izaak1989 pisze:(...) i do kościoła nie idzie dla księdza tylko dla Boga.
Ja przeważnie pytam kto zbudował ich kościół. Większość nie wie, coś kojarzą, że w takim, a takim wieku powstał, ale wychodzi na to, że zbudowali ludzie, a nie anioły, więc daję namiary na cytat. Brzmi on tak:
Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych rękami. Nie służy Mu się też za pomocą rąk, jak gdyby czegoś potrzebował. Przeciwnie, to właśnie On daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko.Dz 17, 24 - 25
Większość i tak nie rozumie. Nie chodzą dla księdza, ale panikują, że jest spadek powołań i nie będzie miał kto udzielać im sakramentów. Kazanie to może powiedzieć każdy coach albo trener motywacji, ale wyspowiadać czy udzielić komunii musi ksiądz. Katolików sobie odpuściłem. Wierzę, że Bóg z jakiegoś powodu dopuszcza aby ich serce było zatwardziałe. Może chce z tego wyprowadzić większe dobro. Niektórzy bardzo dobrze znają Pismo Święte, mają potężne umysły, serca pełne miłości, ale KK nie chcą sobie odpuścić.
Pozostaje modlić się, czekać i zająć się tymi co są gotowi.
P. S. @izaak1989, raczej więcej da świadectwo zmienionego życia niż nawijanie makaronu na uszy.
Są ludzie i moderatorzy...