Rembov pisze:Czyli tak:
Bóg jednych z miłości zbawia, a innych skazuje na potępienie.
Zgadza się?
To jest typowe katolickie rozumienie doktryny o wybraniu.
Dlaczego cielesny człowiek tak bulwersuje się gdy słyszy, że kalwiniści nauczają, że jeszcze przed stworzeniem świata Bóg zadecydował kogo zbawi?
Spróbuję odpowiedzieć na to pytanie.
Ponieważ Bóg zadecydował, że w ten sposób otrzyma On chwałę w najdoskonalszy sposób. Nie musi się On dzielić swoją chwałą z człowiekiem. Bóg nie jest tylko dawcą szansy na zbawienie - On jest Zbawicielem, zbawienie jest tylko i wyłącznie z Jego inicjatywy.
Człowiek chce mieć władzę rozporządzania własnym życiem w sposób w jaki mu się podoba. Dlatego nie dopuszcza nawet do siebie myśli, że nie ma on wpływu na swoje zbawienie.
Musimy uświadomić sobie, że wszyscy zasłużyliśmy na piekło. Skoro wszyscy na nie zasłużyliśmy, to Bóg ma prawo wszystkich nas na nie skazać będąc równocześnie sprawiedliwym. Ale Bóg zadecydował, że ześle On swojego Syna aby zbawić wielu. Ukazał On przez to, że jest On sprawiedliwy dla wszystkich, a miłosierny dla niektórych. Ukazał On, że ukochał On swoje wybrane dzieci, a nie, że kocha On wszystkich jednakowo, czyli nijak.
To Bóg przeznaczył nas do synostwa, a nie my sami przeznaczyliśmy się do synostwa.
Efez. 1:3-11
"Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który nas ubłogosławił w Chrystusie wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios; W nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed obliczem jego;
W miłości przeznaczył nas dla siebie do synostwa przez Jezusa Chrystusa według upodobania woli swojej, Ku uwielbieniu chwalebnej łaski swojej, którą nas obdarzył w Umiłowanym.
W nim mamy odkupienie przez krew jego, odpuszczenie grzechów, według bogactwa łaski jego, Której nam hojnie udzielił w postaci wszelkiej mądrości i roztropności, oznajmiwszy nam według upodobania swego, którym go uprzednio obdarzył, tajemnicę woli swojej, aby z nastaniem pełni czasów wykonać ją i w Chrystusie połączyć w jedną całość wszystko, i to, co jest na niebiosach, i to, co jest na ziemi w nim, w którym też przypadło nam w udziale stać się jego cząstką, nam przeznaczonym do tego od początku według postanowienia tego, który sprawuje wszystko według zamysłu woli swojej."