Zwodziciel Neil T Anderson

maxaun · Postautor: **maxaun** » 28 lis 2014, 17:16

Nie wiem czy to już tu było ale ostrzegam przed tym 'nauczycielem', autorem książek: 'Kruszący Kajdany', 'Zwycięstwo nad ciemnością'. Nie będę się rozpisywał, na stronach w języku angielskim jest sporo artykułów na ten temat.
Link: https://bible.org/article/steak-and-ars ... r-darkness

Oraz przed zwodzicielem: Witness Lee. Nie polecam także książek Watchmana Nee. Uważajcie na tych autorów książek.

Postautor: **Małgorzata** » 28 lis 2014, 19:38

A może dowody, ze to są zwodziciele? Bo oskarżenia to łatwo rzucić.

Postautor: **kontousunięte1** » 28 lis 2014, 20:13

maxaun pisze:Watchmana Nee.

Tego autora czytałam, o ile się nie mylę, jego biografię na jakiejś misji.
Poproszę o konkrety.

maxaun · Postautor: **maxaun** » 28 lis 2014, 20:25

Co do Watchmana Nee to nie polecam książek w których przedstawiany jest jako autor wraz z Witnessem Lee ponieważ przeważnie jest tam tylko jakiś jeden jego cytat. Witness Lee wykorzystuje jego nazwisko.

maxaun · Postautor: **maxaun** » 28 lis 2014, 20:34

Dowodów jest mnóstwo i te książki są mocno przerobione na zagranicznych stronach, w Polsce nic się nie słyszy na ten temat a książki są bardzo popularne. Głównym ich problemem jest przedstawianie czytelnikowi bożka który wiele różni się od prawdziwego Boga. Autor chce pozbawić czytelnika bojaźni bożej przedstawiając Boga jako pobłażliwego ojczulka. Zachęca do stosowania psychologicznych afirmacji, tworząc w człowieku fałszywe poczucie bezpieczeństwa.

Postautor: **Czekoladowy** » 28 lis 2014, 20:59

Nadal nie wiadomo nic konkretnego...

Postautor: **kontousunięte1** » 29 lis 2014, 10:27

Dowodów jest mnóstwo i te książki są mocno przerobione na zagranicznych stronach, w Polsce nic się nie słyszy na ten temat a książki są bardzo popularne

Bo w Polsce ludzie nie łykają wszystkiego bez zastanowienia, jak w Amerykach :oops:

/mam nadzieję/.
A poważnie, to myślę,że u nas w ogóle mało się dyskutuje o książkach takich jak te i podobnych. Dyskusje są, ale raczej o książkach różnych świeckich. Nawet w bibliotekach miejskich nie ma protestanckich wydań. Różne katolickie i co ciekawe promujące wszelkie inne religie Wschodu są i to w obfitości. Jednak protestanckie, prawdziwie chrześcijańskie - to istne tabu. Kiedyś szukałam z listą w garści w powiatowej bibliotece pewnych pozycji i nie znalazłam ani jednej. Pytałam dlaczego tak jest i odpowiedziano mi,że nikogo! to nie zainteresuje :-(

no i szkoda kasy.

maxaun · Postautor: **maxaun** » 29 lis 2014, 11:17

'Neil T. Anderson’s unbiblical and harmful spiritual warfare teachings have entered the mainstream of the church. It flabbergasts me that many of evangelicalism’s most prominent leaders do not even flinch at his program. Among a plethora of problematic teachings. Anderson psychologizes the Christian faith by incorporating an emphasis on self-esteem into the gospel. He also insists that Christians specifically confess, out loud and in detail, every sin related to the occult, sex, or unforgiveness they have committed during their entire lives before they can be free from Satan’s stronghold. Furthermore, he promotes the outlandish view that spirits known as “incubi” and “succubae:” figments of ancient pagan and medieval Catholic imagination, can sexually molest Christians in their sleep.'