OSTRZEŻENIE: BÓG JEST BOGIEM ZAZDROSNYM!

Dział niepolemiczny.
Miejsce dla budujących artykułów lub własnych przemyśleń ukazujących stanowisko teologiczne. Tylko dla protestantów.
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

OSTRZEŻENIE: BÓG JEST BOGIEM ZAZDROSNYM!

Postautor: chrześcijanin » 11 lip 2009, 00:25

OSTRZEŻENIE: BÓG JEST BOGIEM ZAZDROSNYM!
(Ez 36,1-7)

Peter Colón

Jedna z rozpraw talmudycznych nawiązuje do wersetu z Pierwszej Księgi Mojżeszowej 28,12. Rabbi Berechiasz pisze:
Kiedy Jakubowi śniła się drabina sięgająca nieba, ujrzał potęgę i upadek Babilonu, Persji, Grecji i Rzymu. Wtedy rzekł Bóg: "Wstąp tutaj, Jakubie", lecz Jakub zawahał się i spytał: "Czy nie upadnę, Panie, tak jak oni upadli?" Pan odrzekł: "Nie upadniesz". Jakub atoli nie dowierzał, i nie śpieszno mu było tam wstąpić. Wtedy zezwolił Bóg, aby do władzy doszły inne ludy, nie-Żydzi, a Izrael dalej cierpiał nielitościwe traktowanie. Jakub wykrzyknął wtedy: "Czyżem więc po wsze czasy zaprzepaścił dla mych potomków możność, aby wstąpili?" "Nie" - odrzekł Bóg - "w końcu i lud twój wstąpi, a nie upadnie" (Pesikta Rabbat, 23).
Ta rabiniczna opowieść miała dodać otuchy uciśnionemu Izraelowi. Płynie z niej jeden morał: narody świata dochodzą do władzy tylko dlatego, że dopuścił do tego Wszechmocny Bóg. W końcu jednak Izraelowi zostanie na wieki w pełni przywrócona jego ziemia. Do tego jednak czasu będzie on otoczony przez wrogów, dręczących go i pałających żądzą zajęcia jego ziemi.
Przygnębieni żydowscy wygnańcy, zamieszkujący pod koniec VI wieku przed Chr. błotniste równiny nad rzeką Kebar w Babilonie, zastanawiali się, czy też Bóg do reszty ich porzucił. Żył pośród nich człowiek imieniem Ezechiel. 36 rozdział jego księgi opisuje, jak młodego kapłana ogarnęło podczas prorokowania wielkie uniesienie. Tylko w pierwszych siedmiu wersetach aż trzykrotnie zamieszcza zapowiedzi Wszechmocnego Boga, jak zamierza On postąpić z nieprzyjaciółmi Izraela. Deklaracja pierwsza brzmi: "Zaiste, w ogniu Mojej gorliwości przemawiałem do pozostałych ludów i do całego Edomu" (w. 5). Deklaracja druga: "Oto Ja przemówiłem w Mojej gorliwości i w Mojej zapalczywości" (w. 6). Trzecia: "Podnoszę rękę na znak przysięgi: Zaiste, narody, które są dokoła was, będą znosić swoje obelgi" (w. 7). Te zapowiedzi sądu nie miały się ograniczać tylko do narodów z czasów Ezechiela. Proroctwo to ostrzeżenie dla dzisiejszych wrogów Izraela, tych, którzy roszczą sobie prawo własności do jego ziemi.
Zapowiedź sądu nad wrogami
Ezechiel został uprowadzony do Babilonu wraz z królem Jehojachinem w 597 roku przed Chr. Bóg powołał go do zadania podnoszenia na duchu współwygnańców. Z natchnienia Ducha Świętego prorokował on o Bożych zarzutach względem Edomu, który złośliwie cieszył się ze zniszczenia Jerozolimy i Judy (35,5.15). Zajął wówczas górzyste tereny Judei i wszystkie twierdze kraju. Edomici planowali nie dopuścić do odrodzenia Izraela, gdyby pewnego dnia wygnańcy zdołali jednak wrócić. "Góry Izraela" to popularny termin na określenie narodu izraelskiego i jego ziemi (por. Ez 33,28; 37,22). Przepowiednia jest skierowana przeciwko "górze Seir" reprezentującej Edom. "Góra Seir" to obszar na wschód od doliny Araba, rozciągającej się od południowego krańca Morza Martwego aż po Zatokę Akaba. Przez jakiś czas tę górzystą krainę zamieszkiwali Edomici, potomkowie Ezawa (1 Mojż 36,1-17). W czasach biblijnych wzdłuż wschodniego płaskowyżu Góry Seir biegł Trakt Królewski, ważny szlak wędrówek karawan (4 Mojż 20,14-18). Izrael planował udać się tym szlakiem zmierzając do Ziemi Obiecanej, Edom jednakże odmówił mu przejścia (4 Mojż 20,20-21).
Choć między potomkami Ezawa i potomkami Jakuba istniała zadawniona waśń, Bóg nakazał Izraelowi, by nie gardził swym edomskim bratem (5 Mojż 23,7), mimo że ten odmówił mu przejścia. Synowie Ezawa nie odwzajemnili jednak dobrej woli, przez długie wieki pałając do narodu izraelskiego nieustanną, sataniczną wręcz nienawiścią. Nienawiść tę trzeba było w końcu okiełznać: Król Dawid pokonał Edom; zginęło przy tym mnóstwo Edomitów (2 Sam 8,13). Później w wielkiej bitwie z Edomem zwyciężył król Joram (2 Krl 8,4-27). Król Amasjasz dokonał inwazji na Edom i zabił w Dolnie Soli 10 tysięcy ludzi (2 Krn 25,11-12). W roku 736 przed Chr., wskutek wypraw wojennych Tiglat-Pilesera III, Edom był już tylko lennikiem Asyrii; potem trafił pod jarzmo Babilonu. W niczym jednak nie zmieniło sie jego wrogie nastawienie do Izraela, czemu dał wyraz uczestnicząc u boku Nebukadnesara w niszczeniu Judy i Jerozolimy w 587 roku przed Chr. Z powodu tej nieustającej nienawiści Bóg skazał Edom na wieczne spustoszenie (Jer 49,7-22).
W wersecie 36,2 Księgi Ezechiela nieprzyjaciel szczyci się: "Cha! Prastare wzgórza stały się naszą własnością". Owe wzgórza to najpewniej "wzgórza odwieczne", o których mowa w Pierwszej (49,26) i Piątej (33,15) Księdze Mojżeszowej. Te izraelskie góry, obejmujące również Wzgórze Świątynne, miały być symbolicznym pomnikiem na upamiętnienie błogosławieństw związanych z przymierzem Abrahamowym (1 Mojż 12,1-3). Wyrażone przez nieprzyjaciela przekonanie, iż może on posiąść to, co nie zostało mu podarowane, jest najwyższą obelgą względem prawdomówności Boga, który obiecał ziemię Izraelowi.
Werset 3, gdzie czytamy: "...dostałyście się na języki i obmowę ludzką", mówi o oszczerstwach rzucanych na Izrael przez Edom, pożądający jego dziedzictwa. Mściwe słowa Edomu urągały Bogu, sugerując, iż jest On bezsilny i niezdolny do ocalenia swego ludu. "Pozostałe okoliczne narody" (w. 4) to reszta sąsiadów Izraela, również szydzących z niego w jego niedoli (Ps 79,4). Narody te, podobnie jak Edom, zdecydowały, że teraz ziemia ta należy do nich, przywłaszczyły ją więc sobie "z radością w sercu z jego nieszczęścia i z pogardą w duszy, dlatego że go opanowano i splądrowano" (w. 5).
Boża zadrość o Izrael (w. 5-6)
Oburzony Ezechiel grzmi: "Tak mówi Wszechmocny Jahwe: Oto Ja przemówiłem w Mojej gorliwości i w Mojej zapalczywości". Stary Testament ukazuje Pana jako Boga zazdrosnego (2 Mojż 34,14), który z nikim nie dzieli się chwałą. Izrael ma dochować wierności swemu prawdziwemu Bogu. Sam zaś Bóg zostaje w swym gniewie na Edom ukazany jako małżonek, który nie oddala swej żony, ma jednak prawo uśmiercić ją i jej kochanka w przypadku cudzołóstwa. W nawiązaniu do Bożego przymierza z Izraelem więź Boga z jego ludem jest w Biblii często ukazywana jako więź małżeńska (por. Jer 3,14; Oz 2,19), w której Małżonek umiłował Izrael miłością wieczną (Jer 31,3). Zazdrość Boża o Izrael jest zatem sprawiedliwym gniewem przeciwko wszystkim, którzy naruszają jego dobra.
Wieczna hańba nieprzyjaciół Izraela (w. 7)
Ponieważ Izrael musiał znosić pohańbienie ze strony wrogich narodów (Ps 123,3-4), pewnego dnia wymierzy Pan tym narodom odpłatę i same zaznają wzgardy i hańby. Wzgarda, jakiej zaznał od nich Izrael, była tylko czasowa, hańba, którą jednak okryją się narody, będzie hańbą wieczną. Nieuchronność tej kary Pan wyraża uroczystym podniesieniem ręki na znak przysięgi (w. 7).
W V wieku przed Chr. ziemia izraelska znalazła się pod panowaniem arabskim; w wieku III przyszli Nabatejczycy; a w kolejnych stuleciach do Judy wmaszerowywały wojska kolejnych ludów. Zostały one w końcu pokonane przez siły izraelskie pod wodzą Judy Machabeusza.
Proroctwo 35 i 36 rozdziału Ezechiela było początkowo skierowane głównie do Edomu, jednakże zauważamy, zwłaszcza od wersetu 36,5, że zaczyna ono dotyczyć także sądu nad innymi narodami uciskającymi Izrael. Zdaniem niektórych Edom reprezentuje typ zaciętego i wytrwałego wroga Izraela, tych wszystkich, którzy próbowali urągać Panu poprzez zajęcie Ziemi Obiecanej. Babilończycy, Persowie, Rzymianie, "chrześcijanie", muzułmanie i wiele innych grup w tym czy innym czasie rościło sobie prawa do gór Izraela. Bezczelność taką Bóg poczytywał za grzech przeciwko Sobie.
Proroctwo Ezechiela 36,1-7 to surowa przestroga, wciąż aktualna. Wróg bowiem znów woła: "Cha! Prastare wzgórza stały się naszą własnością" (w. 2). Dziś jednak, gdy nadal trwa czas łaski, Arabowie nie są wrogami. Chrystus umarł za ich grzechy i pragnie, aby poznali Jego miłość, przyjmując Jego zbawienie. Ponieważ jednak jako naród reprezentują oni dziś filozofię wykradzenia Żydom Ziemi Obiecanej, postrzega się ich jako wrogów Izraela.
Podobnie jak Edom i reszta narodów, także OWP rości sobie prawa do gór Izraela. Pierwszy z artykułów deklarujących ich cele głosi:
Palestyna jest ojczyzną palestyńskiego ludu arabskiego i integralną częścią wielkiej arabskiej ojczyzny, a lud Palestyny to część narodu arabskiego.
Ciekawe, że w 1968 nazwę oficjalnego statutu OWP zmieniono z "Karty" na "Przymierze", aby nadać dokumentowi pozory narodowej świętości.
W 1991 roku świat arabski ustami pewnego jordańskiego męża stanu (Ahmad al-Kawhafi z parlamentu jordańskiego) również zgłosił pretensje do gór izraelskich:
Wiemy, że naszymi wrogami są Żydzi, którzy są także zaprzysięgłymi wrogami całej ludzkości [...] Możemy powiedzieć, że cała Palestyna, od Morza [Śródziemnego] po Rzekę [Jordan], to islamska ziemia arabska, a Żydzi nie mają żadnego prawa, aby istnieć w Palestynie.
Patrząc na wydarzenia historii najnowszej dochodzimy do wniosku, że przejmowanie gór, wzgórz i dolin izraelskich odbywa się w sposób systematyczny. Betlejem, miasto przypominające o przyjściu Mesjasza, nie jest już w rękach żydowskich. Ostatnio w ręce arabskie przeszedł Hebron, miasto Patriarchów. Pod władzą Izraela ostało się jedynie serce kraju.
Niedawno pewna paryska gazeta zacytowała Jasera Arafata: "Widzę światełko na końcu tunelu" - powiedział, po czym dodał z uśmiechem: "Dostrzegam tam nawet Jerozolimę". Taka pogarda względem planów Bożych ściągnie na głowę obecnych nieprzyjaciół Izraela takie samo potępienie jak na Edom.
Dlatego, tak mówi panujący Jahwe, zaprawdę w ogniu zapalczywości Mojej mówić będę przeciw ostatkom tych narodów i przeciwko wszystkiej ziemi edomskiej, którzy sobie przywłaszczyli ziemię Moją za dziedzictwo z weselem całego serca i z ochotnym pustoszeniem, aby siedlisko wygnanych jego było na rozszarpanie [36,5; BG].
Potrzeba, aby prawdziwi wierzący, tacy jak Ezechiel, zawołali do fałszywych właścicieli Izraela i do ich popleczników na całym świecie: "Uważajcie! Bóg jest Bogiem zazdrosnym!"
Israel My Glory czerwiec/lipiec 1997.
(Used by permission by The Friends of Israel Gospel Ministry, Inc., Bellmawr, NJ, USA).

Redakcja udziela zainteresowanym prawa przedruku bądź innej formy powielania całych artykułów i ich części (przy zachowaniu wierności przesłaniu tekstu) pod warunkiem zaznaczenia, że tekst pochodzi z Tymoteusza, oraz podania adresu redakcji.
Tymoteusz - Miesięcznik popularno-apologetyczny
Wydawca: Oficyna Wydawnicza TIQVA,
skr. poczt. 2300, 53-413 Wrocław 47

artykul pochodzi z czasopisma: TYMOTEUSZ

Obrazek


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony
Obrazek
cms|skr328|PL50950Wroclaw68
Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2

Wróć do „Czytelnia ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości