Wygląd Jezusa.

Tylko historia chrześcijaństwa
Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: chwat » 29 sie 2017, 19:25

Motyl pisze:Jaki sens ma ta licytacja...?
Zapytaj tego, kto licytuje
I tak nikt nie jest w stanie cie przebic, chwat ;)
Jeśli Motyl tak mówi, to musi być prawda.


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)
saracen
Posty: 720
Rejestracja: 21 sie 2017, 12:58
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: saracen » 29 sie 2017, 20:06

Czy katechizm podaje, że katolicyzm wyznaje bałwochwalstwo? Zacytuj.

Katechizm nie. Nie przyzna się magisterium, że cały ten kult w krk: figurki, relikwie, obrazy jest jak najbardziej przeciw II przykazaniu dekalogu. Dokładnie tego, czy tej wersji która jest np. w lekcjonarzu na 3 niedzielę wlk.postu.rok B (czytanie dłuższe). Wspominałem już o tym.


saracen
Posty: 720
Rejestracja: 21 sie 2017, 12:58
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: saracen » 29 sie 2017, 20:11

Przyklękanie pastora, przyklękanie wiernych, modlitwy luteran przed obrazami, przyklękanie przed figurami, śpiewy, gestykulacja, to jest mega kult.

Czegoś Ty taki uparty? Tłumaczę, że u luteran i innych protestantów NIE MA ŻADNEGO KULTU PRZEDMIOTÓW, CZY OBRAZÓW...

Poza tym, jest totalna dowolność w tym, czy ktoś przyklęka czy nie. Dosłownie. Zależy od miejsca, kraju, regionu.

Przewiń trochę w dół:
http://luter2017.pl/nabozenstwo-ewangel ... k-wyglada/


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: Albertus » 29 sie 2017, 21:56

diedmaroz pisze:
Albertus pisze:
Co ciekawe nigdzie Pan Jezus nie ma pejsów ani apostołowie.


:O

A dlaczego mieliby mieć?

Noszenie pejsów przez współczesnych żydów wynika z przepisu Tory który zakazuje obcinania włosów z boku głowy( ewentualnie brody - zależy od tłumaczenia i interpretacji)

Nie obcinanie włosów i brody w ogóle równie dobrze a nawet lepiej wypełniało ten zakaz niż noszenie pejsów

No właśnie Tora zakazuje obcinać włosy po bokach brody. Stąd myślę, że Pan Jezus nie obcinał tych włosów.


Bardzo prawdopodobne,

Co nie znaczy że miał pejsy,

Pejsy powstają gdy się nie obcina włosów z boków głowy ale pozostałe się obcina.

Pan Jezus najprawdopodobniej nie obcinał włosów ani brody w ogóle.

Przepis Tory wypełniał ale pejsów nie miał.


2Kor7:(1) Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej.
Awatar użytkownika
diedmaroz
Posty: 815
Rejestracja: 22 gru 2015, 22:02
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: diedmaroz » 29 sie 2017, 22:07

Mogę wiedzieć czemu tak przyjąłeś? Myślisz, że był nazyrejczykiem? Nazyrejczycy nie mogą spożywać winogron, wina ani zbliżać się do zwłok..


17:20-21
A nie tylko za nimi proszę, lecz i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie;
Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.
Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: chwat » 30 sie 2017, 17:23

saracen pisze:
chwat pisze:Czy katechizm podaje, że katolicyzm wyznaje bałwochwalstwo? Zacytuj.

Katechizm nie
Jak katechizm nie podaje, to bałwochwalstwa nie ma.

figurki, relikwie, obrazy jest jak najbardziej przeciw II przykazaniu dekalogu.
2. Nie bierz Imienia Pana, Boga twego, nadaremno.
Coś tu jest o figurkach? Ja nic nie widzę.

saracen pisze: Tłumaczę, że u luteran i innych protestantów NIE MA ŻADNEGO KULTU PRZEDMIOTÓW, CZY OBRAZÓW..
Oj tam Twoje tłumaczenie. Ludzie klękają przed obrazami jak u nas, to i różnicy nie ma.

Poza tym, jest totalna dowolność w tym, czy ktoś przyklęka czy nie. Dosłownie. Zależy od miejsca, kraju, regionu.

A to w KK jest inaczej. Na mszy trzeba dwa razy uklęknąć i wszyscy robią zasadniczo to samo.
Jak macie "totalną dowolność", to tylko pozazdrościć.


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)
saracen
Posty: 720
Rejestracja: 21 sie 2017, 12:58
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: saracen » 30 sie 2017, 22:55

chwat pisze:Jak katechizm nie podaje, to bałwochwalstwa nie ma.

Trzeba się zarejestrować na tym forum, by spod palców apologety katolicyzmu taką mega bzdurę przeczytać...
:lol:

Chwat, dajesz ty Chłopie jeszcze radę, czy już od tysięcy postów zaczynają Ci się fakty mieszać? :lol:

Każdy kościół katolicki w Polsce (resztę świata pomijam) to świątynie w których czci się bożków - dosłownie. Czymże jest święty, czy Maryja, do których kierowane są modlitwy jak do Boga?
Czymże te wszystkie nabożeństwa: litanie, koronki, nieszpory, nowenny... które już w samym tytule mają: do św. Xy? A nawet pieśni... (jak można do krzyża zwracać się jak do... przepraszam Boga... z którego płynie "moc i męstwo"?????? - to z ofiary Jezusa płynie, a nie z drewna i gwoździ... które były narzędziem śmierci Jezusa... - wszystko poprzewracane totalnie!!!!!!).
Czymże całowanie figur, w tym w wlk piątek krzyża i figurki Jezusa, a przy okazji ... szussss kasa do puszki obok?
Czymże całowanie relikwiarza?

Jesteś ślepy że tej hekatomby bałwochwalstwa nie widzisz, czy jesteś teoretykiem, który z krk nie ma nic wspólnego praktycznie, oczytał się katolickich pism i na ich podstawie wypisuje bzdury, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością?

A co powiesz na mega bluźnierstwo, które krąży po krk, ż Maryja jest współodkupicielką?

Te bzdury się po prostu w pale nie mieszczą!
Żaden inteligentny człowiek, który choć trochę liznął tych wypocin nie przyjmuje ich do wiadomości, bo po prostu nie może. To tak jakbyś wiedząc, że 2+2 jest 4 upierał się, że jednak nie... no 4,00000000001...

Dalej.

Sprawdź geniuszu obrony katolickiej doktryny ilu katolików w Polsce NIE WIERZY we wszystkie dogmaty - a przecież niewierzenie w nie automatycznie wyklucza z krk. Znajdziesz w kilka sekund w intrenecie. Jeśli temu nie wierzysz... przeprowadź osobiście sondaż.
Pisałem już jak to jest, że krk ma swoich ... ludzi bez ogłady tępaków... czyli parafian (polecam sprawdzenie znaczenia słowa parafianin...) za jeszcze większych półgłówków w kwestii bezpośredniej relacji z Bogiem.
Dlaczego proponuje się zastępy świętych jako pomagaczy w zanoszeniu modlitw do Boga?

Przecież u podstaw tego leży kasa z sanktuariów tych wszystkich pomagaczy... a z logiki wynika, że magisterium uważa przeciętnego człowieka za tak tępego, że ten nie potrafi sam bezpośrednio znaleźć drogę do Boga, tylko potrzebuje "lobbystów"... i to niemało...

Najlepsze to jest, jak się komuś coś objawi...
Fatima, Lourdes, Lichen...
Wiesz po co to wszystko? Zasloną dymną jest podłoże religijne.
Zwyczajnie ziemskim aspektem... nieprzerwany strumień kasy, którą zostawiają miliony, czy miliardy pielgrzymów przewijające się przez te świątynie bałwochwalstwa.
Tam na pierwszym miejscu nie ma Boga. On gdzieś jest... tam gdzieś w zaświatach.
Na pierwszym miejscu są ichnie "bożki" ludzie, choć zmarło tacy jak ci, którzy tam pielgrzymują.
Tacy "sami swoi"...
Jest przaśnie, jest odpustowo. Są kramy, są świecidełka, są modlitwy do wszystkich innych tylko nie do BOGA na pierwszym miejscu i tylko do niego.
Nawet występują określenia jak msza maryjna...
co prawda jako powiedzenia, z racji wspomnienia Maryi.


P.S. Co do zasadności wstawiennictwa przez świętych... Maryję, opcja darcia kapusty z sanktuariów, dewocjonaliów itd. jest najbardziej logiczną.
Kasa z tychże przybytków dla "magisterium" nie śmierdzi...


Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: chwat » 30 sie 2017, 23:34

saracen pisze:
chwat pisze:Jak katechizm nie podaje, to bałwochwalstwa nie ma.

Trzeba się zarejestrować na tym forum, by spod palców apologety katolicyzmu taką mega bzdurę przeczytać...
:lol:
Czy przypadkiem nie zapomniałeś napisać, czemu to bzdura? :)

Chwat, dajesz ty Chłopie jeszcze radę, czy już od tysięcy postów zaczynają Ci się fakty mieszać? :lol:
Myślisz? Wg mnie katechizm nie podaje, że w katolicyzmie jest bałwochwalstwo.
Wg Ciebie podaje?

Każdy kościół katolicki w Polsce (resztę świata pomijam) to świątynie w których czci się bożków - dosłownie.
Bo @saracen tak stwierdził? A kto to jest @saracen? :)



Czymże jest święty, czy Maryja, do których kierowane są modlitwy jak do Boga?
A @saracen kieruje takie modlitwy?

Czymże te wszystkie nabożeństwa: litanie, koronki, nieszpory, nowenny... które już w samym tytule mają: do św. Xy?
Wstawiennictwem
Czymze całowanie figur, w tym w wlk piątek krzyża i figurki Jezusa, a przy okazji ... szussss kasa do puszki obok?
Wstawiennictwem
Czymże całowanie relikwiarza?
Oznaką szacunku dla treści

Jesteś ślepy że tej hekatomby bałwochwalstwa nie widzisz, czy jesteś teoretykiem, który z krk nie ma nic wspólnego praktycznie, oczytał się katolickich pism i na ich podstawie wypisuje bzdury, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością?
Nie widzę bałwochwalstwa, bo go nie ma.

A co powiesz na mega bluźnierstwo, które krąży po krk, ż Maryja jest współodkupicielką?
Że to krążenie tego samego typu, co krążenie bałwochwalstwa po głowie @saracena.

Te bzdury się po prostu w pale nie mieszczą!
No fakt :)
Żaden inteligentny człowiek, który choć trochę liznął tych wypocin nie przyjmuje ich do wiadomości, bo po prostu nie może. To tak jakbyś wiedząc, że 2+2 jest 4 upierał się, że jednak nie... no 4,00000000001...
Żaden inteligentny człowiek, nie widzi rzeczy których nie ma. @saracen widzi takie rzeczy, bałwochwalstwa i inne...

Dalej.
coraz dalej

Sprawdź geniuszu obrony katolickiej doktryny ilu katolików w Polsce NIE WIERZY we wszystkie dogmaty - a przecież niewierzenie w nie automatycznie wyklucza z krk. Znajdziesz w kilka sekund w intrenecie. Jeśli temu nie wierzysz... przeprowadź osobiście sondaż
Są takimi katolikami, jak @saracen był kiedyś. Powierzchowni, niedouczeni, olewusy.

Pisałem już jak to jest, że krk ma swoich ... ludzi bez ogłady tępaków... czyli parafian (polecam sprawdzenie znaczenia słowa parafianin...) za jeszcze większych półgłówków w kwestii bezpośredniej relacji z Bogiem.
@saracen już dużo pisał, fakt. Kogoś to interesuje? :)
Dlaczego proponuje się zastępy świętych jako pomagaczy w zanoszeniu modlitw do Boga?
Nie słyszałem o pomagaczach. @saracen widzi coś złego w pomocy?

Przecież u podstaw tego leży kasa z sanktuariów tych wszystkich pomagaczy...
Słowo "przecież" to rodzaj nowego materiału dowodowego? Dla mnie pozostawia mały niedosyt :)

a z logiki wynika, że magisterium uważa przeciętnego człowieka za tak tępego, że ten nie potrafi sam bezpośrednio znaleźć drogę do Boga, tylko potrzebuje "lobbystów"... i to niemało...
Z jakiej to logiki coś takiego wynika? Może @saracen przedstawi obliczenia?

P.S. Co do zasadności wstawiennictwa przez świętych... Maryję, opcja darcia kapusty z sanktuariów, dewocjonaliów itd. jest najbardziej logiczną.
J.W. niech @saracen przedstawi obliczenia.
Kasa nie śmierdzi magisterium
A @saracen nie śmierdzi magistrem.


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)
saracen
Posty: 720
Rejestracja: 21 sie 2017, 12:58
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: saracen » 30 sie 2017, 23:40

Chwat. Szkoda pisaniny.

Jesteś teoretykiem. I tyle.
Nie znasz krk.

Może jesteś księdzem nawet... nieważne.
Teoretyk mimo to.

Najlepsze są w krk szczere dzieci na mszy "dzecięcej", czy "dla dzieci".

W czasie modlitwy wiernych, pytane za kogo chcą się jeszcze pomodlić, odpowiadają nierzadko: "za wszystkich świętych"...
Po czym oczywiście śmiech i sprostowanie księdza, ze "modlimy się DO wszystkich świętych..."


zBiblia
Posty: 439
Rejestracja: 22 mar 2017, 18:24
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: zBiblia » 17 wrz 2017, 15:10

Na pewno nie miał długich włosów :)



Wróć do „Historia Chrześcijaństwa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości