Wybory prezydenckie - na kogo głosujecie?

[believer]

Nie ma zbyt na kogo głosować, ja jestem za lewicą to chyba zagłosuję na Napieralskiego, a jak potem odpadnie to już nie pójdę na drugą turę, bo mi jest obojętne: Komorowski czy Kaczyński. Chociaż nie jestem jakoś bardzo im przeciwny, bo obaj mają plusy i minusy. Jestem tylko przeciw partiom narodowo-katolickim i religii w szkołach i jak będzie dalej PiS lub PO to się nic nie zmieni. Chociaż Napieralski trochę karierowicz taki, bez doświadczenia, wygląda na cwaniaczka, nie wzbudza mojej sympatii jakoś, trochę wybór między dżumą i cholerą.

[sanctam]

Ojciec Leon Knabit przypomina:
"Prawo i obowiązek uczestniczenia w polityce dotyczy wszystkich i każdego (Jan Paweł II). A jednak wielu obywateli nie bierze udziału w wyborach, bo "nie ma na kogo głosować".
Ale są i tacy, którzy zawsze mają na kogo głosować i na wybory idą.

A potem przyjdą nowe kataklizmy i stare narzekania na nieudolność władzy, którą za nas, ale przecież i dla nas wybrali inni.

Wszystkim, którzy pamiętając o Janie Pawle II, uczestniczą w wyborach - tak!"

chyba zagłosuję na Napieralskiego

Ale on jest za małżeństwami par homoseksualnych, za wprowadzeniem aborcji z powodu sytuacji społecznej kobiety, za legalizacją narkotyków miękkich, za wprowadzeniem eutanazji.

NIE GRYZIE CIĘ SUMIENIE ?

[believer]

NIE GRYZIE CIĘ SUMIENIE ?

nie, jakoś mnie nie gryzie. Może to trudno wytłumaczyć, ale spróbuję: uważam, że kraj jest dla wszystkich i nawet dla tych, którzy się ze mną nie zgadzają i mają oni prawo żyć po swojemu i dlatego jestem za wolnością i pluralizmem. Jestem przeciwko narzucaniu odgórnie tzn. za pomocą "miecza państwowego' poglądów. Nawet jak będą dozwolone narkotyki, to jeśli ja uważam to za grzech, to przecież nie muszę ich brać, a jak ktoś uważa, ze to nie jest grzech i nie wierzy w coś takiego w ogóle jak grzech to dlaczego za pomocą państwa mam narzucać moje zrozumienie?. Jeśli się nawróci to sam zrozumie, a jesli się nie nawróci to ma prawo zyc po swojemu i ja to szanuję. Państwo podobne jest do spółdzielni mieszkaniowej: niech się zajmuje swoimi rzeczami tj. zarządzaniem budynkami itp, a niech spóldzielnia mieszkaniowa nie miesza się do tego, kto jakie ma poglądy, kto z kim zyje itp. Nie chciałem urazić katolików, tylko mam córkę w szk. podstawowej i jak były te rekolekcje to zostawała na świetlicy lub w domu i był wielki smutek bo zostawała poza nawiasem klasy.

[krecik]

Chciałem tym razem zbojkotować wybory . Jednakże wczorajsze oświadczenie Cimoszewicza , zachęciło mnie do głosowania .
Nie wyobrażam sobie prezydenta KAWALERA .
Jednakże żeby mój głos nie został stracony , zagłosuję na Komorowskiego .
Myślę , że dzięki wygranej pana Komorowskiego , premier Tusk , będzie mógł być sprawniejszy .

[sanctam]

Nie wyobrażam sobie prezydenta KAWALERA .

To zagłosuj na Napieralskiego. Ma żonę, i to byłaby najpiękniejsza pierwsza dama spośród wszystkich kandydatek:

[dkm1967]

To zagłosuj na Napieralskiego. Ma żonę, i to byłaby najpiękniejsza pierwsza dama z pośród wszystkich kandydatek:

To jest argument.

[Ian]

Fakt, że nie ma na kogo głosować dlatego głosuję na najmniejsze zło - Kaczyńskiego, bo to moim zdaniem najlepszy kandydat spośród wszystkich kandydujących. Nie wyobrażam sobie jak chrześcijanin może głosować na SLD.. Nie popieram koncepcji by Grzesiom, Mirom i Zbychom żyło się lepiej dlatego nie głosuję na Bronka. Korwin jest inteligentny, ale zbyt szalony i ma zbyt utopijną i nierealną wizję państwa. O reszcie nawet się nie wypowiadam..

PS: Szkoda że Kononowiczowi nie udało się zebrać 100000 podpisów.. (podobno zebrali, ale ich wykołowali)

[sanctam]

Nie wyobrażam sobie jak chrześcijanin może głosować na SLD..

Chrześcijan może głosować na Sojusz jedynie wtedy gdy ma źle uformowane sumienie.

Większość wie, że:
-aborcja
-eutanazja
-narkotyki miękkie
-legalizacja związków jednopłciowych.

... dobrem moralnym z pewnością nie jest.

[believer]

Nie wyobrażam sobie jak chrześcijanin może głosować na SLD.

Co do SLD lub LSD to mam wątpliwości co do ich lewicowości i ideowości, raczej to relikt minionego systemu i pozostałości PZPR, pod nową nazwą. Natomiast jest taka np Unia Pracy czy PPP też lewicowe, co to z minionym systemem nie mają nic wspólnego i wywodzą się z Solidarności. W historii pojawiali się czasami różni chrześcijańscy socjaliści - głównie "czerwoni" księża. Może i trudno w to uwierzyć ale ja jestem chrześcijaninem, a jestem za lewicą i socjalizmem demokratycznym - ale takim jak w Skandynawii, a nie za komuną Stalina. Ale ten Napieralski coś mi nie leży.... ale żona w porządku.

Mnie nie chodzi o narkotyki itp tylko o wolność sumienia, wyznania, świeckość państwa, brak religii w szkołach.

[Iv]

Mnie nie chodzi o narkotyki itp tylko o wolność sumienia, wyznania, świeckość państwa, brak religii w szkołach.

i właśnie na to szczególnie zwróciłam uwagę, bardzo się martwię na przyszłosc jak to będzie jak nie poślę dziecka na religie
Nie wierzę w to że legalizacja np marihuany w ogóle może przejsc, nawet jesli Napieralski jest za, tak samo nie przejdzie aborcja ze wg. finansowych-bo to nie dorzeczne. A co do małżeństw homo (jestem przeciwnikiem małżeństw jak i parad itd.) nie widze róznicy czy to Napieralski jest za czy Komorowski (bo wczoraj powiedział że jest za).
Myślałam o JKM, ale boję się go w roli prezydenta, Kaczyński podporządkowany katolickim naciskom... Więc głosuję na Napieralskiego, a no myślałam o Pawlaku też ale już sama nie wiem

[okidoki]

Znudzili mnie politycy z pierwszych stron gazet. Dlatego raczej zagłosuję na Andrzeja Olechowskiego, fajnie gada Marek Jurek, ale straszny z niego katol i nic nie zrobi dla neutralności światopoglądowej państwa. Wiem, że marginalni kandydaci nie mają szans, ale to będzie głos przeciwko "bandzie czworga"

Debata na Uniwersytecie Warszawskim :
http://www.youtube.com/watch?v=p3jvsBdJ ... re=related

[Koras]

Ja gdybym mógł głosowałbym na Janusza Korwin-Mikkego. Jedyny sensowny kandydat który nie owija w bawełnę tylko mówi to co myśli. Podoba mi się większość jego pomysłów.

[Dawid]

Tak a propos, według mnie demokracja to najgorsza rzecz na świecie.
Po pierwsze z jakiej racji głos rolnika spod Wrocławskiej wsi może równać się z głosem profesora politologii?
Po drugie jaki sens jest dawanie głosu ludziom którzy głosują na daną osobę, ponieważ podoba im się reklama w telewizji? albo hasło kandydata?
Ja nie mam jeszcze prawa głosu, ale sam nie chcę go mieć, ponieważ jestem za głupi, abym mógł wybierać prezydenta.
Według mnie prezydenta powinny wybierać osoby posiadające co najmniej wyższe wykształcenie...
Każdy kandydat ma wady i zalety...
Ciekawe ile osób zanim zagłosuje przeczyta program wszystkich kandydatów...
Niektórzy mówią, że głosują na PiS bo są katolikami, niektórzy na Lewicę bo ateistami, niektórzy na Kaczyńskiego bo nie chcą Komorowskiego, co za nonsens.

[Koras]

Janusz Korwin-Mikke też twierdzi że demokracja to zły ustrój.

[believer]

Coś dodam jeszcze gwoli wyjaśnienia mojego zrozumienia: państwo to nie kościół, a kościół to nie państwo. Jestem zdania, że kościół to grupa osób, którzy dobrowolnie do niej należą i przestrzegają Pisma i wyznają wartości z Pisma. Natomiast państwo to szerszy obszar, mają prawo w nim funkcjonować wszyscy obywatele, nawet ci co nie wierzą w Pismo, ateiści, hare kriszna, i wszyscy inni. Mają oni prawo istnieć i wyrażać swoją obecność i swoje poglądy.

Ja sam usłyszałem od bliskiej rodziny: „nie jesteś katolikiem, to wynoś się z tego kraju”. I może bym to zrobił, ale tu mnie trzyma praca, mieszkanie, znajomi itp. a poza tym dlaczego mam się wynosić, tu się urodziłem, mówię po polsku i w tym widzę zbieżność celów między gejami i protestantami: walka o prawo do istnienia i wyrażania swoich poglądów, równe prawa