"UCIEKAJACY MEZCZYZNA"

Dział niepolemiczny.
Miejsce dla budujących artykułów lub własnych przemyśleń ukazujących stanowisko teologiczne. Tylko dla protestantów.
Awatar użytkownika
agnieszkas
Posty: 3602
Rejestracja: 04 kwie 2010, 15:55
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: In Christ Alone
Gender: None specified
Kontaktowanie:

"UCIEKAJACY MEZCZYZNA"

Postautor: agnieszkas » 12 maja 2010, 01:24

..."Derek Prince wygłosił pewien komentarz, z którym głeboko się zgadzam, chociaż jego bezpośredniość szokuje: „Problemem w rodzinie nie są kobiety, które domagają się emancypacji; są nim mężczyźni uciekający przed swoją odpowiedzialnością.” W tym czasie w różnych miejscach bardzo dużo uczono tego, w jaki sposób kobieta może znaleźć swoje właściwe miejsce, otrzymać ochronę i być uległą. Sprawy o których uczono dawniej, były konieczne i prawdziwe, ale nacisk na rolę kobiety wydaje się wywodzić z anormalnych warunków. Rozumiem to następująco: We wczesnym okresie ruchu przebudzeniowego wiekszością wśród słuchajaczy były kobiety, a ponieważ podstawową koniecznością jest, aby wypełniły swoje role zgodnie z Pismem Świętym, rozwinął się dość nierówny nacisk na ich rolę. Któż byłby bardziej gotów tego uczyć, jak nie męscy biblijni nauczyciele!

Nasza diagnoza problemu była poprawna - wewnątrz kościoła porządek rodziny został odbudowany, ale recepta nie była właściwa. Korzeniem problemu w rodzinie nie zawsze jest zbuntowana kobieta lub kobieta, które nie chce się podporządkować. Częściej raczej jest to niewierny mąż, który ucieka od swojej odpowiedzialności męża i ojca i poprzez swoje zaniedbanie, pozwala swojej żonie przejąć bowiązki w rodzinie. Kiedy mężczyzna w końcu obejmuje swoją pozycję w rodzinie i zaczyna obejmować biblijne prowadzenie, kobieta normalnie powie: „Już najwyższy czas, aby to zrobił!”

Po 24 latach małżeństwa, nie wątpię, że skłonność do unikania odpowiedzialności jest mocną częścią męskiej natury. Jakiś czas temu, gdy siedziałem w samolocie, nastepujące pismo przyszło mi do głowy: „Mąż jej jest w bramach szanowany, zasiada w radzie starszych kraju". (PRZYPOWIEŚCI 31:23)

Męski sukces lub niepowodzenie życiowe będzie bardziej odczuwalne w jego rodzinie niż w pracy. Sukces na jakimkolwiek innym polu nie zrewanżuje niepowodzenia w domu! Kiedy pastor lub starszy porzuca swój urząd, to zwykle dzieje sie tak z powodu problemów lub trudności w jego rodzinie. Niektóre z czołowych firm w naszym kraju (USA), zapraszają żony przyszłych pracowników na rozmowy wstępne, ponieważ odkryli, że szczęśliwa i zrównoważona żona jest oznaką mężczyzny sukcesu. Mężczyzna, który jest szczęśliwy w domu bedzie prawdopodobnie w równej mierze odnosił sukcesy w swojej pracy. Zatem kiedy rozmawiasz tylko z mężczyzną, w rzeczywistości rozmawiasz tylko z „jedną połową” mężczyzny. „Druga połowa” prawdopodobnie da ci bardziej realistyczny obraz tego, jaki rzeczywiście jest ten mężczyzna. Dzięki żonie możesz zobaczyć, czy mężczyzna w swoim życiu odniósł sukces czy porażkę."...


wiecej o tym na;

http://www.cai.org/pl/studia-biblijne/u ... 5%BCczyzna
Ostatnio zmieniony 12 maja 2010, 01:36 przez agnieszkas, łącznie zmieniany 1 raz.


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 12 maja 2010, 01:31

W temacie- Bardzo dobre kazanie Paul'a Washer'a:
http://www.youtube.com/watch?v=4tP0RU7XWQk


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 12 maja 2010, 20:53

Posłuchałam 5 min. i już nie mogłam. Stwierdził, ze chrześcijanie charyzmatyczni uważają,ze nie mają cierpieć, tylko mają być bogaci.
Ludzie trzymajcie mnie! Rozsiewa takie kłamliwe "perełki".
Może jacyś są, którzy tak twierdzą, ale nie można całemu ruchowi charyzmatycznemu tego przypisywać, bo to nieprawda.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 12 maja 2010, 21:03

Małgorzata pisze:Posłuchałam 5 min. i już nie mogłam. Stwierdził, ze chrześcijanie charyzmatyczni uważają,ze nie mają cierpieć, tylko mają być bogaci.
Ludzie trzymajcie mnie! Rozsiewa takie kłamliwe "perełki".
Może jacyś są, którzy tak twierdzą, ale nie można całemu ruchowi charyzmatycznemu tego przypisywać, bo to nieprawda.

:lol:
Z tym uogólnieniem faktycznie przesadził.
Ale szkoda, że się zniechęciłaś bo dalej mówił już mądrze rzeczy.
(kiedy słuchałem tego pierwszy raz kilka miesięcy temu, zareagowałem podobnie :) )


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 12 maja 2010, 21:06

No dobra. Posłucham dalej. :-D


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 14 maja 2010, 14:28

Wysłuchałam :-D . Super kazanie :-D .


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 14 maja 2010, 14:32

Małgorzata pisze:Wysłuchałam :-D . Super kazanie :-D .

haha :-D
jak to pozory potrafią czasem zmylić, co nie ;D


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 14 maja 2010, 14:35

Nie pozory tylko trochę niefortunny wstęp :-D


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 14 maja 2010, 14:37

Małgorzata pisze:Nie pozory tylko trochę niefortunny wstęp :-D

Chyba raczej heretycki z tego co powyżej napisałaś ;)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
estera
Posty: 129
Rejestracja: 25 sie 2010, 17:43
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: woj.warmińsko-mazurskie
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: estera » 25 sie 2010, 18:32

Norbi pisze:W temacie- Bardzo dobre kazanie Paul'a Washer'a:
http://www.youtube.com/watch?v=4tP0RU7XWQk


Dziś wysłuchałam i też mi się podobało.No,może poza 1-wszą częścią,bo nie zapowiadało się aż tak bardzo interesująco;)


cycler
Posty: 384
Rejestracja: 29 cze 2008, 12:10
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: cycler » 26 sie 2010, 19:52

Małgorzata pisze:Posłuchałam 5 min. i już nie mogłam. Stwierdził, ze chrześcijanie charyzmatyczni uważają,ze nie mają cierpieć, tylko mają być bogaci.
Ludzie trzymajcie mnie! Rozsiewa takie kłamliwe "perełki".
Może jacyś są, którzy tak twierdzą, ale nie można całemu ruchowi charyzmatycznemu tego przypisywać, bo to nieprawda.


Nie znam kazania. Wiele zależy jak definiujemy określenie ,,chrześcijanie charyzmatyczni''. Chyba nie każdy ma to samo na myśli.

Np. na stronie http://www.chlebznieba.pl/ mocno krytykowane są ,,zwiedzenia charyzmatyków'', ale jak łatwo zauważyć autorzy strony nie sprzeciwiają się Darom Ducha Świętego, natomiast krytukują nauczanie mówiące, że niektóre dary duchowe przeminęły, tak czy inaczej krytykują ,,charyzmatyków'' ;-)

Czasem używając jakiegoś określenia ma się coś innego na myśli, niż odbiorca określenia i powstają niepotrzebne nieporozumienia.


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 26 sie 2010, 21:40

Zgadza się,cycler, i dlatego za radą Norbiego wysłuchałam do końca i podobało mi się.
Już okres szybkiej fascynacji i szybkiego osądu mam za sobą. :-D


Awatar użytkownika
Emanuel M.
Posty: 345
Rejestracja: 01 lip 2010, 16:20
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: "UCIEKAJACY MEZCZYZNA"

Postautor: Emanuel M. » 10 lis 2010, 21:05

"Derek Prince wygłosił pewien komentarz: Problemem w rodzinie nie są kobiety które domagają się emancypacji ale są nim mężczyźni uciekający przed swoją odpowiedzialnością.

Derek Prince mówi to samo co feministki i ''przebudzone'' charyzmatyczki, które biorą się za nauczanie w kościołach. Pan Bóg jednak mówi coś diametralnie odwrotnego.

... Lecz jak przystoi kobietom które są prawdziwie pobożne, zdobić się dobrymi uczynkami.
Kobieta niech się uczy w cichości i w pełnej uległości; Nie pozwalam zaś kobiecie nauczać ani wynosić się nad męża, powinna natomiast zachowywać się spokojnie. Bo najpierw został stworzony Adam, a dopiero potem Ewa. I nie Adam został zwiedziony, lecz to kobieta gdy została zwiedziona popadła w grzech (1Tm 2:10-14)


Sara
Posty: 1753
Rejestracja: 09 gru 2009, 10:10
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Sara » 10 lis 2010, 21:18

"Derek Prince wygłosił pewien komentarz: Problemem w rodzinie nie są kobiety które domagają się emancypacji ale są nim mężczyźni uciekający przed swoją odpowiedzialnością.

Myśle, że kobiety domagające się emancypacji to taki sam problem, jak mężczyźni uciekający przed odpowiedzialnością. Nie można całej winy za źle, nie po Bożemu funkcjonujące rodziny zrzucić tylko na jedną ze stron. Każdy ma być odpowiedzialny za "swoją" działkę".
Mężczyzna odpowie przed Bogiem za brak odpowiedzialności, kobieta za bunt.

W jednych kręgach cały czas akcentuje się uległość kobiet, w innych przesadza w drugą stronę. Potrzebna jest jakaś równowaga w tym wszystkim.

Pismo nie mówi "inaczej" niż Derek w tym względzie, Pismo mówi więcej.


Awatar użytkownika
Emanuel M.
Posty: 345
Rejestracja: 01 lip 2010, 16:20
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Emanuel M. » 10 lis 2010, 21:44

Po części masz rację, ale zauważ że Derek Prince w swojej wypowiedzi jednoznacznie wskazał winnych.
W kontekście jego wypowiedzi obstaje jednak przy tym co napisałem wcześniej



Wróć do „Czytelnia ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości