CO ZROBI ZIELONOŚWIĄTKOWIEC W OBLICZU UCHWAŁ SYNODU

[Małgorzata]

Widzę Turretin, ze chodzisz do zboru, który można nazwać "ideałem". A zawsze uczono mnie, że poza Bogiem nikt nie jest ideałem. Jak zatem nie - idealni ludzie tworzą idealny zbór? Czy mam to rozpatrywać w kategorii cudu?

[Hardi]

I tylko idiota myśli, że wykrzykując imieniem Jezusa zdobędzie cały świat.

Zdobycie miasta jest o wiele łatwiejsze, niż utrzymanie już zdobytego miasta. Jak tego nie rozumiesz to po prostu nie trać okazji, aby milczeć.

czy ja gdzieś coś takiego napisałem

a teraz proszę napisz w punktach co to jest ten amerykański styl

Wybacz, Hardi, ale jeśli nie zamierzasz powstrzymywać swojej ręki przed wystkiwaniem słów zanim coś dokładnie rozważysz i czy w ogóle sprawdzisz, to nie ma sensu dyskutowanie z Tobą. Wówczas mamy pyskówkę, czyli pyskutowanie, a nie dyskusję.

A tak w ogóle to zasadniczo lubię Skandynawów.

nie obracaj kota ogonem tylko napisz gdzie ja coś takiego napisałem, a później napisz co to jest ten amerykański styl

[Hardi]

Uznała, że to niesprawiedliwe, że jej były mąż może sobie używać, a ona ma żyć w samotności.

nie musi, bo skoro powodem było cudzołóstwo to nie musi...

[Małgorzata]

Nie chciałam, abyś odebrał to jako złośliwość. Nawet o tym nie pomyślałam. Może napiszesz, co uznałeś za złośliwość, bo naprawdę nie chcę tak być postrzegana.Przeczytaj swoje wpisy. "Jedziesz" równo po KZ. To nie były złośliwości? Jesteś znany z tego, że ostro się wypowiadasz. Nie lubisz jednak, aby ktoś inny też był ostry.
Ale czy zadałeś sobie trud, aby znaleźć zbory KZ, w których nie dzieje się tak, jak opisujesz?

ale sytuacja jest klarowna.

Co to znaczy? Czy to oznacza, ze jesteś w zborze, którego nauki Ci odpowiadają? Jeżeli tak, to ciesz się.
A poza tym sorry, jeżeli Cię uraziłam.

[fantomik]

Ale czy zadałeś sobie trud, aby znaleźć zbory KZ, w których nie dzieje się tak, jak opisujesz?

Zauważyłem, że społeczności bazujące na emocjach (które występują nie tylko wewnątrz KZ, mówię ogólnie) mają tendencje do pozostawiania zranień u tych, którzy z jakiś powodów z nich odchodzą. Dla przykładu swego czasu rozmawiałem ze studentem, który zaczął skłaniać się ku telogii Reformowanej i z tego powodu niestety od osoby, którą uznawał za swego rodzaju swojego mentora usłyszał, że "wyrzekł się Ducha Świętego i pójdzie do piekła" Czy to tylko "zła teologia"? Być może, ale niewątpliwie pozostawia zranienia, a takie zranienia na pewno nie sprawiają, że opinie tej osoby będą pochlebne Podobnie wygląda to wśród osób, które towarzyszły i obserwowały takie "ekscesy" Warto zaznaczyć, że nie tyczy się to wszystkich społeczności charyzmatycznych ale niestety charyzmatyczne społeczności są najbardziej podatne na owe "bazowanie na emocjach" I to chyba o tej "podatności" Turretin się wypowiada.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[krecik]

Spadł mi ciężar z serca. Bóg jest dobry, wysłuchuje modlitwy.
W KZ pozostaje wszystko po staremu, takie mam wieści. Oczywiście nie oznacza to że problemu nie ma. Mam na myśli tylko oficjalne ustalenia. Z tego też powodu nie widzę potrzeby zmiany denominacji.

Każdy zbór i pastor jest odpowiedzialny za nauczanie indywidualnie. Zgadzam się z wnioskiem że jest wiele przegięć. Lecz dla mnie osobiście ważna jest nauka Pana naszego Jezusa Chrystusa, zapisana w ewangelii Mateusza w trzynastym rozdziale.

bw: Pozwólcie obydwom róść razem aż do żniwa. A w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw kąkol i powiążcie go w snopki na spalenie, a pszenicę zwieźcie do mojej stodoły.
bg: Dopuśćcie obojgu społem rość aż do żniwa; a czasu żniwa rzekę żeńcom: Zbierzcie pierwej kąkol, a zwiążcie go w snopki ku spaleniu; ale pszenicę zgromadźcie do gumna mojego.
bt: Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza.[ Mt 13,30 ]

[markulus]

I to chyba o tej "podatności" Turretin się wypowiada.

problem w tym ze tych widzących błędy i wady jest o wiele wiecej niż tych którzy chcą ratowac ludzi którzy się uwikłali w przeróżne problemy żyjąc tak a nie inaczej
co to zalekarz, który stawia diagnoze i nie podaje lekarstwa na choroę ?

[Hardi]

co to znaczy bazowanie na emocjach odnoszę wrażenie, że dla niektórych emocje to coś złego i człowiek powinien być bezduszną maszyną...

i co to jest ten amerykański styl

[cycler]

Witajcie w tym temacie

Chciałbym zapytać się Ciebie Turrentinie o pewne sprawy, bo muszę przyznać, że dość interesująco się czyta niektóre Twoje wpisy.

Piszesz, że w KZ źle się dzieje. Też niestety mogę to zauważyć. Nie dotyczy to tylko KZ, ale także innych społeczności chrześcijańskich w Polsce.

Jest mi przykro gdy widzę świat w Kościele, chodzenie drogą kompromisów. Ale każdy zda sprawę za siebie przed Panem, dlatego zależy mi abym ja sam trwał przy Panu i Jego Słowie i abym nie zaczął zajmować się bardziej walką z grzechem w czyimś życiu, niż we własnym.

Jak dobrze zrozumiałem napisałeś Turrentinie, że wspólnoty zielonoświątkowe mają błędne założenia, czyli zrozumiałem, że nie dotyczy to tylko KZ?

Swego czasu dość dobrze wypowiadaleś się o ChWZ. Czy zatem ChWZ, która jest również jest społecznością zielonoświątkową oceniasz jako społeczność zdrową, czy nie?

Oczywiście zakładam możliwość zmiany zdania. Ja jak sięgnę pamięcią, to wydaje mi się, że myślałem kiedyś, że wszystkie zbory chrześcijańskie są bardzo dobre, wręcz idealne. Im dłużej znam Pana, widzę, że nie wszystkie.... Aby się nie czepiać szczegółów, powiem, że uważam, że na Ziemii nie ma zboru idealnego, ale myślę, że jedne są bliższe ideału, inne zaś, są bardzo odległe od ideału.

ChWZ-y i inne tego typu zboru przynajmniej w formie dość mocno rożnią się od wielu KZ i innych zborów ewangelicznych jakie znam. Jednak wciąż są to zbory zielonoświątkowe.
Aby nie zaśmieciać wątku może warto wydzielić temat, na temat konserwatywnych wspólnot zielonoświątkowych?

Poznałem trochę braci i sióstr z tych społeczności i powiem, że są dla mnie wielkim zachęceniem.

W sumie dość interesujące wydaje się pochodzenie KZ. Nie chodzi mi o suche fakty, ale o tym jak zbory żyły kiedyś i teraz. O ile wiem, to chyba niektóre współczesne, ''postępowe'', zbory KZ pochodzą z bardzo konserwatywnych, stojących mocno w Bożym Słowie społeczności.

Niestety wielu lubi poszerzać drogę. Życzę nam wszystkim kroczenia wąską drogą!

Pozdrawiam w Panu!

[fantomik]

co to znaczy bazowanie na emocjach odnoszę wrażenie, że dla niektórych emocje to coś złego i człowiek powinien być bezduszną maszyną...

Dobrze wiesz Bracie o czym mówimy. Clandennen, który już jest z Panem, również zwracał na to uwagę i to baaaardzo dobitnie, więc ten problem jest również zauważany wewnątrz KZ i nie ma sensu chować głowy w piasek i wmawiać sobie jak jacyś wyznawcy "word of faith", że "problemu ni ma" i twierdzić, że dzięki temu wmawianiu rzeczywiście go nie ma. Problem jest, zranienia są i zwykle gdy już do takich poważnych zranień dochodzi to większość zboru jest w tą "złą teologię" zamieszana i z ową receptą na "leczenie", o której mówi Markulus niezwykle trudno (choć o jednym takim zborze, który się odwrócił do tych zwiedzeń, słyszałem; niestety nie pamiętam nazwy )

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[cycler]

Dzięki Turrentin za odpowiedź.

Zgadzam się, że najważniejszą jest miłość do Chrystusa. Ważne jest też trwanie w nim i poznawanie go.

Nie wiem czy słusznie oceniasz KZ jako cały zły. Myślę, że pewno są tam zdrowi bracia. Ja np. bardzo cenię, publikacje ,,KaZetowego'' pastora z Gdańska-Mariana Biernackiego.

Turrentin czy masz może jakiś link do strony Twojego zboru? Cóż to za zbór?