kruszynka pisze:Ufna pisze:pozostaje, to wierzyć, że Bóg mi da takiego męża, który będzie swoim zachowaniem i postawą godny owej pozycji "proroka, kapłana i króla domu"
Już wiem skąd Twój nick.
Zgadza się.
kruszynka pisze:Ufna pisze:pozostaje, to wierzyć, że Bóg mi da takiego męża, który będzie swoim zachowaniem i postawą godny owej pozycji "proroka, kapłana i króla domu"
Już wiem skąd Twój nick.
Riddick pisze:Czy jest w ogóle sens się żenić? Jak dla mnie nie bardzo
Samolub pisze:Riddick pisze:Czy jest w ogóle sens się żenić? Jak dla mnie nie bardzo
Żeby się ożenić czy pójść za mąż jak normalny człowiek trzeba tego chciec. A żeby chciec się ożenić musisz mieć dobry powod w postaci takiej partnerki lub partnera
Samolub pisze: A żeby chciec się ożenić musisz mieć dobry powod w postaci takiej partnerki lub partnera.
Ufna pisze:Samolub pisze: A żeby chciec się ożenić musisz mieć dobry powod w postaci takiej partnerki lub partnera.
Święty Paweł to przedstawiał nieco inaczej: "Co do spraw, o których pisaliście, to dobrze jest człowiekowi nie łączyć się z kobietą. Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty niech każdy ma swoją żonę, a każda swojego męża." (1 Kor 7, 1-2)
Zatem głównym powodem zawierania małżeństwa nie ma być idealny partner, którego się rzekomo poznało (bo ideałów nie ma), ale unikanie wszeteczeństwa.
Mimo wszystko wierzę w to, że można trafić na osobę mniej lub bardziej dopasowaną pod względem charakteru, upodobań, poglądów etc., dlatego branie ślubu z pierwszym lepszym człowiekiem też nie jest najlepszą opcją.
Gdzie ja coś takiego napisałam? chodziło mi tylko o to, że szukanie ideału nie ma sensu, bo ideałów nie ma. Ale to tylko moje zdanie.Samolub pisze: Aleś pięknie dowaliła teraz, że trzeba się zenic z kim popadnie w zagrozeniu przed rozpustą. Tylko co potem... tak to jest jak źle interpretuje się Biblię, naprawdę ciekawe rzeczy opowiadasz
Ufna pisze:Gdzie ja coś takiego napisałam? chodziło mi tylko o to, że szukanie ideału nie ma sensu, bo ideałów nie ma. Ale to tylko moje zdanie.Samolub pisze: Aleś pięknie dowaliła teraz, że trzeba się zenic z kim popadnie w zagrozeniu przed rozpustą. Tylko co potem... tak to jest jak źle interpretuje się Biblię, naprawdę ciekawe rzeczy opowiadasz
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości