Mateusza 16:23

Inne zagadnienia biblijne
Jaaqob
Posty: 591
Rejestracja: 02 lis 2014, 00:02
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Mateusza 16:23

Postautor: Jaaqob » 19 sty 2016, 20:06

Piszem sobie bloga i przed chwilą skrobnąłem sobie coś na temat Mateusza 16:23, bo to mi leżało na sercu. Chodzi o słowa Jezusa z 23 wersetu:

„(21) Od tej pory Jezus Chrystus zaczął tłumaczyć swoim uczniom, że musi pójść do Jerozolimy, wiele wycierpieć od starszych arcykapłanów i uczonych w Piśmie, że musi być zabity i trzeciego dnia wzbudzony z martwych. (22) A Piotr, wziąwszy go na stronę, począł go upominać, mówiąc: Miej litość nad sobą, Panie! Nie przyjdzie to na ciebie! (23) A on, obróciwszy się, rzekł Piotrowi: Idź precz ode mnie, szatanie! Jesteś mi zgorszeniem, bo nie myślisz o tym, co Boskie, lecz o tym, co ludzkie!” (Mateusza 16: 21-23)

Może jestem szalony, może głupi, może to dziwne... ale według mnie te słowa po prostu nie pasują. Ale wszystko wyjaśniłem we wpisie, który, cytuje:

Zdecydowanie jedna z tych mocniejszych scen z życia Jezusa. Niektórzy wątpią, by takie słowa mogły w ogóle wyjść z ust Jezusa. Mają ku temu głównie jeden powód – one zwyczajnie nie pasują do świętego głosiciela orędzia pokoju i miłości. To jest zły powód, bo Jezus robił różne rzeczy – pewnego dnia wyrzucił ze świątyni sprzedających. Znany był przecież z ostrych słów krytyki kierowanych w stronę faryzeuszy. Nie był jedynie miłym facetem.

Ja też wątpię, by Jezus powiedział takie słowa. Ale mam ku temu inne powody.

Są nimi: kontekst, opis i sens sytuacji oraz oryginał tekstu.

Zacznijmy od końca.

Spójrzmy na Ewangeliczny Przekład Interlinearny Biblii, dostępny na stronie internetowej oblubienica.eu: http://biblia.oblubienica.eu/interlinea ... 6/verse/23

Jak widzimy, Jezus wcale nie mówił „Idź precz ode mnie”, ale „Idź za mnie”. Zawsze zastanawiało mnie też, dlaczego wszyscy tłumacze, jak jeden mąż, oddają słowo „satana” na „szatan”, skoro pierwotnie znaczyło ono po prostu przeciwnika.

Ergo: wypowiedź Jezusa, w zgodzie z oryginałem, brzmiałaby tak: „Idź za mnie, przeciwniku!”.

Za tym tłumaczeniem stoi także bardzo ważny aspekt – kontekst. Jezus najpierw odpowiedział Piotrowi, a zaraz potem postanowił przemówić do reszty uczniów. Jezus robił tak czasem – nawet kilka wersetów wcześniej, po rozmowie z faryzeuszami, poczuł potrzebę ostrzeżenia uczniów przed ich naukami. (Mateusza 16:1-4; 6-12)

Podejrzane byłoby, że Jezus tak ostro odpowiedział Piotrowi. Po pierwsze, nie było ku temu powodów – Piotr wcale nie miał złych intencji. Po drugie, Jezus chwilę wcześniej zapowiedział, że powierzy mu ważną misję w swoim Kościele, którą symbolizowały klucze.

Po prostu kiedy zobaczył, że Piotr się niepokoi, postanowił wygłosić przemówienie o naśladowaniu i cenie uczniostwa. (Mateusza 16:24-28)

Trzeci aspekt, to sama sytuacja. Czytamy, że Piotr „wziął Jezusa na stronę”. Czyli że rozmawiał z nim w cztery oczy. Kiedy Piotr zaczął go napominać, czytamy, że Jezus „odwrócił się”. Logiczne jest, że odwrócił się od Piotra, czyli stanął do niego plecami. Co chciał tym pokazać? Że to On pójdzie przodem. Jezus prawdopodobnie chciał żeby Piotr mu zaufał, a także zaczął Go naśladować. Dlatego powiedział: „Chodź za mną, przeciwniku!”.

Biorąc to wszystko pod uwagę, proponuję oddać ten fragment ewagelii mniej więcej tak:

„(21) Od tego czasu Jezus zaczął uświadamiać uczniów, że musi udać się do Jerozolimy i wiele wycierpieć od starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie oraz zostać zabitym, a trzeciego dnia – zmartwychwstać. (22) W związku z tym Piotr chciał porozmawiać z nim na osobności. Zaczął go karcić tymi słowami: Panie, litości, coś takiego nie może się przytrafić tobie! (23) Jezus odwrócił się od niego i powiedział: Piotrze! Choć za mną, przeciwniku! Przeszkadzasz mi, bo nie myślisz o tym co boskie, ale o tym, co ludzkie. (24) Wtedy Jezus powiedział do uczniów: Jeśli ktoś chce iść za mną, niech wyrzeknie się samego siebie, weźmie swój krzyż i niech podąża za mną!” (Mateusza 16:21-24, całkowicie nieprofesjonalnie)

http://misjajezusa.blog.pl/2016/01/19/chodz-za-mna-przeciwniku/

Co sądzicie na ten temat?


Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Mateusza 16:23

Postautor: Samolub » 19 sty 2016, 20:15

Jak dla mnie bomba !
Ciężko oddac kontekst zrozumienia slow na inne języki, à czystość przekładu i rozumienia jest ważna.


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Noemi
Posty: 1774
Rejestracja: 23 sty 2011, 18:00
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Lokalizacja: lublin
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Mateusza 16:23

Postautor: Noemi » 19 sty 2016, 21:04

Jaaqob interesujace spojrzenie


Awatar użytkownika
Czekoladowy
Posty: 955
Rejestracja: 05 lis 2014, 21:18
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Mateusza 16:23

Postautor: Czekoladowy » 19 sty 2016, 23:14

Poszerzę może nieco spojrzenie pokazując, jak ten fragment oddaje Przekład Ekumeniczny (specjalnie podałem werset więcej, by nie uciekł kontekst):

[23] Lecz On odwrócił się i powiedział do Piotra: Idź za Mną, szatanie! Jesteś mi zgorszeniem , bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie. (24) Następnie oznajmił uczniom: Jeśli ktoś chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie swój krzyż i niech mnie naśladuje.

Dosł. Hypage opiso-mou - "Idź za Mną". W czasach Jezusa uczniowie uczyli się od mistrza, chodząc za nim. Poprzez te słowa Jezus nakazuje Piotrowi, który w tej chwili jeszcze nie rozumie tego, co mówi Chrystus i poprzez swoja postawę jest kusicielem, zająć ponownie miejsce w swojej "szkole". Takie dosłowne tłumaczenie sugeruje też kontekst, jaki tworzy w. 24.


Ta sprawa jednak jest trochę problematyczna, bo sam przed chwilą znalazłem w Ewangeliach 5 różnych słów, które tłumaczy się jako "idź". Zresztą tylko we fragmencie, jaki podałem są 3 takie słowa. Trzeba byłoby więc kogoś, kto zna grekę, by umiał rozstrzygnąć, jakie znaczenie "idź" tutaj występuje: odejdź, podążaj, przyjdź, przejdź itd. Po szybkim rzucie oka widzę jednak, że w wersetach, w których Jezus każe uczniom iść za nim, czyli podążać za Nim, występuje inne słowo, niż użyte w omawianym fragmencie. To natomiast najczęściej używane jest jako "odejdź [stąd]", ale raz w Mt 5:41 jest użyte jako zwykłe "idź", chodź niekoniecznie, bo może wskazywać na oddalanie się od jakiegoś miejsca.


Już raczej nie odwiedzam forum, w razie czego proszę o kontakt mailowy.
Jaaqob
Posty: 591
Rejestracja: 02 lis 2014, 00:02
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Mateusza 16:23

Postautor: Jaaqob » 19 sty 2016, 23:49

To prawda - ale wtedy zawsze pozostaje nam jeszcze, oprócz oryginału - kontekst, opis i sens sytuacji.
To co powiedziałby Jezus miało by nijaki związek z tym co mówił chwilę potem. O tym, że by nie pasowało juz nie mówię. :)


Jaaqob
Posty: 591
Rejestracja: 02 lis 2014, 00:02
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Mateusza 16:23

Postautor: Jaaqob » 22 sty 2016, 00:59

Odnośnie słowa "przeciwnik" - podobnie tutaj, tylko ze słowem "diabolos":

"(70) Na to rzekł do nich Jezus: "Czyż nie wybrałem was dwunastu? A jeden z was jest diabłem". (71) Mówił zaś o Judaszu, synu Szymona Iskarioty. Ten bowiem - jeden z Dwunastu - miał Go wydać." (Jana 6:70-71)

Diabeł - oszczerca
O wiele bardziej zrozumiale byłoby, gdyby oddano "diabła" jako oszczercę, bo jak wiemy Diabeł oddziaływał na Judasza (Jana 12:2), jednak był oddzielną osobą.



Wróć do „Biblistyka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości