Chciałem powiedzieć, że sam miałem ojca alkoholika. Nie takiego zwyczajnego. On cały czas był pijany. Dosłownie. Był czerwony jak indianin. 100% swego czasu pił, albo trzeźwiał, miał olbrzymie długi, wyglądał jak potwór z wielkim worem zamiast brzucha i rączkami i nóżkami jak patyczki. Cały czas były jego deliryczne narzekania na moją matkę i jej narzekania na niego. Tak więc wiem o czym mówię.
Pewnie gdyby nie on moje życie wyglądałoby inaczej, ale na pewno Bóg kocha mnie bardziej gdyż przeżyłem w życiu wiele, a on wstawia się za poszkodowanymi.
Popatrz na to w ten sposób - Bóg Ci to wynagrodzi wszystko jeżeli tylko postarasz się przebaczyć.
Jezus mówił o błogosławionych, którzy cierpią niesprawiedliwie. Popatrz na to w ten sposób.
Pytasz się jak to się ma do 4 przykazania, a jak się to ma do przykazania nie zabijaj? "21 Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. 22 A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi." Mateusza 5, 21-22.
Sama nienawiść jest czymś prowadzącym do okropieństw... Zaufaj Bożej sprawiedliwości, pozbądź się gniewu - "Zemsta należy do mnie mówi Pan" - bądźmy raczej radośni, że nasze krzywdy będą jakoś zaadresowane odpowiednio.
Nienawidzę swojego ojca
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 01 paź 2017, 19:31
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Kraków
- O mnie: Pan Jezus jest największą miłością mojego życia, wierzę w Jego miłość i darmowe zbawienie przez wiarę.
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Nienawidzę swojego ojca
Przeczytaj moje świadectwo o tym jak Pan zabrał mi gorycz )) Pozdrawiam (w dziale świadectwa)
Wróć do „Pytania o chrześcijańskie życie w Chrystusie”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości