Czy Biblia to najlepsza forma przekazu?
: 24 cze 2016, 18:20
Czy może Bóg byłby skuteczniejszy np. gdyby codziennie wyswietlal swój przekaz w powietrzu, tak że nikt nie mógłby mieć wątpliwości że jest On.
Miejsce spotkań chrześcijan z kościołów ewangelickich i ewangelicznych
http://www.protestanci.info/
betme pisze:Czy może Bóg byłby skuteczniejszy np. gdyby codziennie wyswietlal swój przekaz w powietrzu, tak że nikt nie mógłby mieć wątpliwości że jest On.
kontousunięte1 pisze:betme pisze:Czy może Bóg byłby skuteczniejszy np. gdyby codziennie wyswietlal swój przekaz w powietrzu, tak że nikt nie mógłby mieć wątpliwości że jest On.
Dobre. Najskuteczniejszy pewnie byłby, gdyby przy każdym postawił anioła albo kogoś, ale z czymś takim: I w razie pokusy od razu: I koniecznie każdego ranka przy łóżku do kawy instrukcja obsługi na dziś
kruszynka pisze:betme
[i](36) Wtedy rzekł Gedeon do Boga: Jeżeli wybawisz moją ręką Izraela, jak obiecałeś, (37) to ja rozłożę runo wełny na klepisku; jeżeli rosa będzie tylko na runie a cała ziemia wokoło pozostanie sucha, to będę wiedział, że wybawisz moją ręką Izraela, jak obiecałeś. (38) I tak się stało. Gdy bowiem wstał nazajutrz i ścisnął runo, wygniótł z runa tyle rosy, że czasza była pełna wody. (39) Lecz Gedeon rzekł jeszcze do Boga: Niech nie zapłonie gniew twój na mnie, że jeszcze raz się odezwę; niech jeszcze raz wypróbuję to na runie: niech tylko runo pozostanie suche, a na całej ziemi wokoło będzie rosa. (40) I uczynił tak Bóg tej nocy. Tylko runo było suche, a na całej ziemi wokoło była rosa. [/
Tak że wieeeesz..... klepisko masz? Runo wełny masz? Próbuj
betme pisze:Czy może Bóg byłby skuteczniejszy np. gdyby codziennie wyswietlal swój przekaz w powietrzu, tak że nikt nie mógłby mieć wątpliwości że jest On.
Kamil M. pisze:betme pisze:Czy może Bóg byłby skuteczniejszy np. gdyby codziennie wyswietlal swój przekaz w powietrzu, tak że nikt nie mógłby mieć wątpliwości że jest On.
Bóg wie co robi. I Biblia nie jest najlepszą formą przekazu. W przyjściu Syna Bożego Bóg ukazał, że wg Niego najlepszą formą przekazu jest żywy człowiek, Syn Boży i Syn Człowieczy, przemawiający w pełni Ducha Świętego do świata. Św. Paweł zauważa w Liście do Rzymian (r. 1), że istnienie Boga i Jego stwórcza godność i władza są poznawalne ze stworzenia tak, że nikt nie ma usprawiedliwienia dla nie uznawania Go. Jednocześnie św. Paweł doskonale zdawał sobie sprawę, że nie to nawraca ludzi do swego Stwórcy. To Chrystus w osobach swoich świętych przychodzi do ludzi, przemawia do nich, głosi pokój i ich przekonuje.
Ef 2:15-17 (BW)
On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka i pojednać obydwóch z Bogiem w jednym ciele przez krzyż, zniweczywszy na nim nieprzyjaźń; i przyszedłszy, zwiastował pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym, którzy są blisko.
Jak przyszedł?
2 Kor 5:18-20 (BW)
A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Chrystusa i poruczył nam służbę pojednania, to znaczy, że Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednał, nie zaliczając im ich upadków, i powierzył nam słowo pojednania. Dlatego w miejsce Chrystusa poselstwo sprawujemy, jak gdyby przez nas Bóg upominał; w miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem.
To Chrystus wcielony, Chrystus w Ciele i z Członkami jest wg Boga najlepszą drogą przemówienia do ludzi. Nie litery zapisane na kamieniu lub papierze, ale w Duchu zapisane na cielesnych tablicach serc i w Duchu przemawiające do świata.