Andrew Wommack

Wszelkie tematy nie pasujące do innych działów.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 10 lut 2012, 15:29

piernik pisze:Małgorzato - czy ja sprowadzam "boga" do roli lokaja spełniającego życzenia ludzi "wyznawane z wiarą"?
Czy ja pytam o to czy jest dość suwerenny, że zsyła choroby?
Czy to ja piszę o "bogu", który musi podporządkować się "wyznawanym przez wiarę modlitwom" by dać człowiekowi to co jest sprzeczne z Jego wolą i jest złe dla człowieka?

Dlatego nie wiem w ogóle o jakiego "boga" pytasz.
Jesli pytasz o tego, którego obraz kreslisz w swoich postach - to sama napisałaś już odpowiedź:
1 - jest nad nim prawo/mechanizm który dobrze uzyty przez człowieka sprowadza "boga" do roli służacego
2 - korzystając z tego mechaznimu - "bóg daje człowiekowi : - to co jest sprzeczne z jego wolą - zatem jak sama sobie odpisałas - może w zyciu chrześcijanina dziac sie wola 'nieboga"
i na dodatek "bóg" zmuszony jest dac człowiekowi to co jest dla człowieka złe...

"bóg" z Twoich postów nie jest moim Bogiem


Jeżeli tym postem ustosunkowujesz się do mojego, to jeden do drugiego ma się jak piernik do wiatraka (bez aluzji do nicku).
Pleciesz o służącym, o jakimś mechanizmie, o jakimś bogu. Chyba coś Ci się poprzestawiało. Mam wrażenie, ze kiepsko u Ciebie z rozumieniem treści, za to całkiem dobrze czujesz się w roli "zmyślacza". Z fanaberiami Twoimi walczyć nie chce mi się. Polecam najlepszego lekarza - Jezusa Chrystusa. Pozdrawiam.
EOT


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Pan Piernik
Posty: 2502
Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Pan Piernik » 10 lut 2012, 15:51

Znów uciekasz...
mechaznim - prawo wiary - któremu musi podporządkować się "bóg" doskonale opisałaś w wątku o tzw "pozytywnym myśleniu" i tam także uciekłaś zamiast wyjaśnić dlaczego "bóg" ma sie temu prawu podporządkować.

Piszesz, że nie rozumiem wypisywanych przez Ciebie treści...

hmmm - zmuszony do spełniania ludzkich zachcianek to służący czy Bóg?

czy wypowiadane z "wiarą" prośby zmuszające Boga do tego, by spełnił życzenia człowieka (niezgodne z Jego wolą i złe dla człowieka) to opisanie mechanizmu/prawa - któremu Bóg musi sie podporządkować?

Co? Jak myslisz Małgorzato?

A może pomozesz mi w zrozumieniu tego co piszesz... i nazwiesz to co opisujesz?
zdefiniujesz jakoś...


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 10 lut 2012, 16:04

Znów uciekasz...


Uciekam, bo pleciesz farmazony, zupełnie nie rozumiejąc tego, o czym piszę. Po prostu Twoje zacietrzewienie nie pozwala Ci logicznie myśleć. Nie rozumiesz prostych wypowiedzi po polsku. A potem wyciągasz wnioski niby z moich wypowiedzi, a to pochodzi od Twojego wyobrażenia.

Pisałam Ci już. Powtórzę. Uważam, że chrześcijanin pełni Bożą wolę, bo swojej nie ma. Nie wierzę w wolną wolę człowieka. Jeżeli o coś prosi, to jest ta prośba zgodna z wolą Boga. To nie są ludzkie zachcianki, ale to, co Bóg mu "włożył' w serce.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 10 lut 2012, 16:06

Małgorzata pisze:
Znów uciekasz...


Uciekam, bo pleciesz farmazony, zupełnie nie rozumiejąc tego, o czym piszę. Po prostu Twoje zacietrzewienie nie pozwala Ci logicznie myśleć. Nie rozumiesz prostych wypowiedzi po polsku. A potem wyciągasz wnioski niby z moich wypowiedzi, a to pochodzi od Twojego wyobrażenia.

Pisałam Ci już. Powtórzę. Uważam, że chrześcijanin pełni Bożą wolę, bo swojej nie ma. Nie wierzę w wolną wolę człowieka. Jeżeli o coś prosi, to jest ta prośba zgodna z wolą Boga. To nie są ludzkie zachcianki, ale to, co Bóg mu "włożył' w serce.


Czy grzech może zwieść chrześijanina?
Czy może diabeł uwieśc wybranych?


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Pan Piernik
Posty: 2502
Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Pan Piernik » 10 lut 2012, 16:25

Małgorzata pisze:
Znów uciekasz...


Uciekam, bo pleciesz farmazony, zupełnie nie rozumiejąc tego, o czym piszę. Po prostu Twoje zacietrzewienie nie pozwala Ci logicznie myśleć. Nie rozumiesz prostych wypowiedzi po polsku. A potem wyciągasz wnioski niby z moich wypowiedzi, a to pochodzi od Twojego wyobrażenia.

Pisałam Ci już. Powtórzę. Uważam, że chrześcijanin pełni Bożą wolę, bo swojej nie ma. Nie wierzę w wolną wolę człowieka. Jeżeli o coś prosi, to jest ta prośba zgodna z wolą Boga. To nie są ludzkie zachcianki, ale to, co Bóg mu "włożył' w serce.


Ale nie o chrześcijanina chodzi a o Boga samego, Boga, który z jakichs powodów (do dzis nie wyjasniłaś z jakich) spełnia ludzkie życzenia/prośby (niezgodne ze swoja wola i złe dla człowieka).


Awatar użytkownika
InChrist
Posty: 1780
Rejestracja: 02 cze 2012, 10:12
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: InChrist » 11 sie 2013, 16:50

Ja jednak wierzę moc uzdrowienia, bo przecież jest to jeden ze znaków podobnie jak mówienie innymi językami ze ewangelia jest zwiastowana. Szkoda, że ten temat na forum powstał jedynei aby przestrzegać przed tym kaznodzieją, który po prostu jest posłuszny Słowu Bożemu z Ewangelii wg. św. Marka 16:15-18.
Czy ktoś już oglądał te świadectwo, ja dopiero dziś obejrzałem, sorki ale gdybym był obojętny i nie oddał za to chwały Bogu chyba bym był ślepy.
"Świadectwo uzdrowienia - Hannah Terradez"
Chwała Jezusowi!


I am a happy man because I am in Christ!
Jestem szczęśliwym człowiekiem, bo jestem w Chrystusie!
krzysiek7
Posty: 8
Rejestracja: 19 gru 2011, 21:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: krzysiek7 » 14 sie 2013, 12:40

InChrist pisze:Ja jednak wierzę moc uzdrowienia, bo przecież jest to jeden ze znaków podobnie jak mówienie innymi językami ze ewangelia jest zwiastowana. Szkoda, że ten temat na forum powstał jedynei aby przestrzegać przed tym kaznodzieją, który po prostu jest posłuszny Słowu Bożemu z Ewangelii wg. św. Marka 16:15-18.
Czy ktoś już oglądał te świadectwo, ja dopiero dziś obejrzałem, sorki ale gdybym był obojętny i nie oddał za to chwały Bogu chyba bym był ślepy.
"Świadectwo uzdrowienia - Hannah Terradez"
Chwała Jezusowi!


kolejne warte obejrzenia świadectwo http://www.youtube.com/watch?v=vjLDaApnTyI


Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 05 wrz 2013, 22:27

Andrew Wommack - charyzmatyczny kaznodzieja zaprzeczający suwerenności (wszechwładzy) Boga i nauczający modlitwy językami jest chętnie czytany i słuchany przez ludzi na całym świecie (łącznie z Polakami). Zobaczmy jednak co głosi:

When (people) see that some sickness, disease, tragedy comes into their life, instead of taking their authority and rebuking the devil and commanding him to leave, instead they go to God … and they beg God, ‘Oh God please change this situation. Oh God please get the devil off my back.’ And it’s not within God’s power and authority. He gave us that power and authority.

Kiedy (ludzie) widzą jakieś schorzenia, choroby, tragedie w swoim życiu, zamiast karcić diabła i rozkazywać mu by wyszedł, oni idą do Boga... błagają Boga: "O Boże, zmień tą sytuację. O Boże, proszę, zabierz diabła z moich pleców". Ale to nie jest obszar Bożej mocy i autorytetu. On nam dał tę moc i autorytet.


Niestety tego człowieka nie da się słuchać. To jest owoc pokrętnego nauczania a ta nauka pochodzi z książki E. Hagina który rozmawiał rzekomo z Jezusem. Bóg ma moc i autorytet a my w nim a przychodzimy w modlitwie do Jezusa bo kościół zawsze tak czyni.

Jakub 1:6 - Ale niech prosi z wiarą, bez powątpiewania; kto bowiem wątpi, podobny jest do fali morskiej, przez wiatr tu i tam miotanej.


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.
http://chcewierzyc.blogspot.com/
Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 05 wrz 2013, 23:12

Ten kaznodzieja głosi, że Bóg nie może dotknąć chorobą lub nie może w ten sposób sądzić człowieka.

Co do zaznaczonego fragmentu, to zgadzam się z przedmówcą, tego nie da się słuchać.


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 06 wrz 2013, 05:45

Chcę wierzyć pisze:
Andrew Wommack - charyzmatyczny kaznodzieja zaprzeczający suwerenności (wszechwładzy) Boga i nauczający modlitwy językami jest chętnie czytany i słuchany przez ludzi na całym świecie (łącznie z Polakami). Zobaczmy jednak co głosi:

When (people) see that some sickness, disease, tragedy comes into their life, instead of taking their authority and rebuking the devil and commanding him to leave, instead they go to God … and they beg God, ‘Oh God please change this situation. Oh God please get the devil off my back.’ And it’s not within God’s power and authority. He gave us that power and authority.

Kiedy (ludzie) widzą jakieś schorzenia, choroby, tragedie w swoim życiu, zamiast karcić diabła i rozkazywać mu by wyszedł, oni idą do Boga... błagają Boga: "O Boże, zmień tą sytuację. O Boże, proszę, zabierz diabła z moich pleców". Ale to nie jest obszar Bożej mocy i autorytetu. On nam dał tę moc i autorytet.


Niestety tego człowieka nie da się słuchać. To jest owoc pokrętnego nauczania a ta nauka pochodzi z książki E. Hagina który rozmawiał rzekomo z Jezusem. Bóg ma moc i autorytet a my w nim a przychodzimy w modlitwie do Jezusa bo kościół zawsze tak czyni.

Jakub 1:6 - Ale niech prosi z wiarą, bez powątpiewania; kto bowiem wątpi, podobny jest do fali morskiej, przez wiatr tu i tam miotanej.

Niestety tego człowieka nie da się słuchać. A jednak ma on swoich słuchaczy- np. Małgorzatę z tego forum... :-/


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 06 wrz 2013, 17:44

Zbyszekg4 pisze:Małgorzatę z tego forum... :-/

Coś cię boli?
Zajmij się swoją kaznodziejką.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 06 wrz 2013, 17:49

Chcę wierzyć pisze:
Andrew Wommack - charyzmatyczny kaznodzieja zaprzeczający suwerenności (wszechwładzy) Boga i nauczający modlitwy językami jest chętnie czytany i słuchany przez ludzi na całym świecie (łącznie z Polakami). Zobaczmy jednak co głosi:

When (people) see that some sickness, disease, tragedy comes into their life, instead of taking their authority and rebuking the devil and commanding him to leave, instead they go to God … and they beg God, ‘Oh God please change this situation. Oh God please get the devil off my back.’ And it’s not within God’s power and authority. He gave us that power and authority.

Kiedy (ludzie) widzą jakieś schorzenia, choroby, tragedie w swoim życiu, zamiast karcić diabła i rozkazywać mu by wyszedł, oni idą do Boga... błagają Boga: "O Boże, zmień tą sytuację. O Boże, proszę, zabierz diabła z moich pleców". Ale to nie jest obszar Bożej mocy i autorytetu. On nam dał tę moc i autorytet.


Niestety tego człowieka nie da się słuchać. To jest owoc pokrętnego nauczania a ta nauka pochodzi z książki E. Hagina który rozmawiał rzekomo z Jezusem. Bóg ma moc i autorytet a my w nim a przychodzimy w modlitwie do Jezusa bo kościół zawsze tak czyni.

Jakub 1:6 - Ale niech prosi z wiarą, bez powątpiewania; kto bowiem wątpi, podobny jest do fali morskiej, przez wiatr tu i tam miotanej.

Jeżeli zakład pracy przelewa ci wypłatę na konto, to ty nie masz już chodzić do kasy zakładowej po pieniądze, bo tam się dowiesz, ze te pieniądze już masz.
Jeżeli Pan dał nam moc Ducha Świętego, to nie mamy Go prosić o tę moc, tylko z niej korzystać.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 06 wrz 2013, 19:28

Małgorzata pisze:
Chcę wierzyć pisze:
Andrew Wommack - charyzmatyczny kaznodzieja zaprzeczający suwerenności (wszechwładzy) Boga i nauczający modlitwy językami jest chętnie czytany i słuchany przez ludzi na całym świecie (łącznie z Polakami). Zobaczmy jednak co głosi:

When (people) see that some sickness, disease, tragedy comes into their life, instead of taking their authority and rebuking the devil and commanding him to leave, instead they go to God … and they beg God, ‘Oh God please change this situation. Oh God please get the devil off my back.’ And it’s not within God’s power and authority. He gave us that power and authority.

Kiedy (ludzie) widzą jakieś schorzenia, choroby, tragedie w swoim życiu, zamiast karcić diabła i rozkazywać mu by wyszedł, oni idą do Boga... błagają Boga: "O Boże, zmień tą sytuację. O Boże, proszę, zabierz diabła z moich pleców". Ale to nie jest obszar Bożej mocy i autorytetu. On nam dał tę moc i autorytet.


Niestety tego człowieka nie da się słuchać. To jest owoc pokrętnego nauczania a ta nauka pochodzi z książki E. Hagina który rozmawiał rzekomo z Jezusem. Bóg ma moc i autorytet a my w nim a przychodzimy w modlitwie do Jezusa bo kościół zawsze tak czyni.

Jakub 1:6 - Ale niech prosi z wiarą, bez powątpiewania; kto bowiem wątpi, podobny jest do fali morskiej, przez wiatr tu i tam miotanej.

Jeżeli zakład pracy przelewa ci wypłatę na konto, to ty nie masz już chodzić do kasy zakładowej po pieniądze, bo tam się dowiesz, ze te pieniądze już masz.
Jeżeli Pan dał nam moc Ducha Świętego, to nie mamy Go prosić o tę moc, tylko z niej korzystać.


To widzisz jak się różnimy bo ja właśnie uważam, że to Bóg ma autorytet a my w nim.

Kol 1:27 - Im to chciał Bóg dać poznać, jak wielkie jest między poganami bogactwo chwały tej tajemnicy, którą jest Chrystus w was, nadzieja chwały.

Bez niego natomiast nic nie możemy uczynić.

Jan 15:5 - Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie.

Jeżeli więc Chrystus w nas ma moc to i tak ta wypowiedź jest uwłaczająca. Po za tym ktoś kto jeszcze nie poznał Boga jak ma uwierzyć skoro Bóg mu nie może pomóc.
Walka z twoim przeciwnikiem nie należy do Bożej mocy i autorytetu? A do kogo?

Pomyłka? Niezależnie jakbyśmy chcieli tłumaczyć to, to i tak źle wychodzi. :-/


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.

http://chcewierzyc.blogspot.com/
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 06 wrz 2013, 20:56

Chcę wierzyć pisze:To widzisz jak się różnimy bo ja właśnie uważam, że to Bóg ma autorytet a my w nim.

A On w nas to nie ma? Bóg jest w nas i stad nasza moc. Jego moc w nas.
Chcę wierzyć pisze:Bez niego natomiast nic nie możemy uczynić. [/guote]
A czy ja mówię, ze bez Niego?? jesteśmy silni Jego mocą, którą nam dał.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 06 wrz 2013, 20:59

Chcę wierzyć pisze:Pomyłka? Niezależnie jakbyśmy chcieli tłumaczyć to, to i tak źle wychodzi. :-/

Według twojej logiki. Natomiast Boża logika jest inna i chwała Mu za to :D


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.

Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości