Zbawienie: Napełnieni w Nim (Kolosan 2:10)

Dział niepolemiczny.
Miejsce dla budujących artykułów lub własnych przemyśleń ukazujących stanowisko teologiczne. Tylko dla protestantów.
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 20 lip 2009, 18:27

Dodatek 1
________________________________________
Usprawiedliwienie i uświęcenie
Pomimo że uświęcenie niepodzielnie związane jest z usprawiedliwieniem, oba te elementy różnią się od siebie tym, że w przypadku usprawiedliwienia Bóg przypisał nam sprawiedliwość Chrystusa; w przypadku uświęcenia, natomiast, jego Duch przepełnił nas łaską, uzdalniając nas do doświadczania tej laski; przeszły grzech został przebaczony; obecny pokonany i stłumiony: w obu przypadkach wierzący są w równy sposób uwolnieni od pomsty ze strony Bożego gniewu, już w tym życiu, nie będąc już obiektem potępienia; elementy te nie SA sobie równe oraz nie są doskonałe w tym życiu, wzrastają ku doskonałości. (Pełny Katechizm Westminster, pytanie 77)

- Różnice
Usprawiedliwienie Uświęcenie
Działanie prawne odbywające się bez udziału wierzącego Działanie w zakresie moralności wewnątrz wierzącego
Sprawiedliwość przypisana Sprawiedliwość udzielona
Dotyczy pozycji z prawnego punktu patrzenia Dotyczy oddzielnych doświadczeń
Pozwala na odzyskanie praw jako dzieci Boże Odnawia Boży obraz
Usuwa winę spowodowaną grzechem Usuwa skażenie poprzez grzech
Anuluje karę za grzech Pokonuje moc grzechu
Pojedynczy, zakończony akt Ciągły proces
Nie daje żadnych zmian w charakterze Postępujące zmiany w życiu
Równość dla wszystkich wierzących Różne etapy postępu

- Cechy wspólne
......Pomimo że usprawiedliwienie oraz uświęcenie różnią się teologicznie, są praktycznie niepodzielne. Uświęcenie jest aspektem koniecznym dla usprawiedliwienia. Uświęcenie jest życiem w rzeczywistości usprawiedliwienia.
Oba wymagają łaski Bożej.
Oba wymagają wiary oraz sprawiedliwości Jezusa Chrystusa.
Oba wymagają działania Ducha Świętego, aby umożliwić zastosowanie łaski Bożej oraz wartości zasług Chrystusa.

Dodatek 2
________________________________________
Kto walczył w bitwie pod Jerycho?
Autor – Michael P.V.Barrett

Wreszcie, Izrael był w ziemi Kanaan. Poprzednie pokolenie zawiodło, nie weszło do ziemi obiecanej za sprawą swojej niewiary. Nic nie zmieniło się przez czterdzieści lat, od kiedy pierwsi szpiedzy poinformowali o zasobności i niebezpieczeństwach tej ziemi. Nadal była to ziemia miodem i mlekiem płynąca, nadal istniały w niej miasta, straszące fortyfikacjami sięgającymi niebios. Test wiary, którego nie zdali poprzednicy, miał skonfrontować obecne pokolenie. Od dnia, kiedy Izrael opuścił Egipt, zapisani zostali do szkoły wiary, gdzie poddawani byli jednemu sprawdzianowi po drugim. Przez czterdzieści lat Bóg uczył swój naród odkupiony ważnej lekcji o sobie samym, swojej mocy, obietnicach, błogosławieństwach oraz koniecznej wiary i posłuszeństwa z ich strony. Pan, który prowadził ich poprzez pustynię, przeprowadził ich teraz w cudowny sposób przez Jordan. Gdy tylko przestąpili rzekę, stając na progu obiecanego dziedzictwa, dostrzegli wznoszące się mury Jerycho. Z każdego ludzkiego punktu widzenia, Jerycho było niemożliwą do przejścia, przeszkodą na drodze ku ziemi. Z perspektywy Boga, Jerycho było kolejną klasą, aby uczyć przyszłych wojowników ważnych lekcji zanim osiądą na swej ziemi. Muszą się nauczyć, że każde zwycięstwo zależy od Boga. Jerycho upadnie nie za sprawą militarnej siły, lecz za sprawą bożego celu oraz interwencji. Walka, jaką stoczył Bóg pod Jerycho, miała nauczyć Izrael, oraz ma dzisiaj uczyć Chrześcijan, że duchowe zwycięstwo jest zarówno zamiarem Bożym jak i przeznaczeniem dla Jego ludu. Historia ta jest zainspirowanym, duchowym podręcznikiem, przeznaczonym do nauki. Opis upadku Jerycho sugeruje trzy znaczące lekcje.
- Lekcja świętej sprawiedliwości
......Znane jako Miasto Palm (Powtórzonego Prawa 34:3), Jerycho jawiło się jako oaza zadowolenia, dobrobytu oraz bezpieczeństwa. Wbrew swemu wyglądowi, miasto było jednak skazane na zniszczenie. Upadek Jerycha świadczy o świętej sprawiedliwości Bożej oraz o konsekwencjach grzechu. Jest to obraz sądu ostatecznego, gdy Bóg wstrząśnie nie tylko ziemią i budowlami (por. Hebrajczyków 12:26). Jest to ostrzeżenie dla każdego wierzącego, że nic nie może ostać się w dniu sądu. Upadek Jerycha uczy nas trzech ważnych lekcji na temat sprawiedliwości Bożej, które powinien przyjąć każdy grzesznik.
Boża sprawiedliwość nie jest kapryśna
Tuż przed swoją śmiercią Mojżesz powiedział bardzo elokwentne kazanie, ostrzegające naród przed grzechem samo-usprawiedliwiania, gdy zaczęli doświadczać błogosławieństw ziemi Kanaan (Powtórzonego Prawa 9). Powiedział jasno, że istnieje kilka powodów, dla których Bóg zamierza dać im tę ziemię, lecz ich dobroć nie miała z tym nic wspólnego. Wraz z wypełnieniem obietnicy, danej im w przymierzu (9:5) oraz wsłuchując się w modlitwę wstawienniczą Mojżesza (9:26), Bóg objawił im, że zawładną ziemią, usuwając z niej dotychczasowych jej mieszkańców, ze względu na zepsucie Kanaanejczyków (9:4, 5). Po latach Asyria oraz Babilon staną się w rękach Pana orężem wymierzania sądu nad Izraelem, teraz, jednak, Izrael został mianowany jako narzędzie gniewu Bożego przeciwko Kanaanejczykom. Zniszczenie Jerycha było początkiem eksterminacji złych ludów. Pańskie polecenie było jasne, nikt nie miał zbiec (Jozuego 6:17, 21).
......Jeżeli zniszczenie Jerycha wraz z jego mieszkańcami uczy nas jakiejkolwiek duchowej lekcji, to jest to lekcja mówiąca o tym, że karą za grzechy jest śmierć. Zarówno Biblia, jak i dowody archeologiczne, mówią o całkowitej deprawacji i perwersji tego ludu. Nazwa miasta odnosi się do słowa oznaczającego „księżyc”, sugeruje, że Jerycho mogło być centrum astrologicznej religii, tak popularnej w starożytnym świcie. Nie tylko bałwochwalstwo, lecz również ucisk, cudzołóstwo oraz niesprawiedliwość wszelkiego rodzaju charakteryzowały sposób ich życia. To, że byli poganami, nie zdejmowało z nich odpowiedzialności przed Panem. Wszystkie dusze należą do Pana. On stwierdził, że dusze, które grzeszą, muszą umrzeć (Ezechiel 18:4). Każda dusza, która idzie na zatracenie, otrzymuje dokładnie to, na co zasługuje. Myśl, że otrzymują od Boga to, na co każdy zasługują, jest straszna dla grzeszników w każdym czasie.
......Ci, którzy bronią Kanaanejczyków jako niewinne ofiary bestialstwa Izraela, zapominają o teologii eksterminacji. Oskarżanie Starego Testamentu jako nie Chrześcijańskiej księgi, ze względu na boskie polecenie zabicia wszystkich Kanaanitów, jest odrzuceniem świętej sprawiedliwości Boga. Nie jest zarówno przed- jaki i nie-Chrześcijańskim aktem to, że Bóg musi i będzie sądził każdego grzesznika; oto słowo Boga na każdy czas, przestroga przed wpadnięciem w ręce rozgniewanego Boga. Dodatkowo, wraz z różnorodnymi dowodami Starego Testamentu, udawadniającymi ohydę grzechów skazanych na zagładę ludzi, list do Hebrajczyków podaje nam nieco informacji, które uciszają wszelkie oskarżenia wytaczane przeciwko Bogu oraz wszelkim usprawiedliwieniom mieszkańców Jerycha – zginęli, ponieważ nie wierzyli (Hebrajczyków 11:31). Całe miasto, wszyscy jego mieszkańcy, słyszeli to, co słyszała Rachab i w co uwierzyła (patrz Jozuego 2:9-11). Nie dawali wiary temu, co słyszeli. Z każdej perspektywy nie mieli wytłumaczenia przed Panem. Jedną z wielkich lekcji, płynących z historii Jerycha, jest to, że sąd Boży zawsze jest sprawiedliwy; żaden grzesznik, czy to z dawnego Jerycho czy z nowoczesnej Ameryki, nie może powoływać się na swoją niewinność przed najświętszym Panem.
Boża sprawiedliwość jest cierpliwa
......Prorok Nahum stwierdził – „Pan jest cierpliwy, ale i potężny siłą; a oczyszczając - nikogo nie zostawia bez kary…” (1-3). Zniszczenie Jerycha bardzo dobrze ilustruję tę prawdę. Ruiny tego, co jak wielu wierzy, było Jerychem (Tell es Sultan) są jednymi z najstarszych na świecie. W rzeczywistości, wielu uczonych identyfikuje je jako najstarsze miasto na świecie. Poziomy jego zamieszkania świadczą o istnieniu dobrze prosperującego miasta na setki lat zanim Abraham rozpoczął swą podróż w wierze ku ziemi obiecanej. Gdy Pan przemówił do Abrahama na temat ziemi oraz przyszłości jego nasienia, zwlekał z przekazaniem Abrahamowi na własność ziemi Kanaan, ponieważ – „miara niegodziwości Amorytów” – nie była jeszcze dopełniona (Rodzaju 15:16). Minęły setki lat, wreszcie ich grzech się dopełnił. Nadszedł czas sądu. W czasie długiego Bożego cierpienia, miasto prosperowało, mając wiele powodów ku nawróceniu. Najprawdopodobniej byli świadkami unoszącego się na horyzoncie dymu nad zniszczoną Sodomą. Zapewne słyszeli o Bożym sądzie, dosięgającym Egipcjan oraz mieszkańców Transjordanii. Podczas gdy inni upadali, wydawało się, że ono są wyjątkiem. Upadek Jerycho ostrzega grzeszników, że opóźnienie sądu Bożego nie oznacza odpuszczenia grzechu. Bóg może odroczyć egzekucję, lecz gdy nadejdzie, nadejdzie nagle i bez możliwości zapobieżenia jej (Przypowieści 6:15). Upadek Jerycha ostrzega grzeszników, aby szukali Pana, podczas gdy On pozwala się odnaleźć (Izajasz 55:6).
Boża sprawiedliwość jest nieodparta
......Księga Jozuego 6:1 opisuje Jerycho jako – „umocnione i zamknięte” (stale zamknięte). Zakładali, że w ten sposób są bezpieczni i nic im nie grozi. Byli pewni, że żadna broń nie jest w stanie spenetrować bramy lub przełamać podwójnej bariery muru. Dowody archeologiczne, z Tell es Sultan oraz innych Palestyńskich miast, wskazują na to, że szpiedzy Izraelscy wcale nie przesadzali, opisując ufortyfikowane miasta. Jednakże, tak przerażające i potężne, jak wydawały się być fortyfikacje naprzeciw ludzkich metod inwazji, były one absolutnie niczym dla Pana. Mury miasta Jerycho upadły na rozkaz Pana. Lekcja duchowa jest jasna. Żaden grzesznik nie może się ostać przed sądem Bożemu. Głupota jest twierdzić, że mury własnej sprawiedliwości mogą się ostać, gdy zagrzmią trąby obwieszczające sąd. Jakiekolwiek fundamenty nadziei, poza samym Bogiem, nie zapewniają ani bezpieczeństwa ani pewności. Upadek Jerycha ilustruje stwierdzenie Jeremiasza – „Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce” (17:5).
- Lekcja zbawiennej łaski
......W gniewie swoim, Bóg pamięta o łasce (patrz Habakuka 3:2). Prawdopodobnie jeszcze bardziej niesamowitym, niż cudowne zburzenie murów Jerycha, było cudowne ocalenie życia i duszy Rachab. Jerycho upadło, lecz Jozue ocalił Rachab oraz wszystkich, którzy do niej należeli (Jozuego 6:22-25). Zbawienie Rachab świadczy o mocy zbawiennej łaski, która może przemienić największego grzesznika w wierzącego świętego. Rachab, nierządnica, był lekcją dla Izraela oraz dla kościoła, że, pomimo iż nikt nie zasługuje nawet na najmniejszą oznakę Bożej życzliwości, nie ma nikogo, kto pozostałby poza zasięgiem Jego łaski. Narrator opowieści o zbawieniu Rachab czyni tę znaczącą uwagę, na temat zbawiennej Bożej łaski.
Łaska odnajduje grzesznika
......Ośmiokrotnie [wersja angielska] Pismo przytacza imię Rachab, pięciokrotnie nazywając ją nierządnicą (Jozuego 2:1; 6:17, 25; Hebrajczyków 11:31; Jakuba 2:25). To częste przypomnienie, dotyczące jej zawodu, podkreśla głębię jej grzechu oraz wzmaga piękno łaski, która przewyższa grzech. Pośród ludzi przeklętych, Rachab była na czele wszystkich grzeszników. Patrząc z którejkolwiek perspektywy, była ona jak każdy grzesznik, bez nadziei. Była odłączona od wspólnoty Izraela; była obca przymierzu obietnicy. Bóg, jednakże, umieścił szkarłatny sznur wokół Rachab na długo, zanim szpiedzy poinstruowali ją, aby wywiesiła ten sznur z okna.
......Jeżeli Bóg ma zamiar zbawić, zawsze zapewni środki, aby wykonać swój zamiar. Bóg obiecał, że wszyscy, którzy w wierze wezwali imienia Pańskiego, będą zbawieni. Powołanie w wierze zależy jednak od tego, czy słyszy się słowo Boże, to, natomiast, czy się słyszy, zależy od nauczających. Bóg wysłał nauczycieli, którzy mają obwieścić konieczną nowinę (patrz Rzymian 10:13, 14). Jest to dokładnie środek, którym posługuje się wiara w ilustracji nawrócenia Rachab. Bóg, z zamiarem zbawienia, skierował szpiegów do domu Rachab. Interpretatorzy podają wiele przyczyn, dla których szpiedzy wchodzą do domu nierządnicy. Niektórzy z nich sugerują, że był to przypadek; inni sugerują, że miejska prostytutka będzie cennym źródłem informacji; inni z kolei sugerują, że dom nierządnicy jest zwykle naturalnym miejscem gdzie można pozostać anonimowo. Jeżeli był to rzeczywiście powód, ponieważ zostali spostrzeżeni natychmiast po przybyciu (Jozuego 2:2). Bez wątpienia, powinnością szpiegów było dowiedzieć się ile tylko można na temat miasta przed przyszłą bitwą. Niezależnie od poleceń, dla Rachab byli oni kaznodziejami, nie szpiegami. Nieśli słowo od Pana dla Rachab. Znaczące jest to, że zarówno Stary jak i Nowy Testament sugeruje prawdę, gdy stwierdza, że byli oni dla Rachab ukrytymi posłańcami (6:25; Jakuba 2:25). Łaska odnalazła wielkiego grzesznika, przekazując mu wiadomość niezbędną do jego zbawienia.
Łaska budzi grzesznika
......Łaska nie tylko odnajduje grzeszników, również ich zmienia. Rachab-nierządnica, stała się Rachab-wierzącą. List do Hebrajczyków 11:31 twierdzi, że to „Przez wiarę nierządnica Rachab nie zginęła razem z niewierzącymi, po przyjęła gościnnie wysłanych na zwiady”. Narrator księgi Jozuego 2 oraz 6 objawia Rachab, która poświadczyła wiarę poprzez wyznanie oraz uczynki. Po pierwsze, uznała swoje przekonanie odnośnie mocy Bożej (2:10), Bożej chwały (2:11) oraz przyszłej Bożej Łaski (2:12, 13). Następnie zademonstrowała wiarę poprzez to, czego dokonała: ukryła szpiegów (6:25). Ten właśnie punkt podkreśla Jakub - Rachab działała jak wierzący. To, że ukryła szpiegów była potwierdzeniem wyrzeczenia się samej siebie, odwrócenia się od jej starego życia, poszukując działu wraz z Bożymi ludźmi. Dla Rachab to, co stare przeminęło i wszystko stało się nowe.
Łaska obdarza świętego godnością
......Zbawienie Rachab dobrze ilustruje prawdę, że Bóg wynagradza tych, którzy usilnie Go poszukują. Księga Jozuego 6 koncentruje się na dwóch wielkich aspektach zbawienia Rachab. Pierwszy z nich, Bóg uwolnił ją z kary za grzech. Jerycho upadło a wszyscy jego mieszkańcy umarli w swych grzechach, lecz Rachab uciekła (6:22). Pomimo że było to wyswobodzenie ze śmierci fizycznej, jego sposób jest typowy dla wykluczenia ze śmierci duchowej, które następuje u wszystkich, którzy zaufanie swoje oparli na wierze w Pana. Drugi, Bóg uwolnił rodzinę Rachab (6:23). Jest to odwrócenie losów Akana. Grzech Akana doprowadził go do utraty jego rodziny; wiara Rachab doprowadziła do uratowania jej rodziny. Zbawienie domu nie ograniczało się jedynie do najbliższej rodziny, lecz wszystkich pokoleń, które nastąpiły. Rzeczywiście, ewangelia wg św. Mateusza mówi nam, że Rachab stała się częścią linii rodziny, która ostatecznie doprowadziła do narodzenia Chrystusa (1:5, 6). Jakaż wspaniała lekcja łaski. Rachab, głownia wyjęta z ognia, uratowana z bagna zepsucia, umieszczona została na pewnym fundamencie. Zbawienie Rachab upewnia grzeszników, że nigdy nie muszą tracić nadziei na łaskę zbawienia.
- Lekcja mocy uświęcenia
......Zbawienie Rachab nauczyło nas, w jaki sposób grzesznik może zostać uwolniony spod kary za grzechy, zniszczenie Jerycho jest lekcją, jak uwolnić się z mocy grzechu. Podbój ziemi Kanaan, dokonany przez Izrael jest znaczącym rodzajem walki z grzechem. Bitwa pod Jerycho była jednym z wielu konfliktów. Plan tej bitwy był nauką nie tylko dla Izraela, który przygotowywał się do zagarnięcia swej ziemi obiecanej, lecz również dla wszystkich wierzących, gdy stają się oni współ posiadaczami należących do niech dóbr materialnych. Cztery zasady pokazane są w księdze Jozuego 6, które uczą nas ważnej lekcji na temat uświęcenia.
Obietnica zwycięstwa
......Księga Jozuego rozpoczyna się od daleko idącego zobowiązania, przekazanego Jozuemu przez Pana – „Każde miejsce, na które zstąpi wasza noga, Ja wam daję, jak zapowiedziałem Mojżeszowi” (1:3). Posiadanie Kanaan przez Izraela łączyło się niepodzielnie z obietnicą Bożą. Pan po raz pierwszy przekazał tę obietnicę setki lat wcześniej patriarchom, powtórzył ją Mojżeszowi a następnie ludziom, których wyprowadził z Egiptu, z domu niewoli, teraz odnowił ją z Jozuem oraz z pokoleniem, które mogło rozpocząć korzystanie z błogosławieństw wypełnienia tej obietnicy. Po bezpiecznym przeprowadzeniu narodu wybranego przez Jordan, do progu obietnicy, stanęli przed murami Jerycho. To, co wcześniej było wrogiem teoretycznym, obecnie stało się widzialną rzeczywistością. Pan natychmiast zachęcił ludzi poprzez ukazanie szczegółów tej obietnicy – „Otom dał w ręce twoje Jerycho, i króla jego, i możne wojska jego” (PBG 6:2). Czas przeszły zwrotu „otom dał” podkreśla pewność spełnienia obietnicy wzbudzając ostateczną pewność jej realizacji. Zanim armia rozpoczęła swój marsz wokół Jerycho, mieli już pewność zwycięstwa.
......Podobieństwo do uświęcenia jest znaczące. W taki sposób, jak Bóg obiecał zwycięstwo Izraela nad grzechem, dla przykładu, rozmawiając na temat konsekwencji jedności z Chrystusem, apostoł Paweł uczynił kilka daleko idących stwierdzeń: ci, którzy są w Chrystusie, uwolnieni zostali od grzechu, grzech nie ma już dominium nad tymi, którzy są w Chrystusie (Rzymian 6:7, 14). Są to wspaniałe obietnice. Pierwszy krok w kierunku uświęcenia, śmierć dla grzechu oraz życie dla sprawiedliwości, oznacza, że Bóg zarówno posiada zamiar jak i obietnicę zwycięstwa dla każdego wierzącego. Chrześcijanie powinni również uczyć się z przykładu Jerycho, że obietnica zwycięstwa nie jest jakąś abstrakcyjną teorią. Obietnica Boża, mówiąca o upadku Jerycho, nie była nową obietnicą, było to po prostu szczególne zastosowanie ogólnego słowa. Nie ma jakiegokolwiek grzechu, który byłby wykluczony z ogólnej obietnicy Bożej, że grzech nie będzie miał dłużej dominium.
Obecność wroga
......Pomimo że Bóg zagwarantował swojemu ludowi wzięcie obietnicy, dotychczasowi mieszkańcy Kanaanu nie chcieli oddać swojej ziemi. Jerycho wyzywająco zajmowało ziemię obiecaną. To mocno ufortyfikowane miasto miało zamknięte bramy (6:1), było zabezpieczone i śmiało wyzywało Izrael do ataku. Wydawałoby się, że sytuacja ta jest dla Izraela beznadziejna. Na pewno nie mieli oni właściwych środków, broi, doświadczenia lub zdolności do podbicia wroga. Mówiąc ludzkim językiem, Jerycho miało więcej za, niż Izrael. Gdyby Jozue zignorował objawiony mu przez Boga plan araku na Jerycho, decydując się na atak uderzeniowy, za sprawą własnego zapału i gorliwości, Jerycho nadal by stało.
......Sytuacja podobna jest do tej, jaką mamy każdego dnia w naszym Chrześcijańskim zmaganiu. Pomimo że Chrystus zmiażdżył już głowę węża, pokonując grzech oraz każdego przeciwnika, co gwarantuje zwycięstwo, grzech nadal pozostaje na świecie wyzywając wierzących. Grzech nie odda ziemi bez walki. Diabeł krąży wokół jak lew ryczący, grzech ze swoją zwodniczą mocą stoi na drodze ku świętości. Żadna gorliwość lub siła nie jest w stanie pokonać grzechu. Obecność grzechu musi napotkać pewność Bożej obietnicy. Wierzący będzie mógł skorzystać ze zwycięstwa jedynie wtedy, gdy podążać będzie za objawionym m przez Boga planem bitwy.
Moc Boża
......Boże obietnice są zawsze pewne ze względu na Bożą moc. Wyzwanie rzucone przed Jerycho stało się znakiem, że Bóg ma tę możliwość, aby spełnić każdą obietnicę dla dobra wierzących. Szczegółowy plan upadku Jerycho, oraz jego wykonanie, na pewno zawierał zaangażowanie człowieka, lecz natura tego zaangażowania służyła podkreśleniu zaangażowania Bożego (6:3-16). To, co stało się w Jerycho, było cudem. Pomimo że Jerycho stało jako niewzruszona przeszkoda dla Izraela, było ono absolutnie niczym dla Boga. Jego siła większa była niż siła Jerycho. Znaczącym jest fakt, że Boży plan dotyczący pokonania Jerycho koncentrował się na arce przymierza (6:4, 6, 7, 8, 9, 11, 13). Arka wraz, z przebłagalnią była ważnym symbolem obecności Pana pośród Jego ludu oraz widocznym przypomnieniem konieczności odkupienia. Jak to pozostało w pamięci Izraelskiej armii, upadek Jerycha kojarzony był z Arką.
......Moc ku zwycięstwu uświęcenia tkwi w Panu. Grzech jest dużo mocniejszy niż którykolwiek z Chrześcijan, lecz nie jest mocniejszy od Chrystusa. Nowy Testament stwierdza, że dzieło Jezusa Chrystusa na krzyżu wykreśla koniec mocy grzechu (patrz Kolosan 2:14, 15; Hebrajczyków 2:14, 15). Moc nad grzechem tkwi w krwi Zbawiciela. Zwycięstwo możliwe jest jedynie wtedy, gdy wierzący patrzą na krew oraz swoją jedność z Chrystusem w każdym starciu z grzechem. Rozumując naturalnie prawda ta nie ma sensu, lecz marsz wokół Jerycho też nie miał wiele sensu.
Praktyka wiary
......List do Hebrajczyków 11:30 mówi – „Przez wiarę upadły mury Jerycha, gdy je obchodzili dokoła w ciągu siedmiu dni”. Bóg powiedział, że Jerycho upadnie; Izrael uwierzył Bogu; działali w rzeczywistości tego, w co wierzyli. Wiara nigdy nie jest pasywna. Opiera się ona na Słowie Bożym i działa w posłuszeństwie temu słowu. Współdziałanie pomiędzy Bogiem a Izraelem, w zburzeniu Jerycho, pięknie upodabnia się do uświęcenia. Pomimo że moc ku zwycięstwu nad grzechem znajduje się w Chrystusie oraz Jego krwi, wierzący nie jest pasywny w powoływaniu się na to zwycięstwo. Uświęcenie nie jest świętym „trach” za sprawą, którego Chrześcijanin staje się świętym w praktyce. Musi istnieć kooperacja pomiędzy wierzącym a Duchem Bożym, który wdraża błogosławieństwa Chrystusa. Chrześcijanin musi patrzeć na Chrystusa poprzez wiarę oraz jego udział w Chrystusie, aby żyć w rzeczywistości tej zwycięskiej jedności. Argumentacja Pawła, ku świętości, zawarta w Rzymian 6, dokładnie podąża w tym kierunku; wiedzieć o jedności z Chrystusem (wersety 4-6); osobiście zaliczać się lub akceptować błogosławieństwa płynące z tej jedności (werset 11); przestać grzeszyć (werset 12, 13). Próba zaprzestania grzechu bez odniesienia się do osobistej jedności z Chrystusem jest podobnie niemądra, jak Izrael atakujący Jerycho bez zaopatrzenia i obietnicy Pańskiej.
......Z perspektywy wszystkich tych lekcji oraz fragmentów, nie ma wątpliwości, kto tak naprawdę walczył pod Jerycho. To Pan we własnej osobie był głównodowodzącym. Epizod upadku Jerycho uczy nas, że nie można się zawieść ufając Panu. Gdy obiecał On zwycięstwo oraz opisuje kurs ku niemu, ci, którzy wierzą tej obietnicy i idą tym kursem cieszyć się będą zwycięstwem. Mury Jerycho upadły w taki sposób, że nie dało się zaprzeczyć udziałowi mocy Bożej. Tekst w zasadzie mówi, że mur runął sam (6:20). Nie upadł on jednak na zewnątrz lub do wewnątrz, lecz zawalił się w dół. Nie było gruzu, przez który armia maszerująca wprost w kierunku miasta musiałaby się przedzierać. Zapadły się jak w szybie windy. Był to prawdziwy cud. Należałoby również zauważyć, że nie upadł cały mur, lecz jedynie cześć znajdująca się bezpośrednio przed paradującą armią. Pozostała część muru pozostała, dając schronienie domowi Rachab oraz zapobiegając ucieczce tych, którzy skazani byli na sąd. Każdy szczegół Bożego zamiaru został wykonany.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony
Obrazek
cms|skr328|PL50950Wroclaw68
Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 20 lip 2009, 18:28

Dodatek 3
________________________________________
Jedność z Chrystusem – podstawa uświęcenia
Autor – Michael P.V.Barrett

Naturalne rozumowanie zawsze wypacza prawdę. Podane przez Pawła wyjaśnienie usprawiedliwienia przez wiarę na podstawie wartości dzieła Jezusa Chrystusa podnosi absurdalne pytanie – „Czyż mamy trwać w grzechu, aby łaska bardziej się wzmogła?” (PBT Rzymian 6:1). Używając ostrego języka Paweł wyrzeka się tak skrzywionego rozumowania. Usprawiedliwienie z łaski wymaga czystości oraz świętości życia. Twierdzenie, że łaskawe uwolnienie od kary za grzech, jakie otrzymaliśmy od Chrystusa, wymaga pozostania w mocy grzechu, jest nielogiczne oraz przewrotne. W swoich listach, Paweł nawołuje nawróconych do świętości, ponieważ ewangelia zastosowana w sercu nie tylko ratuje dusze od potępienia, lecz również nakłania je w kierunku sprawiedliwości. Argument Pawła dla świętości Chrześcijan, w oparciu o zastosowanie ewangelii, nie jest nigdzie bardziej nie do odparcia, niż w Rzymian 6.
......Jedynie namaszczone dzieło Chrystusa jest podstawą usprawiedliwienia grzeszników, jest to, więc podstawa uświęcenia świętych. Usprawiedliwienie określiło prawną pozycję Chrześcijan oraz ich postawę przed Bogiem W Chrystusie wierzący stoi przed Bogiem jako sam święty Jezus Chrystus. Jest to przypisana sprawiedliwość. Uświęcenie jest dla świętego doświadczaniem tego, ku czemu skierowała go łaska ewangelii, aby się stał. Uświęcająca łaska umożliwia Chrześcijaninowi pobożne życie – aby mógł żyć w rzeczywistości tego, kim jest w Chrystusie. Jest to sprawiedliwość udzielona. Podczas gdy usprawiedliwienie jest pojedynczym, uczynionym przez Boga, aktem prawnym lub Bożym oświadczeniem, uświęcenie jest natomiast dziełem Bożym o charakterze stałym, ciągłym, które stopniowo dojrzewa w trakcie życia każdego usprawiedliwionego świętego. Z teologicznego punktu patrzenia, koniecznym jest pamiętanie o różnicy pomiędzy usprawiedliwieniem a uświęceniem. Praktycznie konieczne jest ukazanie nierozdzielności pomiędzy tym dwiema prawdami. Uświęcenie koniecznie musi wypływać z usprawiedliwienia. Paweł łączy te dwa aspekty zbawienia poprzez ukazanie, w jaki sposób ofiara Chrystusa jest podstawą dla każdej z nich.
......Podczas gdy większość Chrześcijan zgadza się z tym, że świętość powinna być znakiem ich życia, są różne spojrzenia na to, w jaki sposób osiągnąć tę świętość. Niestety, wiele z sugestii dotyczących zwycięstwa nad grzechem opartych jest na psychologicznych sztuczkach, aby zwiększyć osobiste zdecydowanie oraz determinację ku zwycięstwu nad pokuszeniem. Wysiłki zmierzające ku uświęceniu, które oparte zostały na osobistych postanowieniach oraz sile woli, skazane są na niepowodzenie oraz frustrację. Koniecznie należy wrócić do biblijnej teologii uświęcenia. List św. Pawła do Rzymian 6 ukazuje nam tę ważną teologię. Paweł zasadniczo zgadza się, że właściwe życie w ewangelii jest efektem właściwej świadomości ewangelii. Jego kolej myśli jest jasna. Po pierwsze, należy poznać pewne prawdy poprzez doświadczenie (6:3, 6). Po drugie, należy zaliczyć te prawdy jako własne poprzez wiarę (6:11). Po trzecie, należy postępować według tych prawd za sprawą posłuszeństwa (6:13). Kolejność ta nie może być zmieniana, jeżeli chcemy osiągnąć pozytywny efekt. Główna prawda, która nadaje bieg uświęceniu jest taka, że wierzący posiada jedność z Jezusem Chrystusem.
- Czynnik jedności z Chrystusem (6:3, 4)
......Bez duchowej jedności z Chrystusem nie ma szansy na świętość. Prawda ta czyni istotną różnicę pomiędzy Chrześcijaństwem biblijnym a każdą inną religią. Podczas gdy w pozostałych religiach wyznawcy usiłują żyć życiem świętym, aby zbliżyć się do boga, w prawdziwym Chrześcijaństwie człowiek żyje świętym życiem po tym, jak Bóg zbliżył się do niego.
......Paweł najpierw wyraża jedność wierzących z Chrystusem używając pojęcia chrztu. Zapytuje Rzymskich Chrześcijan czy byli nieświadomi celów, którym służy chrzest. Musi on mówić o duchowych chrzcie, ponieważ żadne ilość wody nie może wpłynąć na jedność duchową, którą opisuje ten fragment. Jeżeli chrzest ten postrzegamy jako chrzest wodny, oznaczałoby to, że czynności tej przypisujemy moc odrodzeniową, której nie toleruje żaden z ortodoksyjnych punktów patrzenia na łaskę zbawienia jako akt ordynowany przez kościół. Raczej, apostoł odnosi się tutaj do aktu chrztu w Duchu Świętym, w którym to za sprawą łaski – „Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, aby stanowić jedno Ciało” – ciało Chrystusa (patrz 1 Koryntian 12:13). Podstawowe znaczenie tego duchowego aktu jest takie, że stworzenie posiada żywą, bliską jedność z samym Zbawicielem. Pomimo że mechanika tej jedności pozostaje niewyjaśnioną zagadką dla ludzkiego umysłu, jest to jednak prawdziwa jedność. Efekty tej jedności są zdumiewające i byłyby nie do przyjęcia, gdyby nie zostały potwierdzone autorytetem samego Boga. Słowo Boże stwierdza, że przyjęcie wierzących przez Boga jest „w Umiłowanym” (PBT Efezjan 1:6). Wierzący umiejscowiony jest w Chrystusie za sprawą nierozdzielnej jedności. Pozycja w Chrystusie pewna jest do tego stopnia, że wierzący błogosławiony jest – „błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich - w Chrystusie” (PBT Efezjan 1:3). W zjednoczeniu z Chrystusem wierzący jest tam, gdzie jest Chrystus.
......Jest to tekst, w którym apostoł Paweł podkreśla, że wierzący zjednoczony jest ze śmiercią Chrystusa. Gdy Chrystus umarł, wierzący umarł wraz z Nim. Każdy wierzący, zatem, jest w posiadaniu części tego, co osiągnął Chrystus poprzez swą ofiarną śmierć. Chrystus nabył usprawiedliwienie dla wierzących, adopcję do rodziny Bożej, pewność Bożego przebaczenia, pokój, radość oraz życie wieczne; oraz listę błogosławieństw tego życia, jak i życia przyszłego. Fragment ten objawia nam, iż świętość Chrystusa lub też jego uświęcenie było jednym z korzyści, uzyskanych poprzez Jego śmierć. To prawda, Chrystus oddał samego siebie za swój kościół - „aby osobiście stawić przed sobą Kościół jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany” (PBT Efezjan 5:27).
......Stwierdziwszy, że jedność z Chrystusem jest rzeczywista (werset 3), Paweł mówi o konsekwencjach tej jedności (werset 4). Duchowy chrzest wpłynął również na pogrzebanie wraz z Chrystusem. W naszej fizycznej rzeczywistości jest sposobem na pozbycie się starego ciała, aby usunąć je z rzeczywistości grona żywych. Powoduje to oddzielenie. W rzeczywistości duchowej, pogrzebanie wraz z Chrystusem niesie ze sobą oddzielenie od świata, królestwa Szatana. Pomimo że nadal fizycznie żyje na świecie, Chrześcijanin nie pochodzi z tego świata (patrz 1 Jana 2:15-17). Jednym aspektem uświęcenia jest postępująca śmierć dla grzechu, życie w separacji od zła. Wcześniej Chrześcijanin martwy w grzechu; obecnie musi być martwy dla grzechu, poprzez zjednoczenie z Chrystusem.
......Konsekwencją śmierci oraz pochowania wraz z Chrystusem jest życie. Chrystus po swojej śmierci zmartwychwstał. Jego zmartwychwstanie było pewnym i niezbędnie koniecznym następstwem Jego ofiarnej śmierci. Podobnie, nowe i święte życie jest koniecznym następstwem śmierci wierzącego z Chrystusem. Odnowienie życia jest rzeczywistością w Chrystusie. Jest to fakt. Uświęcenie jest niczym innym, jak życiem w rzeczywistości tego, co otrzymaliśmy w Chrystusie.
- Plan jedności z Chrystusem (6:5-7)
......W wersetach 5-7 Paweł potwierdza oraz rozwija swój wywód na temat planu jedności z Chrystusem. Śmierć Chrystusa oznacza współudział w zwycięstwie i życiu Chrystusa. Werset 5 określa stan Chrześcijanina – „Bo jeźliżeśmy z nim wszczepieni w podobieństwo śmierci jego, tedy też i w podobieństwo zmartwychwstania wszczepieni z nim będziemy” (PBG Rzymian 6:5). Język, jakim posługuje się apostoł, świadczy o znaczeniu stanu, w jakim znajduje się wierzący. Używając prostej formuły, Paweł zakłada rzeczywistość poprzednika zdania warunkowego typu „jeżeli”. Zastosowanie słowa „ponieważ” zamiast słowa „jeżeli” powoduje, że nacisk tej konstrukcji zdaniowej jest bardziej oczywisty. Jest już faktem stwierdzonym, że wierzący zostali „złączeni” z Chrystusem w Jego śmierci. Złączenie [wszczepienie] jest nowym sposobem, użytym przez Pawła, dla zobrazowania natury naszej jedności z Chrystusem. Słowo to posiada myśl wspólnoty pochodzenia, elementów zrodzonych bądź stworzonych w tym samym czasie, wzrastających wspólnie. Gramatyczny czas dokonany, użyty dla poprzednika w zdaniu warunkowym, świadczy o tym, że stało się to w jednych chwili, było zdarzeniem natychmiastowym oraz dokonanym, którego skutki idą w przyszłość. Dobre ukorzenienie w Chrystusie przynosi nieuniknione doświadczenie. Następnik tego zdania warunkowego określa, jakie jest dalsze, nieuchronne doświadczenie. Ponieważ wierzący został wszczepiony z Chrystusem w Jego śmierć, będzie on również „w podobieństwo zmartwychwstania” wszczepiony w Nim. Gramatyczny czas przyszły, który odnajdujemy w następniku zdania warunkowego, jest koniecznym następstwem; opisuje po prostu nie to, co ma się zdarzyć, lecz to, co musi się zdarzyć. Istnieje pewność następstw pomiędzy poprzednikiem zdania warunkowego oraz następnikiem zdania warunkowego. Ponieważ pierwsze jest prawdą, drugie musi się stać jako absolutnie pewne następstwo. Śmierć oraz zmartwychwstanie Chrystusa zabezpiecza dla każdego wierzącego konieczne i pewne życie. Życie, które jest nie tylko ucieczką od kary za grzech, lecz jest również oczyszczeniem z winy za grzechy, uwolnieniem z mocy grzechu oraz jego skażenia.
......Plan jedności ze zmartwychwstaniem Chrystusa odnosi się do uświęcenia oraz został on szczegółowo określony w wersecie 6, w którym to Paweł wskazuje na świadomość Chrześcijanina. Słowo wiedzcie/wiedząc oznacza więcej, niż czysto teoretyczną wiedzę lub wyznanie kredo; odnosi się ono do osobistego doświadczenia prawd ewangelii. Musi tutaj nastąpić żywe doświadczenia ukrzyżowania starego człowieka wraz z Chrystusem. Stary człowiek oznacza starą, zdeprawowaną naturę, która jest całkowicie zepsuta przez grzech. Jedność z Chrystusem angażuje wspólne ukrzyżowanie Zbawiciela wraz z grzechem wierzącego. Rzeczywiście, Chrystus umarł po to, aby zapłacić karę za grzech. Określiwszy doświadczalne stowarzyszenie pomiędzy „naszym starym człowiekiem” oraz ukrzyżowaniem Chrystusa, Paweł używa dwóch różnych formuł przyczynowych, aby pokazać plan jedności. Według pierwszej z nich, jedność miała służyć zniszczeniu grzesznego ciała. Grzeszne ciało jest najczęściej synonimem starego człowieka. Stary człowiek, aby ulec zniszczeniu wraz z całym swoim zepsuciem, został ukrzyżowany. Według drugiej z nich, jedność oraz destrukcja starego człowieka miały na celu uwolnienie wierzącego ze służby grzechu. Życie wolne od grzechu jest celem zbawienia. Drugi plan jest praktycznym dowodem teologii planu pierwszego. Śmierć Chrystusa spowodowała, że Chrześcijanin nie znajduje się już pod przymusem grzechu. Poza Chrystusem grzesznik jest niewolnikiem grzechu, znajduje się w stanie upadku, z którego nie może się sam uwolnić. Grzech jest okropnym panem, posiadającym moc, aby wymusić posłuszeństwo oraz sprawować kontrolę niezależnie od dobrych intencji grzesznika, czy jego wysiłków. Jedność z Chrystusem jest jedyną podstawą oraz przyczyną, dla której możemy cieszyć się ze zwycięstwa nad dominacją grzechu. Ponieważ Chrystus złamał dominację grzechu poprzez Swoją śmierć, oraz ponieważ wierzący był w jedności z Jego śmiercią, staje się nielogicznym, dlaczego wierzący miałby pozostawać pod kontrolą grzechu.
......W wersecie 7 Paweł podsumowuje rezultaty tej jedności dla Chrześcijan: ten, który umarł, usprawiedliwiony został z grzechu. Zgodnie z literą prawa, jedność ze śmiercią Chrystusa uwalnia wierzącego od kary za grzech. Subiektywnie, jedność ze śmiercią Chrystusa uwalnia wierzącego z mocy grzechu. Futurystycznie, jedność ze śmiercią Chrystusa uwolni wierzącego z obecności grzechu. Tego rodzaju mistyczna jedność powoduje radykalne zmiany. Być w Chrystusie oznacza być uwolnionym, oznacza być – „prawdziwie wolnym” (PBG Jana 8:36). Wolność w Chrystusie oznacza możliwość czynienia tego, co poza Chrystusem nie jest możliwe. Życie pod kontrolą grzechu oznacza nie korzystanie z wolności, którą nabył Chrystus poprzez swoją ofiarną śmierć. Wolność od grzechu nie jest jedynie możliwością; jest rzeczywistością w Chrystusie. Zrozumienie tej prawdy oznacza zrozumienie podstaw uświęcenia.
- Wdrażanie jedności z Chrystusem (6:8-14)
......Wszelka teologia posiada swoje zastosowanie. Bóg nie objawia prawdy jedynie po to, aby zaspokoić ciekawość człowieka lub odpowiedzieć na pytanie – dlaczego. Teologia musi z głowy powędrować do serca a następnie musi stać się praktyką, w innym przypadku prawda jest nadużywana. Przeciwnie, nie może istnieć właściwa praktyka Chrześcijańska, dopóki nie ma właściwej bazy teologicznej. Rozumiejąc znaczenie relacji pomiędzy doktryną a praktyką, Paweł pokazuje zastosowanie teologii jedności z Chrystusem w codziennym zmaganiu z grzechem. W teorii, Chrześcijanin posiada zwycięstwo nad grzechem. W praktyce, jak można doświadczyć tego zwycięstwa?
......Połączeniem pomiędzy teologią a praktyką jest wiara. Dwukrotnie w wersetach 8-14 apostoł używa słów odnoszących się do wiary, aby nadać impet swoim praktycznym instrukcjom. Po pierwsze, używa słowa „wierzymy” (werset 8). Ponownie, Paweł używa prostego warunku poprzednika w zdaniu warunkowym. Ponieważ faktem jest, że umarliśmy wraz z Chrystusem, stale wierzymy (czas teraźniejszy), że będziemy wraz z Nim żyć. Wiara ta opiera się pewnie na Chrystusie. Wartość wiary zawsze jest określana przez jej obiekt. Tak, jak Chrystus jest obiektem usprawiedliwiającej wiary, tak też musi On być obiektem wiary prowadzącej ku uświęceniu. Postęp uświęcenia nie zależy od własnej determinacji lub siły woli; postęp uświęcenia zależy od tego, w jakim stopniu, przez wiarę, przyjmowany jest Chrystus oraz Jego ofiara. W wersetach 9 oraz 10 Paweł demonstruje wrażliwość takiej wiary w Chrystusa, poprzez skierowanie uwagi na fakty dotyczące śmierci oraz zmartwychwstania Zbawiciela. Opisuje on wieczne życie zmartwychwstałego Chrystusa, aby pokazać, że nowe życie musi być całkowicie uwolnione od dominacji grzechu. Wiara w zwycięskie życie w Chrystusie nie jest jedynie pobożnym życzeniem; jest rzeczywistością.
......Po drugie, używa on zwrotu „Tak też i wy rozumiejcie, żeście wy [„zaliczacie się do grona” – wersja ang.] umarłymi grzechowi” (PBG werset 11). Zwrot taki oznacza, iż coś jest uważane lub brane pod uwagę jako prawda. Zwrot ten oznacza żywe przyjęcie czegoś, w co się wierzy. Czym innym jest wiara w jakąś ogólną prawdę; czym innym jest przyjęcie tego jako prawdę osobistą. Jeżeli Chrześcijanin zalicza się do grona osób ufających danej prawdzie, oznacza to, że wierzy on w tę prawdę - śmierć dla grzechu poprzez jedność z Chrystusem. Oto doktryna, którą Paweł określił w pierwszych wersetach tego rozdziału. Oto prawda; tak, więc, wierzący musi uznać swój osobisty stosunek do tej prawdy. Chrześcijanin musi przyjąć jako praktykę to, kim jest z punktu patrzenia prawa i pozycji w Chrystusie. Wierzący nigdy nie może stracić z oczu lub świadomości tego, kim jest oraz czego stał się udziałowcem w Panu Jezusie Chrystusie. Warto zauważyć, że zwrot typu „zaliczyć” użyty został również odnośnie doktryny usprawiedliwienia (patrz Rzymian 4:3-4). Jednakże, w przypadku usprawiedliwienia Bóg jest podmiotem tego czasownika. Spogląda On na wartość odkupienia Chrystusa i uznaje grzesznika, który wierzy w Chrystusa, prawnie uwolnionym od grzechu. W przypadku usprawiedliwienia, święty spogląda na te same wartości, zawarte w ofierze Chrystusa, uznając siebie za rzeczywiście uwolnionego od grzechu. Wiara jest zwycięstwem, ponieważ umocowana jest w Chrystusie.
......Świadomość prawdy oraz wiara prawdzie prowadzi do praktycznego zastosowania prawdy. W wersetach 12-14 Paweł poleca, aby nie dopuszczać grzechu do władzy oraz nie pozwalać na jego dominację. Niestety, wielu interpretatorów rozpoczyna wyjaśnianie uświęcenia od poleceń zawartych w wersetach 12 oraz 13. Polecanie komuś, aby nie grzeszył, bez wyjaśnienia mu skąd ma wziąć siłę, aby oprzeć się grzechowi, przynieść może jedynie upadek i zniechęcenie w dążeniach ku świętości. Należy podkreślić, że skuteczne posłuszeństwo tym poleceniom możliwe jest jedynie za sprawą dzieła Chrystusa oraz przez nierozłącznej jedności, którą ma Chrystus ze swoim ludem.
......Pomimo że zwycięstwo nad grzechem możliwe jest dzięki ofiarnemu odkupieniu, które pokonało Szatana, niemniej jednak Chrześcijanin musi zrobić to, co do niego należy, aby osiągnąć zwycięstwo. Rola wierzącego w uświęceniu nie jest pasywna; faktycznie, współpracuje on z Bogiem ciągle umierając dla grzechu oraz żyjąc dla sprawiedliwości. Odpowiedzialność Chrześcijanina w zakresie uświęcenia posiada dwa aspekty. Z jednej stron, musi wyrzec się poddania grzechowi. W wersecie 12 Paweł ostrzega, że grzech nie powinien rządzić, abyśmy my byli posłuszni jego pożądaniom. Słowo „pożądanie” odnosi się do ochoty oraz pragnienia pobudzanego przez grzech. Zezwolenie na tego rodzaju grzeszne skłonności, aby dominowały i kierowały życiem, jest sprzeczne z pragnieniami Bożymi naszego podobieństwa do Chrystusa. Wierzący musi przeciwstawiać się władzy grzechu. W wersecie 13 Paweł kontynuuje ten aspekt, polecając Chrześcijanom, aby nie oddawali się, stając się w ten sposób przedstawicielami niesprawiedliwości. Zwrot „oddać się” oznacza po prostu podporządkować się pod czyjeś rozkazy. Poddanie się pod rozkazy grzechu oznacza po prostu poddanie się pod dominację grzechu. Poddanie się stałej dominacji grzechu oznacza zdradę. Bojowym okrzykiem Chrześcijan powinno być – „Nie poddamy się grzechowi”. Czas gramatyczny, przy pomocy, którego to ograniczenie zostało wyrażone, ma swoje znaczenie; jest to czas teraźniejszy trybu rozkazującego, co w przypadku ograniczenia oznacza wymaganie zaprzestania działania, które jest w trakcie. „Przestańcie poddawać się grzechowi!” Gramatyczny układ tego tekstu odnosi się do codziennych doświadczeń. Każdy Chrześcijanin wie dobrze, że konflikt z grzechem szaleje stale. Jedno zwycięstwo nad pokuszeniem prowadzi jedynie do kolejnego pokuszenia. W codziennym doświadczeniu ten, kto zjednoczony jest ze zwycięską śmiercią Chrystusa, nigdy nie może opuścić tarczy ochronnej.
......Z drugiej strony, Chrześcijanin powinien podporządkować się Bogu. Jest to pozytywny element uświęcenia – życie ku sprawiedliwości. Paweł używa tego samego zwrotu „poddać się” odnośnie tego pozytywnego aspektu. Każdy Chrześcijanin powinien poddać się do dyspozycji Boga, podporządkować się Bogu oraz przyczynie sprawiedliwości. Podczas gdy używa on czasu teraźniejszego jako ograniczenia przeciwko poddawaniu się grzechowi, używa aorysty [czasu przeszłego dokonanego] trybu rozkazującego, aby wydać komendę posłuszeństwa Bogu. Użycie aorysty nie zaprzecza koncepcji stałego podporządkowywania się, podkreśla jednak konieczność pośpiechu oraz konieczności działania. Jest to właściwa postawa, właściwy sposób postępowania tych, którzy uciekają od śmierci ku życiu. Odrodzenie dało Chrześcijanom nową naturę, nowe skłonności, nową moc. To za sprawą mocy tego zmartwychwstania możliwe jest świadome oddanie się Bogu oraz świadome odrzucenie grzechu.
......Paweł kończy ten fragment podsumowaniem zawierającym wyraźne stwierdzenie - „grzech panować nad wami nie będzie” (PBT werset 14). Grecki odpowiednik zwrotu „panować nad” jest czasownikiem wywodzącym się ze znaczenia „pan” lub „mistrz”. Lud należący do Chrystusa uwolniony został z spod panowania grzechu, ponieważ jest on pod wpływem łaski, nie pod wpływem werdyktu prawa. Paweł nie wkracza tutaj z obserwacją dotyczącą wieku kościoła; czyni on obserwację, która jest konieczna dla zwycięstwa nad grzechem. Słowo „prawo” nie odnosi się tutaj wcale do czasów Mojżesza lub Starego Testamentu; odnosi się raczej do zasady postępowania. Stwierdzenie przebywania pod mocą łaski, zamiast pod mocą prawa, podobne jest do pytania, jakie Paweł zadał Galicjanom – „Czyż jesteście aż tak nierozumni, że zacząwszy duchem, chcecie teraz kończyć ciałem?” (PBT Galacjan 3:3). Nie da się osiągnąć zwycięstwa nad grzechem zaledwie poprzez usiłowanie dobrego postępowania. Uświęcenie jest również dziełem łaski Bożej, podobnie jak usprawiedliwienie jest aktem łaski Bożej. Zbyt często współcześni Chrześcijanie zachowują się jak Galicjanie za dni Pawła. Zdają sobie sprawę, że zostali zbawieni za sprawą łaski poprzez wiarę w Chrystusa. Lecz z jakiegoś powodu usiłują żyć życiem Chrześcijańskim o własnych siłach, bez odwoływania się do łaski ewangelii. Paweł przypomina im o łasce Bożej, która w całym tym kontekście, wyrażona została w ofierze Chrystusa. Polecenie Pawła, które wydaje on w sprawie uświęcenia, streścić można w następujący sposób – „Nie wychylajcie się poza krzyż”. Gdy nadchodzi pokuszenie, powinniśmy w sposób świadomy kierować nasze myśli ku krzyżowi Chrystusa oraz temu, co On dla nas uczynił. Nie jest możliwe, aby pozostać poddanym mocy grzechu, podczas gdy w tym samym momencie oddajemy się do dyspozycji Boga. Właściwa świadomość ewangelii skutkować będzie właściwym zachowaniem. Zapomnieć o ewangelii, w trakcie codziennego zmagania się z grzechem, oznacza wkroczyć na pole bitwy bez zbroi. Niewiele możemy uczynić sami przeciwko grzechowi. Lewis Jones, autor pieśni, dobrze oddał Pawłową teologię uświęcenia – „Kto zwycięży, ty czy zło? Cudowna jest moc w krwi Chrystusa”.
......Uświęcenie nie jest Bożą sztuczką, która natychmiast czyni wierzącego nieodwracalnie świętym. Jest to długa walka, trwająca przez całe życie, która wymaga, aby święty trzymał się wiarą tego, co Chrystus dokonał na krzyżu, aktywnie korzystając z Jego zwycięstwa, ukazując prawdę w swoim własnym życiu. Codzienne zmaganie się Chrześcijan z grzechem podobne jest do dawnych dziejów, kiedy to Izrael brał w posiadanie Ziemię Obiecaną. Bóg ciągle nawoływał, aby brali ziemię, ponieważ On wypędził Kanaanejczyków przed nimi. Pomimo że Bóg zwyciężył, Izraelici mieli przejść Jordan, walcząc w śmiertelnej bitwie z mieszkańcami ziemi Kanaan. Kanaanejczycy nie kładli się udając martwych lub pakowali swoje bagaże i ochotniczo uciekali, dlatego tylko, że Izraelici weszli do ziemi; walczyli o swój kraj. Byli oni naturalnie silniejsi od Izraelitów, którzy mieliby niewiele szans w walce z nimi o własnych siłach. Lecz, wierząc Bogu, który dał im zwycięstwo, weszli i walczyli przeświadczeni o pewnej wygranej. Podobnie jest z Chrześcijanami, dla których Chrystus wygrał już walkę z grzechem. Grzech jednak nie zniknął tylko, dlatego, że jesteśmy zbawieni. Nie odda nam swojej ziemi bez walki. Jeżeli spróbujemy walczyć sami, przegrana jest pewna, ponieważ grzech jest o wiele silniejszy od nas. Jeżeli jednak wejdziemy do walki powołując się na zwycięstwo Chrystusa, oraz nasz udział w nim, grzech i Szatan muszą od nas odejść.

Dodatek 4
________________________________________
Boże prawo – Absolutny standard etyczny
Autor – P.V.Barrett

Z definicji etyka jest zbiorem zasad lub standardów, które określają zachowanie. Ironią staje się fakt, że społeczeństwo jako całość lamentuje nad brakiem etyki w zachowaniu, podczas gdy w tym samym czasie odrzuca wszelkie ustalone standardy, które mogłyby zdefiniować etykę. Żyjemy w czasach, gdy każdy robi to, co wydaje się być dobre w jego własnym mniemaniu, nie ma jednak przejrzystej koncepcji, co jest dobre a co złe. W rezultacie mamy chaos oraz anarchię moralną. Jeżeli istnieje cos takiego, jak etyczne zachowanie, musi być to coś, co stanie się absolutnym standardem. Absolutnym standardem jest Bóg oraz Jego objawione prawo. Jednakże, podejście bezbożnych do Bożego prawa wydaje się nie zmieniać. Bóg powiedział do zepsutego i krnąbrnego Izraela poprzez proroka Ozeasza – „Wypisałem im moje liczne prawa, lecz je przyjęli jako coś obcego” (PBT Ozeasza 8:12). Grzesznicy nadal uważają Boże prawo jako coś obcego i niemodnego. Smutne jest to, że nawet Chrześcijanie, którzy powinni wiedzieć lepiej, z różnych powodów zignorowali Boże prawo, przez co dryfują wzdłuż morza wolności samo-przekonania. Jednakże, wszyscy ludzie zobowiązani są do życia zgodnie z Bożym prawem oraz ustalonymi standardami, Chrześcijanie bardziej niż wszyscy pozostali powinni żyć codziennie życiem zgodnym z kryteriami określonymi przez Boży absolut.
- Cel prawa
......Chrześcijaństwo nie jest tylko religią; jest ono żywą relacją osobistą z Jezusem Chrystusem, która determinuje oraz wymaga określonego sposobu życia. Nic w życiu Chrześcijanina nie może zostać oddzielone od tej relacji. Właściwa świadomość ewangelii, płynącej z niej łaski, oraz jej skutki, dadzą w efekcie właściwe, etyczne życie. Cel życia Chrześcijańskiego jest w zasadzie trojaki, wypełnienie tego celu zawsze będzie skutkowało etycznym zachowaniem. Pierwszym celem jest oddawanie chwały Bogu. „Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie” (PBT 1 Koryntian 10:31). Drugim celem jest wieczne radowanie się Bogiem, jak to deklarował Psalmista – „Bóg jest opoką mego serca i mym udziałem na wieki” (Psalm 73:26). Trzecim celem jest upodobnienie się do Chrystusa. „Albowiem tych, których od wieków poznał, tych też przeznaczył na to, by się stali na wzór obrazu Jego Syna, aby On był pierworodnym między wielu braćmi” (PBT Rzymian 8:29). Bez upodobnienia się do Chrystusa, nie ma możliwości, aby Chrześcijanin oddawał Bogu chwałę lub doznawał radości w Nim. Faktycznie, chwała Boża odzwierciedlona jest w sposób doskonały w twarzy Jezusa Chrystusa (2 Koryntian 4:6) oraz poprzez czytanie Bożego Słowa w poszukiwaniu chwały Pańskiej, do której więżący się upodobniają (2 Koryntian 3:18). Być jak Chrystus, oddawać Bogu chwałę oraz nie gubić kierunku, który ustalił Bóg dla swojego ludu. Z drugiej strony w sposób bardzo konkretny określił On środki, aż do końca. Dał Swoje Słowo, jedyną zasadę dla praktyki i wiary. Boże prawo służy wierzącemu jako środek dla wypełnienia jego celu. Dał On również Ducha Świętego, aby instruował, w jaki sposób należy wprowadzać to Słowo w życie.
......Boże prawo moralne, którego podsumowanie znajduje się w dziesięciu przykazaniach, jest streszczeniem absolutnych wymagań, stawianych przez Boga. Faktem jest, że to Bóg znajduje się w samym centrum prawa moralnego, ponieważ odzwierciedla ono i świadczy o Bożej naturze. Co za tym idzie, Paweł oświadczył że prawo to jest – „święte, sprawiedliwe i dobre” (PBT Rzymian 7:12). Prawo służy wielu funkcjom. Jego wymaganie doskonałego posłuszeństwa nie tylko potępia grzeszników przed sprawiedliwym Bogiem, jest również nauczycielem, który prowadzi człowieka do Chrystusa, którego doskonałe pasywne oraz aktywne posłuszeństwo jest jedyną podstawą, dla której Bóg akceptuje człowieka. Ta ewangeliczna funkcja, jednakże, nie wyczerpuje zadań prawa. Uwolniony spod kary za złamanie prawa oraz spod wymagań prawa odnośnie duchowego życia, wierzący, którego zobowiązanie prowadzi ku świętości, musi żyć w granicach wytuczanych prawem. Łaska ewangelii nie daje Chrześcijaninowi prawa do czynienia wszystkiego, na co mu przyjdzie ochota. Przyjście do Chrystusa oznacza znalezienie się pod jarzmem. Jest to lekkie jarzmo, lecz nadal jest jarzmo (Mateusza 11:28, 29). Ewangelia jest ograniczona przez miłość (2 Koryntian 5:14), dla prawdziwego Chrześcijanina życie wewnątrz tych granic jest przyjemne (1 Jana 5:3). Wolność, jaką daje ewangelia uwalnia spod prawa jako środka prowadzącego ku osiągnięciu Bożej przychylności, wolność od przewidzianej przez prawo kary oraz winy, wolność, aby być świętym. Świętość nie jest pojęciem abstrakcyjnym, nieokreśloną korzyścią. Świętość jest życiem zgodnie z zasadami Bożego prawa. Nic nie powinno być większym pragnieniem dla Chrześcijanina, niż czynienie tego, co jest miłe Panu. Boże prawo określa sferę zachowania miłego Bogu. Chrześcijanie muszą starać się zachowywać prawo nie, dlatego, aby przypodobać się Bogu lub dla zbawienia (to byłby legalizm), lecz ponieważ przyjęli Bożą łaskę (to byłoby uświęcenie). Ci, którzy są w Chrystusie wolni są od prawa jako środka ku osiągnięciu życia wiecznego, lecz nie są uwolnieni od prawa jako sposobu życia.
- Znaczenie prawa
......Dziesięć przykazań jest sercem przymierza Mojżeszowego, którego początek nastąpił na górze Synaj. Były one centralnym elementem Izraelskiej teokracji Starego Testamentu, Pan Jezus stwierdził również jasno, w swoim nauczaniu, że pradawny kodeks jest równie aktualny dla wiary Chrześcijańskiej (Mateusz 5:17-27; 19:16-20). Oprócz uznania jego ponadczasowości, Chrystus zademonstrował również właściwą metodę interpretacji przykazań: poszczególne, zawarte w nich, stwierdzenia, włączając wszelkie poziomy i formy reprezentowanych ograniczeń lub nakazów. Pozornie wymagania stawiane przez prawo wydają się jasne. To, co jest zakazane przez Boga, nigdy nie powinno być czynione. Lecz duch prawa idzie dalej, ku głębszemu jego zrozumieniu. Ograniczenia zawierają wymóg czynności, które są obowiązkiem nawróconego. W obowiązkach tych zawarte jest ograniczenie obcowania z grzechem. Obowiązki oraz ograniczenia nie dotyczą wyłącznie „samych rodzajów” spraw, lecz również przyczyn, środków oraz prowokacji z nimi stowarzyszonych. Hermeneutyka ta uwzględnia zarówno stronę duchową jak i literę prawa, co jest sprawą zasadniczą dla prostego zastosowania przez Chrześcijan prawa, które posiada głębokie znaczenie,.
......Jeżeli dziesięć przykazań (dosłownie dziesięć „słów”) jest podsumowaniem moralnych standardów oraz wymogów Bożych, zatem Chrystus pięknie podsumował przykazania, wymagając miłości dla Boga oraz miłości własnej dla bliźniego (Mateusz 22:36-40). Zestaw ten nie tylko zawiera streszczenie obowiązków człowieka, sugeruje również zasadniczy podział w prawie; obowiązki człowieka wobec Boga oraz obowiązki człowieka wobec drugiego człowieka. Poprzez prawo Bóg jasno objawił człowiekowi, szczególnie swojemu ludowi, sposób życia, które zadowala Jego oczekiwania, znajduje w nim upodobanie. Prawa określają sferę etycznego zachowania.
Obowiązki człowieka wobec Boga
......Dekalog rozpoczyna się preambułą, która, nie będąc jeszcze przykazaniem, stanowi istotną część całości. Bóg identyfikuje się jako Jahwe, który wywiódł swój lud z niewoli Egipskiej (Wyjścia 20:2). Pan podkreśla tutaj przymierze, które zawarł On ze swoim ludem oraz „uzasadnia” swoje prawo określania następujących później przykazań. To właśnie Wyjście pokazało Izraelowi, że Jahwe był ich Bogiem, któremu zawdzięczają swoje życie. Ze względu na to, co Bóg uczynił, jego lud zobligowany został do życia w pewien określony przez Niego sposób. Istotny w tym wszystkim jest fakt, że Bóg nie dał prawa jako warunków dla uwolnienia z niewoli, lecz jako granice dla życia odkupionego już ludu. Nawet wówczas prawo nie było środkiem ku życiu, lecz sposobem życia Bożego ludu. Pamiętajmy, że odkupienie wytworzyło pewnego rodzaju postawę przed Panem, powodując, że posłuszeństwo stał się konieczne oraz przyjemne. Nie mniej prawdziwym faktem dla Chrześcijan jest to, że szczera akceptacja zbawiennych oraz wiernych dzieł Bożych musi inspirować posłuszeństwo oraz całkowite, pokorne oddanie. Zbawienna, żywa, osobista relacja z Bogiem poprzez Jezusa Chrystusa jest podstawą dla właściwego życia. Właściwe życie przed Bogiem jest efektem właściwej świadomości oraz postawy serca człowieka.
......Przykazanie Pierwsze (Księga Wyjścia 20:3). Celem pierwszego przykazania jest uzyskanie wyłącznej lojalności dla Jahwe. Zawiera się w nim oczywiście znajomość oraz rozeznanie Pana, jako jedynego prawdziwego żyjącego Boga, oraz uwielbienie i chwała, na jaką zasługuje. Jako jedyny żywy i prawdziwy Bóg, oraz jako Bóg przymierza łaski i miłosierdzia, Pan nie będzie tolerował częściowego uwielbienia; On musi być jedynym i wyłącznym obiektem pobożności. Przykazanie to dotyczy każdego przejawu naszego uwielbienia, posłuszeństwa oraz poddania się Jemu. Takie globalne podejście powinno chronić przed wszelkim niewłaściwym zachowaniem, motywując miłe Bogu życie zewnątrz oraz myśli wewnątrz. Ostatnie dwa słowa – „przede mną” (PBG) – są ważne dla zrozumienia pełnej mocy przykazania. Wyraz ten dotyczy osobistej obecności, może mieć również podteksty wrogiego nastawienia lub oporu (patrz Księga Rodzaju 16:12; Psalm 21:12). Dosłownie – „ku mojej twarzy” – fraza ta oddaje to samo znaczenie co fraza stosowana w potocznym języku angielskim - „w twoją twarz”. Cokolwiek rozprasza lub rywalizuje z całkowitym oddaniem, jest wyzwaniem, rzuconym w twarz wielkiemu Bogu, który nas uczynił, oraz łaskawemu Bogu, który nas zbawił. Przykazanie to wymaga, aby wszystko inne oraz każda inna istota stała się podporządkowana Panu. Jedynie wtedy, gdy zajmuje On właściwe miejsce w sercu Swojego ludu, może on żyć we właściwy sposób w innych sferach. Jeżeli warunek ten nie zostanie zachowany, nic nie będzie działo się właściwie.
......Przykazanie Drugie (Księga Wyjścia 20:4-6). Podczas gdy pierwsze przykazanie określa obiekt uwielbienia, przykazanie drugie precyzuje sposób uwielbienia. Przykazanie to, w szczególny sposób, zawiera zakaz uwielbienia podobizn Jahwe. Bóg zakazuje czynienia jakichkolwiek podobizn, szczególnie tych, na których widoczne jest stworzenie. Słowo tłumaczone jako „podobizna ryta” odnosi się do czegoś, co tworzone jest z drewna oraz kamienia; jednakże, często dotyczy ogólnego pojęcia podobizny, niezależnie od techniki, jakimi zostały wykonane. Sowo „podobieństwo” odnosi się do jakiejkolwiek formy, możliwej do oglądania. Równocześnie słowa te eliminują wszelkie możliwe fizyczne przedstawienie Boga. Bóg jest Duchem i prawdziwe uwielbienie odbywa się w duchu i w prawdzie. Nie jest możliwe przedstawienie nieskończonego Boga za pomocą ograniczonych wyobrażeń człowieka. Zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że forma może otrzymać uwielbienie zamiast tego, co symbolizuje. Nośnik uwielbienia staje się jego obiektem. Zastosowanie oraz rozszerzenie tego przykazania jest niezwykle dalekie. Zabrania ono czynienia oraz stosowania jakichkolwiek środków uwielbienia religijnego, które nie są zgodne z porządkiem objawionym przez Boga. Oznacza to przestrzeganie oraz zachowanie w czystości wszystkiego, co przeznaczył Bóg do prawdziwego uwielbienia. Przykazanie mówi w sposób jasnym, że można wielbić właściwego Boga w niewłaściwy sposób. Zbyt często kościół wielbi dostojeństwo własnego formalizmu, niezwykłość własnej denominacji lub metody oraz techniki gorliwości własnej służby, zamiast wielbić Samego Boga. Rezultatem jest bałwochwalstwo. Podstawą tego problemu jest Boża zazdrość. W swojej żarliwości ku Swojemu imieniu, Swojemu prawu oraz Swojemu ludowi, Bóg nie będzie tolerował niewłaściwego sposobu uwielbienia. Bóg sprawdza oraz każe kolejne pokolenia gwałcicieli prawa oraz docenia i błogosławi pokolenia tych, którzy są mu posłuszni, co zwraca uwagę na powagę tego przykazania.
......Przykazanie Trzecie (Księga Wyjścia 20:7). Trzecie przykazanie zabrania niewłaściwego użycia oraz nadużycia imienia Bożego. Znaczenie imion w Starym Testamencie jest dobrze znane, szczególnie ważne jest Imię Boga. Nie tylko, dlatego, że imię Boga charakteryzuje Jego naturę, oznacza ono również skojarzenie z samą osobą Pana. Co za tym idzie, przykazanie to tworzy rodzaj paradoksu; Pomimo że Jahwe objawił Swoje imię oraz Siebie tak, aby Jego lud znał go osobiście, znajomość ta nie może być jednak wolna od niebezpieczeństwa nadużycia. Bóg uczynił jasnym, że nie będzie tolerował pustego, bez potrzeby użycia Jego imienia dla jakichkolwiek celów.
......Przykazanie to posiada daleko idące konsekwencje. Na pewno dotyczy ono nieświadomego, próżnego, lekceważącego, niegodziwego użycia Jego imienia lub kompletnie bluźnierczego lub grzesznego przekleństwa. Wymaga, aby w trakcie mówienia, myślenia oraz działania, do Jego osoby odnoszono się z czcią oraz honorem. Stworzenie nie może igrać ze świętym Stwórcą. Przykazanie to zabrania również użycia imienia Boga dla własnych celów. Człowiek nie może manipulować Bogiem dla własnych celów. W zamierzchłych czasach „magia imienia” była częsta praktyką, gdy człowiek chciał powołać się na imię swojego boga w celu zatwierdzenia swego działania lub namówić jakieś siły boskie w celu realizacji swojego zamiaru. Jednakże, nowoczesne „zaklinanie” może przyjmować inne formy, egoistyczne wykorzystywanie religii jest dzisiaj częstsze niż kiedykolwiek. Zbyt często świat wspomina o Bogu, aby usankcjonować oraz promować pewne działania lub programy. Nawet Chrześcijanie, co jest smutną prawdą, niekiedy próbują używać Boga dla własnych celów. Często boży nośnik, jakim jest modlitwa, staje się nośnikiem dla usankcjonowania własnych interesów, w których to Bóg wciągany jest do pewnych planów. Jest to pogwałcenie tego przykazania, które domaga się uszanowania, bojaźni oraz podporządkowania Świętemu Imieniu. Przykazanie to dotyczy jakiegokolwiek użycia imienia Bożego dla próżnych lub bezwartościowych celów.
......Przykazanie Czwarte (Księga Wyjścia 20:8-11). Przykazanie czwarte wymaga, aby zachowywać Sabat. Czasownik „pamiętaj” oznacza nie tylko powołanie się na pamięć tego dnia, lecz, co jest ważniejsze, dobrowolne jego uznanie. Co za tym idzie, stwierdzenie zawarte w Księdze Wyjścia jest zasadniczo takie samo jak to, zawarte w Księdze Powtórzonego Prawa, które nakazuje „zachowanie” lub „przestrzeganie” dnia Sabatu. Pomimo że zasada Sabatu istniała od początku stworzenia, jest to pierwszy nakaz, aby zachowywać ten dzień jako święty, odmienny. Prawdopodobnie największym niezrozumieniem, dotyczącym tego słowa, jest zrozumienie znaczenia słowa Sabat. Pomimo popularnego na świecie skojarzeniem z dniem siódmym, słowo to nie pochodzi ze skojarzenia z siódmym dniem. Jego słowotwórstwo odnajdujemy w słowie „ustawać”. Znaczenie słowa jest proste, Sabat jest dniem, który się zatrzymuje lub dniem, który określa lub ustanawia ograniczenie. Jest to dzień ustawania, niezależnie od dnia tygodnia, który został na to przeznaczony.
......Dzień ten należało zachować jako święty. Podstawowa koncepcja tego czasownika oznacza oddzielenie lub odstąpienie. Sabat jest dniem, który oddzielony został od pozostałych. Wersety 9-11 opisują sposób oraz cel tego oddzielenia. Jeżeli będziemy rozważać fragmenty z Księgi Wyjścia oraz Księgi Powtórzonego Prawa razem, odnajdziemy w nich dwa spokrewnione powody, dla których wymagany jest Sabat. Przykazanie pozytywnie stwierdza, że pracę należy wykonywać przez sześć dni. Zgodnie z Księgą Wyjścia, że Sabat należy uczynić dniem wolnym od jakiejkolwiek pracy, ze względu na przykład, jaki dał nam Bóg w czasie stworzenia; On odpoczął. Według Księgi Powtórzonego Prawa, Sabat ma być przestrzegany, ponieważ Bóg uwolnił Swój lud z niewoli. Sabat jest dniem odpoczynku i upamiętnienia. Uwolnienie od prozy życia codziennego daje czas na właściwą refleksję oraz uwielbienie Pana, zastanowienia się nad tym, kim On jest oraz co On uczynił. Potrzeba na to czasu oraz właściwego nastawienia umysłu ku uwielbieniu, Sabat zapewnia obie te rzeczy.
......Pomimo że dzień cotygodniowego Sabatu został zmieniony, nadal istnieje Sabat dla Chrześcijan. Tak, jak to było za czasów Starego Testamentu, kiedy to Sabat spoglądał na wyjście Izraela z Egiptu, dzień uwolnienia, w taki sam sposób Sabat dla Chrześcijan spogląda na dzień tego wspaniałego wydarzenia, zmartwychwstania Chrystusa, które gwarantuje uwolnienie. Chrześcijanin również musi przerwać pracę oraz zatrzymać codzienność, aby móc efektywnie wielbić Pana. Poprzez odstąpienie od zajęć, których wykonywanie jest właściwe i konieczne podczas innych dni, oraz radosne poświęcenie czasu na publiczne oraz prywatne uwielbienie, szczerze czyniąc uczynki płynące ze szczerego serca, gdzie łaska jest konieczna, Chrześcijanin radować się będzie swoim Bogiem odnajdując właściwe zaangażowanie w gorliwej służbie swojemu Bogu. Wystarczy powiedzieć, że Bóg zasługuje na stałe uwielbienie oraz cześć. Pomimo, że w opaczności swojej dał nam inne zadania do wykonania, które wymagają naszego czasu i uwagi. W Swoim prawie przewidział czas, który musimy mu w całości poświęcić, skupić na Nim całą naszą uwagę. Bez takiego dnia, tego rodzaju uwielbienie nie jest możliwe. Niestety, jest dzisiaj wielu Chrześcijan, którzy poprzez niewłaściwą interpretację zmienili znaczenie tego dnia. Jest to tragiczne i niebezpieczne. Nie jest moim celem w tym artykule, aby bronić lub wykładać kontrowersje na temat Sabatu; prawdopodobnie w przyszłości to uczynię.
......Etyczne zachowanie rozpoczyna się od właściwej relacji wobec Boga. Człowiek nie może mieć właściwego stosunku do swojego bliźniego, lub czynić dobro, jeżeli najpierw nie będzie miał właściwej postawy wobec Boga. Pierwsze z czterech przykazań ustalają wytyczne dla właściwego zachowania przed obliczem świętego Boga. Są to pierwsze absolutne zasady, dotyczące etycznego życia.
Obowiązki człowieka wobec człowieka
......Podczas gdy istotą pierwszych czterech przykazań jest miłość do Boga, całym sercem i z całej siły, istotą pozostałych sześciu przykazań jest miłość bliźniego jak siebie samego, poprzez czynienie innym tego, co chcielibyśmy, aby czynione było nam (Mateusz 22:39; 7:12).
......Przykazanie Piąte (Księga Wyjścia 20:12). Przykazanie piąte jest ogniwem łączącym obie części dekalogu. Słowo to, wymagając poszanowania rodziców, określa rodzinę jako podstawową jednostkę społeczeństwa oraz określa zasadę, w myśl, której konieczne jest podporządkowanie wszelkim, ustalonym przez Boga, autorytetom. Posłuszeństwo autorytetowi reprezentantów Boga na ziemi równoznaczne jest posłuszeństwu samemu Bogu. Słowo „czcij” wyraża postawę oraz zachowanie, należne w stosunku do rodziców. Użycie tego słowa w Starym Testamencie oznacza, że wymagana jest tutaj zarówno postawa wewnętrzna jak i jej zewnętrzny wyraz (patrz Psalm 50:15; Księga Liczb 22:17). Godność oddawana rodzicom jest wewnętrzną czcią oraz wdzięcznością, która ujawnia się w posłuszeństwie oraz innych zewnętrznych działaniach. Ponieważ cześć jest zarówno wewnętrzną jak i zewnętrzną postawą, nie zawsze w ludzki, prosty sposób da się określić czy jest ona szczera i prawdziwa. Jedynie Bóg zna serce, w którym tkwi motyw każdego działania. Ważnym aspektem tego przykazania jest obietnica długiego życia dla tych, którzy są posłuszni. Porównanie tej obietnicy z karą, o której mowa jest w Księdze Wyjścia 20:5, ustala ważną zasadę: religia jest sprawą rodzinną. Następujące po sobie pokolenia są odwiedzane (dosłownie „badane”) przez Boga, aby upewnić się czy nie podążają za bałwochwalczym przykładem ich rodziców. Księga Powtórzonego Prawa 4:40 rozszerza obietnicę życia oraz dobrobytu na tych, którzy są posłuszni, dotyczy to również ich dzieci. Co za tym idzie, skorzystają ci, którzy otrzymali obietnicę, dołączoną do przykazania piątego, trzymając się zasad oraz przykładu swoich rodziców.
......Zakres tego przykazania wykracza poza jednostkę rodziny, na zachowanie, które jest obowiązkiem człowieka również w innych relacjach z podwładnymi, zwierzchnikami oraz równymi sobie. Pozostała część Pisma opisuje ten szeroki zakres zastosowania. Paweł mówi, że mamy poddawać się sobie nawzajem w bojaźni Bożej (Efezjan 5:21). Piotr mówi, że mamy – „Wszystkich szanujcie, braci miłujcie, Boga się bójcie, czcijcie króla!” (PBT). Ponownie Paweł mówi – „W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi. W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie” (PBT Rzymian 12:10). Należy badać Pisma, aby określić zasady, którymi mamy posługiwać się w naszych relacjach.
......Przykazanie Szóste (Księga Wyjścia 20:13). Szóste przykazanie ogranicza prawo do odebrania komuś życia. Prawidłowe znaczenie tego przykazania zależy od znaczenia słowa „zabić”. Istnieją cztery słowa, posiadające to znaczenie, którymi posługuje się Stary Testament. Dwa najczęściej stosowane znaczenia są wzajemnie zamienne, używane są w podobnych tekstach. Stosowane są 1) w przypadku uśmiercania wroga (zarówno w kontekście osobistym jak i politycznym), 2) odnośnie zabijania na wojnie, 3) podczas wykonywania egzekucji zbrodniarzy, zasługujących a najwyższy wymiar kary. Słowo użyte w dekalogu występuje jedynie w kontekście osobistym. Nigdy nie odnosi się ono do uśmiercania na wojnie oraz, z jednym możliwym wyjątkiem, nigdy nie oznacza najwyższego wymiaru kary (Księga Liczb 35:30, w którym występuje zasada „oko za oko, ząb za ząb”). Tak więc, stosowanie tego zakazu jako argumentu przeciw najwyższemu wymiarowi kary oraz służbie wojskowej jest niewłaściwe, sprzeczne z jego znaczeniem. Znaczące jest to, że niezależnie od wyrażenia czy zrozumienia, zawsze chodzi tutaj o życie ludzkie. Główną różnicą, pomiędzy użytym tutaj czasownikiem a pozostałymi wspomnianymi czasownikami, jest to, że odnosi się on do bezprawnego odbierania życia, niezależnie czy jest to działanie intencyjne czy nie intencyjne. Pomimo że oba rodzaje morderstwa są zabronione, znaczący jest fakt, że Stary Testament zapewnia miasta schronienia dla tych, którzy są winni nie intencjonalnego morderstwa (Księga Wyjścia 21:14). Jako kontrast, nawet trzymanie się rogów ołtarza nie mogło ochronić winnego intencjonalnego morderstwa (1 Królewska 2:28, 34). Odnosi się to do stwierdzenia, jakie wyraził Chrystus w ew. Mateusza 5:21, które naciska na złą postawę, złą wolę raczej, niż dokonany czyn. Grzeszny gniew, nienawiść, domagają się odpłaty, im właśnie usiłuje zapobiec to przykazanie. Pozytywna strona tego przykazania zawierać się będzie w myślach oraz wyrażeniu współczucia i życzliwości, gotowości do pojednania oraz chęci przebaczenia. Rzecz jasna, pełne podporządkowanie się temu przykazaniu zawiera w sobie każdy aspekt dobrego zachowania w stosunku do bliźniego swego.
......Przykazanie Siódme (Księga Wyjścia 20:14). Przykazanie siódme ogranicza wszelką nieczystość seksualną. Mówiąc ściśle, popełnianie cudzołóstwa odnosi się do pogwałcenia zobowiązań wynikających z zawarcia małżeństwa. Powaga tego grzechu wyrażona jest surowością kary – śmierć (Księga Wyjścia 22:15). Pomimo że użyte tutaj słowo posiada swoje ścisłe znaczenia, odnosi się ono do wszystkich grzechów natury seksualnej. Prawdopodobnie Bóg wyróżnił cudzołóstwo jako wyraz najgorszego rodzaju nieczystości seksualnej, ponieważ angażuje ono niewierność w relacjach jak i zdradę. Pomimo faktu, że ogólnie akty niewierności pozamałżeńskiej nie były karane śmiercią przez teokrację Starego Testamentu, Pismo jednak ukazuje je jako poważne przewinienia. Chrystus ponownie ukazuje nam pełne znaczenie prawa mówiąc, że nawet myśl, bez faktycznego popełnienia tego przestępstwa, już jest pogwałceniem przykazania (Mateusza 5:28). Paweł określa powstrzymywanie się od pozamałżeńskich stosunków seksualnych jako integralna część Bożej woli dla uświęcania Chrześcijan (1 Tesaloniczan 4:3). Posłuszeństwo temu przykazaniu oznacza czystość ciała, umysłu, uczuć, komunikacji oraz zachowania. Wymaga uwagi odnośnie ubierania się oraz dbałości o siebie, aby zapobiec wszystkiemu, cokolwiek mogłoby powodować pokuszenie skierowane ku moralnej nieczystości. Życie w nowoczesnym świecie, pełnym perwersji, który wyniósł niemoralność oraz rozwiązłość do poziomu normy zachowania oznacza, że Chrześcijanie, którzy podporządkowani są absolutnym standardom Bożym prawa i przyzwoitości, muszą stale mieć się na baczności, aby chronić swoje zmysły i ciało.
......Przykazanie Ósme (Księga Wyjścia 20:15). Przykazanie ósme ogranicza kradzież, chroniąc w ten sposób prawa innych. Jak w przypadku wszystkich przykazań, ograniczenie to wykracza poza sprawy oczywiste. Odnosi się nie tylko do przywłaszczania sobie rzeczy, które należą do innych, lecz również ograniczają nieuczciwą działalność zarobkową, łamanie umów, pogwałcenia zaufania pomiędzy partnerami lub jakiegokolwiek nieuczciwego dochodu, czy to finansowego czy materialnego, chwilowego lub reputacji osobistej.
......Przykazanie Dziewiąte (Księga Wyjścia 20:16). Przykazanie dziewiąte ogranicza wszystko, co przeciwne jest prawdzie. Promuje prawdę pomiędzy ludźmi szczególnie, gdy odnosi się ona do świadectwa. Sedno odnosi się do prawa, zastosowanie jednak, dotyczy całego życia. Słowo przetłumaczone jako „fałszywy” [kłamliwy] zawiera ogólne pojęcie nieuczciwości, oszustwa. Gdy Mojżesz, w Księdze Powtórzonego Prawa 5, wyłożył przykazania, zmienił znaczenie tego słowa na coś pustego bądź bezpodstawnego. Czyniąc w ten sposób, rozszerzył znaczenie przykazania, zawierając w nim nie tylko fałszywe świadectwo, lecz również wszystko, co nie służy propagowaniu prawdy. Kłamstwo wydaje się być pierwszym sposobem na zapobieganie kłopotom, od domu aż po szkołę i miejsce pracy, od mediów po posiedzenia rządów. Zaufanie utorowało drogę uzasadnionemu podejrzeniu. Przekazane nam przez Izajasza ostrzeżenie, pochodzące z jego czasów, aż za bardzo pasuje do współczesnej cywilizacji:
Bo się rozmnożyły przestępstwa nasze przed tobą, a grzechy nasze świadczą przeciwko nam, ponieważ nieprawości nasze są przy nas, i złości nasze uznajemy; Żeśmy wystąpili, i kłamali przeciw Panu, i odwróciliśmy się, abyśmy nie szli za Bogiem naszym; żeśmy mówili o potwarzy i o odstąpieniu, żeśmy zmyślali i wywierali z serca swego słowa kłamliwe. Tak, że się sąd opak obrócił, a sprawiedliwość z daleka stoi; bo na ulicy prawda szwankowała, a prawość przejścia nie ma. Owszem, prawda zginęła, a ten, co odstępuje od złego, na łup podany bywa. To widzi Pan, i nie podoba się to w oczach jego, że niemasz sądu. (PBG Izajasza 59:12-15)
......Bóg nienawidzi kłamstwa, gdziekolwiek się ono zdarza. Chrześcijanie muszą nauczyć się prawdy w praktyce, niezależnie od kosztów.
......Przykazanie Dziesiąte (Księga Wyjścia 20:17). Przykazanie dziesiąte wymaga, aby każdy człowiek był zadowolony z warunków oraz zabrania zazdrości, skierowanej na stan posiadania swojego bliźniego lub jego losu. Interesującym jest to, że przykazanie to wraz z pierwszym tworzą rodzaj nawiasu tematycznego. Podczas gdy przykazania od drugiego po dziewiąte przykazują zasady zewnętrznego zachowania, te dwa opisują postawę wewnętrzną, pierwsze i ostatnie koncentrują się bezpośrednio na nastawieniu serca. Słowo „pożądać” wyraża ogólne założenie pragnienia, nie zakładając czegoś z natury złego. Pragnienie takie staje się grzeszne, gdy powodowane jest, oraz podsycane niezadowoleniem z tego, co Bóg przeznaczył dla naszej osobistej sytuacji życiowej, podczas gdy z zawiścią oraz niewłaściwym uczuciem patrzymy na to, co Bóg dał innym, pragnąc tego dla nas. Posłuszeństwo oznacza również całkowite zadowolenie ze swojej pozycji życiowej, która uzależniona jest od opatrzności Bożej oraz od pewności, którą demonstruje nam Bóg oraz Jego dobroć oraz obecność, niezależnie od sytuacji, w jakiej się znajdujemy (Filipian 4:11; Hebrajczyków 13:5).
......Bóg się nie zmienia, nie zmieniają się również Jego naturalne standardy. Zasada uwielbienia oraz moralnego życia objawione w dekalogu będą na zawsze tym, czego wymagać będzie i oczekiwać Bóg od swoich ludzi. Posłuszeństwo jest właściwą reakcją na Bożą miłość oraz właściwym dowodem naszej. Chrystus powiedział – „Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania” (PBT Jana 14:15). Przypowieści Salomona, księga poświęcona Bożej mądrości, mówi – „szczęśliwy, kto Prawa przestrzega” (PBT 29:18). Jest to znaczące, ponieważ księga Przypowieści, prawdopodobnie bardziej niż którakolwiek inna księga Pisma, definiuje oraz kieruje mądrego człowieka drogami moralnego oraz etycznego życia w każdym jego aspekcie codzienności. Niezależnie czy świat zgadza się na to czy też nie, Boże prawo moralne jest jedyną zasadą, pozwalającą na naprawdę etyczne życie.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2

Wróć do „Czytelnia ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości