Mam pewien problem... Istnieją dwa różne sposoby podawania skrótów biblijnych, tzn. z przecinkami i dwukropkami. Znalazłem tutaj pomoc w tym zakresie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikiprojek ... _i_wersety
Pozostaje jednak problem skrótów ksiąg. Wydaje mi się czasami, że każdy tworzy skróty, jak chce - niektórzy piszą "Hbr", inni "Heb" w odniesieniu do Listu do Hebrajczyków. Wytłumaczyłby mi ktoś od czego zależy taka mnogość skrótów i gdzie mógłbym znaleźć kompletną listę polskich skrótów nazw ksiąg? Ale nie katolicką, katolickich jest w internecie mnóstwo, natomiast widzę, że na forum stosuje się różne skróty.
Skróty biblijne i oraz skróty nazw ksiąg
Problem dwukropków wziął się stąd, że wielu protestantów ma dość ożywiony kontakt z amerykańskimi współbraćmi. A oni używają właśnie dwukropków Sam zawsze tak pisałem i teraz próbuję się odzwyczaić, żeby być bardziej komunikatywny dla większości użytkowników języka polskiego.
Nie wiem, czy jest jakaś konsekwentna norma po protestanckiej stronie - przypuszczam, że to raczej kwestia tworzenia skrótów ad hoc przez użytkowników. Chyba najpraktyczniej jest korzystać ze skrótów stosowanych w publikacjach katolickich...
Nie wiem, czy jest jakaś konsekwentna norma po protestanckiej stronie - przypuszczam, że to raczej kwestia tworzenia skrótów ad hoc przez użytkowników. Chyba najpraktyczniej jest korzystać ze skrótów stosowanych w publikacjach katolickich...
"The Road goes ever on and on
Down from the door where it began.
Now far ahead the Road has gone,
And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
Down from the door where it began.
Now far ahead the Road has gone,
And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
- Dragonar
- Posty: 4906
- Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
- wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
- Lokalizacja: Christendom
- Gender:
- Kontaktowanie:
Filip pisze:Problem dwukropków wziął się stąd, że wielu protestantów ma dość ożywiony kontakt z amerykańskimi współbraćmi. A oni używają właśnie dwukropków Sam zawsze tak pisałem i teraz próbuję się odzwyczaić, żeby być bardziej komunikatywny dla większości użytkowników języka polskiego.
Szkoda, bo ten zapis z dwukropkami jest bardziej estetyczny dla mnie.
Filip pisze:Nie wiem, czy jest jakaś konsekwentna norma po protestanckiej stronie - przypuszczam, że to raczej kwestia tworzenia skrótów ad hoc przez użytkowników. Chyba najpraktyczniej jest korzystać ze skrótów stosowanych w publikacjach katolickich...
Czasami widzę chociażby skróty: Rdz, 1Mojż, Gen... Potem sam nie wiem, co stosować.
Dragonar pisze:Filip napisał/a:
Nie wiem, czy jest jakaś konsekwentna norma po protestanckiej stronie - przypuszczam, że to raczej kwestia tworzenia skrótów ad hoc przez użytkowników. Chyba najpraktyczniej jest korzystać ze skrótów stosowanych w publikacjach katolickich...
Czasami widzę chociażby skróty: Rdz, 1Mojż, Gen... Potem sam nie wiem, co stosować.
Ja bym użył Rdz Ale tak to już jest, jak BW podaje nazwy ksiąg po łacinie, a BT tłumaczy. A ponoć to katolicy kochają język Vulgaty
"The Road goes ever on and on
Down from the door where it began.
Now far ahead the Road has gone,
And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
Down from the door where it began.
Now far ahead the Road has gone,
And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
- Dragonar
- Posty: 4906
- Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
- wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
- Lokalizacja: Christendom
- Gender:
- Kontaktowanie:
fauxpas pisze:Mnie się strasznie nie podoba zapis z przecinkami. Podobnie mam z liczbami w zapisie dziesiętnym - tam też przegrywa przecinek: o wiele lepiej wygląda anglosaskie 2.3 niż 2,3, prawda?
No ba!
Doszedłem do wniosku, że będę używał zapisu z dwukropkiem ze względu na upodobania estetyczne i będę stosował katolickie skróty ksiąg biblijnych.
- Kamil M.
- Posty: 5330
- Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
- wyznanie: Kościół Katolicki
- Lokalizacja: Kraków
- Gender:
- Kontaktowanie:
Dwukropek górą!
Nie wiem kto wpadł na stosowanie przecinka, ale dla mnie to zupełnie nieczytelne. Do kompletu jeszcze brakuje zapisywania numerów rozdziałów cyframi rzymskimi (w starych publikacjach tak bywa...). Spotkałem się jeszcze z praktyką zapisywania rozdziałów zwykłą liczbą, a wersetów w górnym indeksie albo raczej tak, jak się zapisuje godziny np. Rdz 15²³ (tak robi się to w słowniku hebrajskiego Brown-Driver-Briggs).
Natomiast jeśli pisze się jakąś pracę czy publikację naukową po polsku, to przecinek jest wymagany, taki jest polski standard (niestety).
Nie wiem kto wpadł na stosowanie przecinka, ale dla mnie to zupełnie nieczytelne. Do kompletu jeszcze brakuje zapisywania numerów rozdziałów cyframi rzymskimi (w starych publikacjach tak bywa...). Spotkałem się jeszcze z praktyką zapisywania rozdziałów zwykłą liczbą, a wersetów w górnym indeksie albo raczej tak, jak się zapisuje godziny np. Rdz 15²³ (tak robi się to w słowniku hebrajskiego Brown-Driver-Briggs).
Natomiast jeśli pisze się jakąś pracę czy publikację naukową po polsku, to przecinek jest wymagany, taki jest polski standard (niestety).
Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości