi na mnie wrazenia tak samo jak nie robi na mnie wrazenia cytowanie Biblii przez szatana. Jezeli cala Biblia trabi o utracalnosci zbawienia, o tym ze Pan nie oszczedzil nawet aniolow, nawet calego swiata, o tym ze Judasz bedac przyjacielem Pana Jezusa i majac udzial w mocy Ducha Swietego odszedl od wiary, to ten list ktory cytujecie musicie dopasowac do reszty Biblii a nie cala Biblie do jednego listu ktory interpretujecie wedlug jakiegos waszego idola.

W Psalmie 51 ktory jest pslamem pokutnym, pisze wyraznie "I nie odbieraj mi twego Ducha Swietego" co swiadczy o tym ze Pan ma moc dac Ducha Swietego ale tez odebrac Go tym ktorzy depcza ofiare Pana Jezusa. I znowu sie klania ostrzezenie ap. Pawla przed deptaniem ofiary Pana Jezusa, przestrzeganie typu "koniec takiego czlowieka bedzie gorszy niz poczatek". Jak to Hiob powiedzial : Pan dal, Pan zabral. Historia proby Hioba powinna byc dla was lekcja o tym jak Bog wystawia na probe czy ktos jest Jego prawdziwym wyznawca czy nie. Nastepna lekcja o Izraelitach ktorych Pan wybral ale wytracil polowe z nich, wiec ten jeden list ktory cytujecie naokraglo musicie tlumaczyc z perspektywy tych wszystkich wydarzen.

To zabawne bo przypomnialo mi sie, ze ostatnio ktos zalozyl temat humorystyczny "Wymysl wlasna denominacje" a ja bym dodala jeszcze te denominacje: "Kosciol Listu do Rzymian" z tym ze ten kosciol to nie zart. On naprawde istnieje i jego wyznawcami sa kalwinisci.

Co do mojego zbawienia, to jestem przerazona ze szatan cie skusil do podwazenia mojego nawrocenia. Rozumiem ze ktos moze podwazyc to czy ktos trwa w Panu Jezusie ale to ze zostal nawrocony mimo widocznego dzialania Ducha Swietego, utwierdza mnie tylko w tym ze jestes zniewolony grzechem pychy. Jesli ty mowisz ze ja nie bylam nawrocona, po tym jak Bog wysluchal mnie i uwolnil mnie w sekundzie od demona nerwicy lekowej mimo ze bylam dreczona przez dwa lata i mialam wrazenie ze odchodze od zmyslow, jesli ty uwazasz ze nie bylam nawrocona wtedy gdy zylam w czystosci, czytalam Biblie codziennie, modlilam sie trzy razy dziennie, przestrzegalam przykazan i czulam niezwykla moc Ducha Swietego, to nie wiem co to bylo jesli nie Duch Swiety. Stad tez od razu poczulam kiedy Duch Swiety mnie opuszcza po wyrzeknieciu sie Pana Jezusa bo jesli bym Go wczesniej nie miala nie poczulabym braku Jego obecnosci. Ale nie! Na pewno po tych wszystkich znakach ktore otrzymalam od Pana, tych wszystkich wysluchanych modlitwach, na pewno bylam nienawrocona. Kim zatem byl ten kto czynil te cuda w moim zyciu? Wedlug kalwinistow na pewno nie Duch Swiety skoro zarzucaja mi ze... nie mam Go nawet dzisiaj!

I czy dzis jestem nawrocona? Sluchaj, ja nie chce nikogo sadzic, ale czesto kalwinisci zyja w gorszych grzechach niz osoby ktore osadzaja o nienawrocenie. Naprawde nie wiesz jak zyje, nie chce sie unosic pycha i pisac jak to chodze w Chrystusie bo i ja grzesze, ale Bog ktory mnie zna, ktory daje mi swojego Ducha Swietego wie dokladnie jaka osoba jestem i takimi zarzutami i osadami sam robisz sobie kuku. Nie jestem na ciebie nawet zla za to co powiedziales, bo zostales bardzo zwiedziony i jedyne co moge to modlic sie za ciebie. Uwazaj kogo o nienawrocenie posadzasz bo na Sadzie moze sie okazac ze zostaniesz usuniety przez Krola Nad Krolami z tej pierwszej lawki w ktorej siebie samego posaidzles a na twoim miejscu Pan osadzi wlasnie osoby ktore o nienawrocenie posadzales. Osadzanie tego typu nie jest z Boga. Kto sie wywyzsza ten zostanie ponizony, a ten kto sie uniza zostanie wywyzszony. Prawdziwie pasuja do kawlinistow te slowa apostola Pawla: Tak więc kto myśli, że stoi, niech uważa, aby nie upadł.


Awatar użytkownika
hmhmm
Posty: 1239
Rejestracja: 20 cze 2014, 20:13
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: hmhmm » 27 lut 2015, 13:31

jj
Każdy z nas wsiadł na inna karuzelę, a potem wszyscy się dziwimy, że kręcimy się w kółko. Nie trzeba nam się przesiadać z karuzeli do beczki śmiechu czy zamku strachu, tylko wyjść z lunaparku.

Ja was uczyć nie mogę. Jednak jakim prawem wy pouczacie mnie? Czy staliście się już jak Nauczyciel? Czy jesteście w pełni wykształceni, czy nadal ślepi?

Poza tym kto jest ważniejszy? Chrystus, czy regulamin?


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 27 lut 2015, 13:34

hmhmm pisze:KAAN
Najpierw, to się trzeba zastanowić w jakiego Chrystusa ludzie uwierzyli. :roll:

Czy w tego z obrazka, czy w tego z kazania, czy wreszcie w troskliwego misia, którego nazwali: Pan Jezus, czy może wreszcie w tego, który kryje się w ich wyobraźni?

Zapewne powiedzą, że w tego z Biblii. W tego z Biblii, czy w tego z ich interpretacji Biblii?
Tu nie wystarcza wiara w Jezusa, ale trzeba człowiekowi wiary i zaufania Jezusowi, tylko wtedy człowiek może być zabawiony.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 27 lut 2015, 13:38

hmhmm pisze:jj
Każdy z nas wsiadł na inna karuzelę, a potem wszyscy się dziwimy, że kręcimy się w kółko. Nie trzeba nam się przesiadać z karuzeli do beczki śmiechu czy zamku strachu, tylko wyjść z lunaparku.

Ja was uczyć nie mogę. Jednak jakim prawem wy pouczacie mnie? Czy staliście się już jak Nauczyciel? Czy jesteście w pełni wykształceni, czy nadal ślepi?

Poza tym kto jest ważniejszy? Chrystus, czy regulamin?
Nie jesteś Chrystusem i musisz przestrzegać regulaminu, dopóki szukasz odpowiedzi w tym dziale możesz zadawać pytania, ale skoro zaczynasz stawiać się w roli nauczyciela to nie masz tutaj prawa pisać. To forum protestanckie o określonej orientacji i nie życzymy sobie mieszania fałszywej ideologii do Ewangelii. Dlatego proszę abyś nie udzielał się w tym miejscu dla własnego dobra.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 27 lut 2015, 14:06

PanJestMocaMoja pisze:Sluchaj, ja tez moge selektywnie podawac wersety i budowac wokol nich moje wlasne doktryny. Szatan robil to samo kuszac Pana Jezusa na pustyni.
Właśnie robisz to, budujesz własną doktrynę nieobecną w Biblii.
jak nie robi na mnie wrazenia cytowanie Biblii przez szatana.
Słuchasz szatańskich cytowań?...
Jezeli cala Biblia trabi o utracalnosci zbawienia
To szatańskie kłamstwo, szatan posługuje się Biblią, zeby oszukać tych co myślą o Bogu i zbawieniu. Biblia trąbi o zbawieniu z łaski przez wiarę z powodu odkupienia dokonanego przez Pana Jezusa, a nie przez własne wysiłki dążenia do bycia doskonałym.

ktory interpretujecie wedlug jakiegos waszego idola.
Ostatnie ostrzeżenie; jeśli dalej będziesz obrażać dzieci Boże to na pewno dostaniesz bana.

W Psalmie 51 ktory jest pslamem pokutnym, pisze wyraznie "I nie odbieraj mi twego Ducha Swietego" co swiadczy o tym ze Pan ma moc dac Ducha Swietego ale tez odebrac Go tym ktorzy depcza ofiare Pana Jezusa.
NIe ma takiej nauki w tym psalmie, a Pan Jezus powiedział:

Ewangelia św. Jana 10:28 I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej.
I List św. Jana 5:11 A takie jest to świadectwo, że żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu jego.
12 Kto ma syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota.
13 To napisałem wam, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie żywot wieczny.

Co do mojego zbawienia, to jestem przerazona ze szatan cie skusil do podwazenia mojego nawrocenia.
Szatan skusił cię do uwierzenia mu, że możesz stracić zbawienie i odciągnął cię od ostatniego kroku wiary - zaufania Panu Jezusowi. Gdybyś zrobiła ten krok, to nie byłoby możliwości, abyś wyrzekła się Pana Jezusa. Wiara potwierdzona jest przez wytrwanie świętych, to wytrwanie jest efektem zbawienia wiecznego, kto nie wytrwał igdy tego zbawienia nie miał.
Rozumiem ze ktos moze podwazyc to czy ktos trwa w Panu Jezusie ale to ze zostal nawrocony mimo widocznego dzialania Ducha Swietego, utwierdza mnie tylko w tym ze jestes zniewolony grzechem pychy.
Tym razem jeszcze ci daruję i nie przyznam punktu karnego za łamanie regulaminu forum.
Widoczne działanie Ducha Świętego nie jest dowodem na zbawienie (poczytaj o prorokującym Saulu i innych), twoje wyobrażenia co do przejawów zbawienia są błędne, niebiblijne.
Jesli ty mowisz ze ja nie bylam nawrocona, po tym jak Bog wysluchal mnie i uwolnil mnie w sekundzie od demona nerwicy lekowej mimo ze bylam dreczona przez dwa lata i mialam wrazenie ze odchodze od zmyslow, jesli ty uwazasz ze nie bylam nawrocona wtedy gdy zylam w czystosci, czytalam Biblie codziennie, modlilam sie trzy razy dziennie, przestrzegalam przykazan i czulam niezwykla moc Ducha Swietego, to nie wiem co to bylo jesli nie Duch Swiety
.Ale potem wyrzekłaś się Jezusa?
Stad tez od razu poczulam kiedy Duch Swiety mnie opuszcza po wyrzeknieciu sie Pana Jezusa bo jesli bym Go wczesniej nie miala nie poczulabym braku Jego obecnosci. Ale nie! Na pewno po tych wszystkich znakach ktore otrzymalam od Pana, tych wszystkich wysluchanych modlitwach, na pewno bylam nienawrocona. Kim zatem byl ten kto czynil te cuda w moim zyciu? Wedlug kalwinistow na pewno nie Duch Swiety skoro zarzucaja mi ze... nie mam Go nawet dzisiaj!
To twoje iluzje duchowe, Duch Święty nie opuszcza nigdy nawróconego, jest on pieczęcią jego zbawienia i zły nie ma dostępu do człowieka:

I List św. Jana 5:18 Wiemy, że żaden z tych, którzy się z Boga narodzili, nie grzeszy, ale że Ten, który z Boga został zrodzony, strzeże go i zły nie może go tknąć.

I czy dzis jestem nawrocona?
Dziś nie wiem, zaufałaś Panu Jezusowi? Polegasz na jego łasce i miłości?
Czy może szukasz jakiejś drogi zbawienia przez własne wytrwanie przy Jezusie?

Twoje butne słowa nie świadczą dobrze o tobie, zastanów się nad sobą.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: kruszynka » 27 lut 2015, 14:31

PanJestMocaMoja pisze:Nie bylo tak ze Pan Jezus nagle stanal naprzeciwko mnie i zaslonil mi oczy. Nie, Pan dal mi moc do odwrocenia glowy, ale ruch glowa ja musilam wykonac. Nie bylo tak ze glowa automatycznie sie odwracala.

Widzisz, musiałabyś zatrzymać się nad znaczeniem sformułowania: nowa natura.
Przemyśleć co to znaczy, skoro nadal musisz opierac się "starym" pokusom. Skoro MUSISZ OPIERAC SIĘ TO ZNACZY, że ona nadal.....żyje.

Ja nie muszę walczyc z pokusą postawienia tarota, bo w nowej naturze takie rzeczy, jakimi się zajmowałam mogą wywołac u mnie jedynie wybuch śmiechu. Tego już nie ma.

Podobnie - szukałam związku. Po zmianie, to że ktoś się do mnie zaleca wywołuje u mnie emocje takie jak zeszloroczny śnieg. Tego już nie ma.

I tak mogę wymieniać wiele.

(Pan dał Ci moc odwrócenia głowy, ale ruch głową sama musiałaś wykonać.......to jest jakaś kombinatoryka, nie ma w niej logiki, wybacz)

Starej natury już nie ma. Tak, robota zrobiona. Rozumiesz? Nie walcz z tymi, którzy wskazują Ci prawdę biblijną.

Poszukaj w tym wszystkim refleksji dla siebie.


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 27 lut 2015, 14:46

kruszynka pisze:Widzisz, musiałabyś zatrzymać się nad znaczeniem sformułowania: nowa natura.
Przemyśleć co to znaczy, skoro nadal musisz opierac się "starym" pokusom. Skoro MUSISZ OPIERAC SIĘ TO ZNACZY, że ona nadal.....żyje.


:ok:



Wróć do „Biblistyka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości