Postautor: fantomik » 21 gru 2012, 14:41
magda pisze:Tak na prowdę to taki człowiek ma fundament bo usłyszał ze Jezus umarł za grzechy i zbawił
Albo w praktyce nie usłuszał i wierzy, że zostanie zbawiony bo zostął ochrzczony i chodzi do spowiedzi i ksiądz mu w końcu grzechy odpuszcza. Niczym faryzeusze, którzy mówili, że "Abrahama mają za ojca" ale to w niczym im nie pomagało.
"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.