cycler pisze:Jednak zdecydowanie odradzam uczenie się osób, które uważaja że chrzescijanin może zabijać.
I od takich osób uczyć się nie zamierzam. Odbieranie życia to stawianie się w miejscu Boga, a więc nie byle jaka pomyłka! Nawet gdyby odrzucił tę jedną naukę taki osób, to obawiałby się, czy nie głoszą czegoś niewłaściwego w innej sprawie, której sam nie umiem ocenić.
Chrześcijin-zabójca(choćby w terii) wg. mnie to parodia chrześcijaństwa. Nijak ma się to do nauczania Jezusa Chrystusa.
Od dawna próbuję wniknąć w mentalność chrześcijan - militarystów i przyznam, że nie potrafię... chrześcijaństwo jest dla mnie tak nierozerwalnie złączone z miłością nieprzyjaciół, że nie umiem sobie wyobrazić tej wiary w inny sposób... co czuje np. chrześcijański lotnik zrzucając bomby na miasto? Dla mnie to tajemnica...
Dodatkowo w takich zborach nauczający potrafią niekiedy wszystko ładnie uzasadnić, że osoba dobrze nieznająca Słowa Bożego może uwierzyć w ich nauczanie
Tak jest - słyszałem bardzo uczenie brzmiące obrony odbierania życia. Były bardzo pobożne i uczone. Na szczęście byłem uodporniony na tę koncepcję, ale gdyby w podobny sposób opakowano inną dziwną naukę, to mógłbym ją połąknąć jak rybka haczyk
Amen! Coraz bardziej mi się wydaje, że ''rejestrowanie'' zborów, denominacji itd. nie sprzyja rozwojowi Kościoła, a raczej może prowadzić do kolejnych kompromisów z państwem. Dlatego też jestem przekonany, że nie jest nam potrzebna przynależność w organizacji o nazwie np. Kościół Chrześcijan Baptystów.
Wystarczą bracia i siostry, którzy będą trwać we wspólnocie. Oczywiście nie neguję zdrowych biblinych struktur zborowych i globalnie struktur Kościoła Jezusa Chrystua (starsi zboru, nauczyciele, pasterze, prorocy itd.) Chcę powiedzieć, że nie widzę konieczności(z pewnością też ma to swoje plusy) określać zboru Pańskiego jako KChB, KWCh, KZ, czy jeszcze coś innego.
Wg mnie pewne struktury są potrzebne, bo ułatwiają działalność, choćby charytatwywną... ale nie chcę żadnych ulg ani pomocy od państwa. Wolałbym, aby organizacja chrześcijańska działała na zasadach każdej świeckiej organizacji - np. płaciła takie same podatki... to chroniłoby ją przed pokusą szukania kompromisów z państwem.
Życzę Ci Agnus Bożego błogosławieństwa!
Nie zawsze mam czas pisać na forum, jeśli chciałbyć porozmawiać, napisz mi prywatną wiadomość.
Pozdrawiam!
Wzajemnie życzę Ci Bożego błogosławieństwa i pozdrawiam! Dziękuję za propozycję rozmomy I ja także mam ograniczenia czasowe co do forum, ale jak będę miał możliwość to z chęcią skorzystam Z Bogiem!