Plaga oszustw w nauce

Dyskusje o powstaniu świata.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 26 lut 2013, 16:23

Cosmo pisze:
ola7 pisze:który ma za zadanie myć, czyli raczej wypłukuje wszystko, zwłaszcza większe cząsteczki niż ich dostarcza ;]

Szampon nie "spłukuje wszystkiego", ale mechanizm mycia polega na tym że środek myjący wiąże substancje tłuszczowe a będąc częściowo polarny spływa z wodą.
Tak czy inaczej skóra może pobierać z tego szamponu jakieś związki, ale w ilościach prawie żadnych..

Nie do końca.
Widać to na przykładzie nizoralu - leczniczego szamponu.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
ola7
Posty: 1205
Rejestracja: 31 gru 2012, 08:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ola7 » 26 lut 2013, 17:38

Cosmo pisze:jakieś związki

a wiecie jak jest zbudowana witaminka ??
myślę, że łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż witaminie przez naskórek i błonę komórkową zwłaszcza pośród ślizgającego się szamponu :mrgreen:


Wolność, jest darem od Boga i wyrazem Jego najwyższej Miłości do nas.
Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 26 lut 2013, 18:22

ola7 pisze:
Cosmo pisze:jakieś związki

a wiecie jak jest zbudowana witaminka ??
myślę, że łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż witaminie przez naskórek i błonę komórkową zwłaszcza pośród ślizgającego się szamponu :mrgreen:


W takim celu dodaje się substancje pomocnicze , mające na celu zwiększenie efektywności wchłaniania ;-)


Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 26 lut 2013, 23:46

Jak widzę, nie tracę zbyt wiele, nie oglądając TV.


Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 27 lut 2013, 01:49

Lash pisze:
Cosmo pisze:
ola7 pisze:który ma za zadanie myć, czyli raczej wypłukuje wszystko, zwłaszcza większe cząsteczki niż ich dostarcza ;]

Szampon nie "spłukuje wszystkiego", ale mechanizm mycia polega na tym że środek myjący wiąże substancje tłuszczowe a będąc częściowo polarny spływa z wodą.
Tak czy inaczej skóra może pobierać z tego szamponu jakieś związki, ale w ilościach prawie żadnych..

Nie do końca.
Widać to na przykładzie nizoralu - leczniczego szamponu.

Lash masz rację, akurat przez skórę może wchłonąć wiele rzeczy :)

A to, że w reklamach 99% to bajki to oczywiści też się zgadzam i dlatego nie oglądam reklam. ;)


ola7
Posty: 1205
Rejestracja: 31 gru 2012, 08:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ola7 » 27 lut 2013, 09:03

Hardi pisze:Lash masz rację, akurat przez skórę może wchłonąć wiele rzeczy

taa i dlatego kosmetyka przedstawia coraz to nowsze propozycje aby umożliwić wchłanainie tych wielu rzeczy, jak mikrodermabrazja, mezoterapia, kawitacja, sonoforeza i mnóstwo innych bardzo naukowo brzmiących, które /podobno/ aż o jakieś 2% poprawiają tę możliwość.. :]
i nie rozumiem tylko dlatczego kobiety mając tak wielką obfitość tych wielu rzeczy w koło /półki w sklepach się uginają/ dają się kłuć igłami, i wstrzykiwać sobie pod skórę różne preparaty, tudzież szpikują się rozmaitymi suplementami, aby jednak coś z tych wielu rzeczy mogło znaleźć się rzeczywiście w środku? pewnie jest to bardzo przyjemne /i tanie jak barszcz/, więc po co smarować się po prostu kremem i niech samo wlezie?
słyszałam nawet ostatnio, że wykonuje się mezoterapię igłową skóry owłosionej głowy.. czyżby zapomnieli, że mamy przecież szampony??? :lol:
no, ale wiara to ważny element naszego życia..

ps. zgadzam się co do nizoralu i innych środków mających poprawić stan samego naskórka /czyli działanie na zewnątrz/ - natłuszczenie, nawilżenie czy też odkażenie jeśli to mikroby powodują stan chorobowy..


Wolność, jest darem od Boga i wyrazem Jego najwyższej Miłości do nas.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 lut 2013, 10:28

ola7 pisze:
Hardi pisze:Lash masz rację, akurat przez skórę może wchłonąć wiele rzeczy

taa i dlatego kosmetyka przedstawia coraz to nowsze propozycje aby umożliwić wchłanainie tych wielu rzeczy, jak mikrodermabrazja, mezoterapia, kawitacja, sonoforeza i mnóstwo innych bardzo naukowo brzmiących, które /podobno/ aż o jakieś 2% poprawiają tę możliwość.. :]
i nie rozumiem tylko dlatczego kobiety mając tak wielką obfitość tych wielu rzeczy w koło /półki w sklepach się uginają/ dają się kłuć igłami, i wstrzykiwać sobie pod skórę różne preparaty, tudzież szpikują się rozmaitymi suplementami, aby jednak coś z tych wielu rzeczy mogło znaleźć się rzeczywiście w środku? pewnie jest to bardzo przyjemne /i tanie jak barszcz/, więc po co smarować się po prostu kremem i niech samo wlezie?
słyszałam nawet ostatnio, że wykonuje się mezoterapię igłową skóry owłosionej głowy.. czyżby zapomnieli, że mamy przecież szampony??? :lol:
no, ale wiara to ważny element naszego życia..

ps. zgadzam się co do nizoralu i innych środków mających poprawić stan samego naskórka /czyli działanie na zewnątrz/ - natłuszczenie, nawilżenie czy też odkażenie jeśli to mikroby powodują stan chorobowy..


Problem jest o tyle skomplikowany ze Skóra ma dwie właściwości "sprzeczne".
Z jednej strony ma przepuszczać pożądane przez nią związki
Z drugiej ma chronić organizm przed zagrożeniami.

Oczywiście - sprzedawcy bedą szukali dziury w całym i sprzedawali "nowinki" to norma ;)

Mechanizmy w samej skórze są oczywiście bradzo skomlikowane.
Obecnie muszę stosować krem z "odmianą witaminy A" ( steżenie 0,05 ) ... i on działa.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
ola7
Posty: 1205
Rejestracja: 31 gru 2012, 08:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ola7 » 27 lut 2013, 10:43

No krem na pewno w jakiś sposób chroni i kondycjonuje skórę.
Jeśli brakuje ci witaminki A to doradzam codzienne chrupanie marchewki lub picie tranu /jest też w kapsułkach/ albo jedno i drugie..
:)


Wolność, jest darem od Boga i wyrazem Jego najwyższej Miłości do nas.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 lut 2013, 10:49

ola7 pisze:No krem na pewno w jakiś sposób chroni i kondycjonuje skórę.
Jeśli brakuje ci witaminki A to doradzam codzienne chrupanie marchewki lub picie tranu /jest też w kapsułkach/ albo jedno i drugie..
:)
to nie tak :D
ale dzięki za radę :D
marchewki ci u nas dostatek ale i te dwie wezmę na znak troski o moje zwyciestwo :)


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
ola7
Posty: 1205
Rejestracja: 31 gru 2012, 08:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ola7 » 27 lut 2013, 11:26

:zwyciestwo:


Wolność, jest darem od Boga i wyrazem Jego najwyższej Miłości do nas.

Wróć do „Kreacjonizm vs. Ewolucjonizm”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości